
Mój fijoł 7
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 7
Grażyna, tylko -5, więc całkiem ciepło
Brunnery odmianowe mają dwa lata, gatunek pięć. Wspaniałe rośliny do półcienia, w całkowitym cieniu nie uprawiałam, ale podobno świetnie się spisują. Wymagają sporo wilgoci.

- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój fijoł 7
Ewa, u mnie też ciepło jak na zimę
Zaraz śmigam do ogrodu ubierać magnolie w ciepłe ubranka 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój fijoł 7
A u nas -17
ciekawe jak pnące przy tak gwałtownej zmianie temperatur 


- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 7
Kasia, ja na razie tylko pragnę magnolii
Gwiaździstej, bo ta ma szansę zakwitnąć. Zadołowałam róże w kompostowniku-ziemia była miękka pod spodem.
Majka, moje nadal nieokryte
Temperatura przyzwoita, tylko nie wiem, jak długo to potrwa.
A wiosną takie cudeneczka

Do marca coraz mniej czasu.


A w maju szaleństwo

Nn w czerwcu-na pewno nie Pauls Himalayan Musk.


Majka, moje nadal nieokryte

A wiosną takie cudeneczka

Do marca coraz mniej czasu.
A w maju szaleństwo

Nn w czerwcu-na pewno nie Pauls Himalayan Musk.
- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2080
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój fijoł 7
To bardzo pocieszające, ze do marca coraz bliżej, chociaż w marcu jeszcze łysawo no ale kwiecień już kolorowy.
Róża nn przepiękna.
Róża nn przepiękna.
Pozdrawiam Ida
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25221
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój fijoł 7
Ewa, a ja stwierdziłam dzisiaj, że jak już śnieg spadł to po ptakach. Najwyżej jak śnieg stopnieje czyń okryję
Re: Mój fijoł 7
moja pnąca też nie okryta ale jutro lecę zobaczyć co i jak
zaś o pozostałe się nie martwię bo pierzynka dość gruba i mrozy im nie zaszkodzą

zaś o pozostałe się nie martwię bo pierzynka dość gruba i mrozy im nie zaszkodzą

- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Mój fijoł 7
Ewciu u nas był w miarę słoneczny dzień a teraz Twoje wspominkowe fotki tak kolorowe ,że chciałabym aby tak wyglądał każdy kolejny zimowy dzień czyli słonecznie i kolorowo ...
Pierwsza fotka na rozpoczęcie wątku - różowe lilie i ciemno-różowy krwawnik, identyczny zestaw miałam chyba 2 lata temu i patrzyłam jakby to było u mnie - dziękuję.
Pierwsza fotka na rozpoczęcie wątku - różowe lilie i ciemno-różowy krwawnik, identyczny zestaw miałam chyba 2 lata temu i patrzyłam jakby to było u mnie - dziękuję.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 7
Ida, tylko nie wiem, co o niej myśleć i jak traktować
Gosia, a może nic nie trzeba robić
Marta, w moim klimacie pierzynka to stanowczo za mało
Krysiu, bo i krwawnik od Ciebie
Stąd znajomo wygląda.

Gosia, a może nic nie trzeba robić

Marta, w moim klimacie pierzynka to stanowczo za mało

Krysiu, bo i krwawnik od Ciebie

- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2080
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój fijoł 7
Ewuniu dbaj nią bardzo bo to wyjątkowa piękność. A powtarza?
Jak przechowujesz begonie? Ja też je bardzo lubię mimo tego że czasem coś je trafia i gniją.
Jak przechowujesz begonie? Ja też je bardzo lubię mimo tego że czasem coś je trafia i gniją.
Pozdrawiam Ida
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój fijoł 7
Już jest -15st a co do rana, strach myśleć
Kopczyki mają i puchową pierzynkę to dół będzie ok a wyższe najwyżej będą cięte do kopczyka, już nic nie poradzę. Ledwie żyję bo znowu jakieś grypsko przywlekli do domu i kładzie wszystkich po kolei. 


- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój fijoł 7
Ewa, moja nn kupiona jako Paul's Himalayan Musk wyglądała taka samo - miała jednak tyko jedno kwitnienie, więc podejrzewam jakąś historyczną..Moja urosła ponad 130 cm, zbudowała wielki krzaczor. Przeniosłam ją w inne miejsce, bo PHM miał wspinać się po altanie, a ta się nie nadaje do tej roli. Masz dobre zdjęcie, może wrzuć do identyfikacji w dedykowanym wątku?
Ciekawa jestem co nam się dostało
Ciekawa jestem co nam się dostało

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 7
Ida, nie powtarza
Kwitnie jednak dość długo. Begonie po usunięciu części nadziemnej zostawiam w doniczkach, w których rosły i chowam do piwnicy. Jedna zaczęła rosnąć-nigdy wcześniej to się nie zdarzyło 
Majka, u mnie cieplej, choć trudno mi w to uwierzyć. Jakaś dziwna ta zima :roll:Nie daj się grypie
Kasia, jest nas więcej-moja szwagierka kupiła taką samą różę w tym samym miejscu
Moja róża została posadzona przy słupku pergoli, miała go oplatać. Wiosną pójdzie gdzie indziej, a tam posadzę Probuzeni (Awakening) albo Long John Silver.


Majka, u mnie cieplej, choć trudno mi w to uwierzyć. Jakaś dziwna ta zima :roll:Nie daj się grypie

Kasia, jest nas więcej-moja szwagierka kupiła taką samą różę w tym samym miejscu

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój fijoł 7
To niesprawiedliwe
Dlaczego u mnie temperatury są takie niskie, skoro to ty mieszkasz na polskim biegunie zimna.
Wczoraj było u mnie -15, a u syna (10 km dalej) -21
Dzisiaj nawet bałam się spojrzeć na termometr, bo odsuwając rolety widziałam skurczone od mrozu liście roślin

Wczoraj było u mnie -15, a u syna (10 km dalej) -21

Dzisiaj nawet bałam się spojrzeć na termometr, bo odsuwając rolety widziałam skurczone od mrozu liście roślin

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 7
Iwona, niesprawiedliwe i naprawdę dziwne
Zwykle to u mnie bywały rekordowo niskie temperatury, a w tym roku nawet przymrozki pojawiły się po raz pierwszy w końcu października, gdy w większości forumowych ogrodów leżał śnieg. Nie pamiętam tak długiego kwitnienia aksamitek-zwykle do końca września jest już po nich.
