Natko, no nie wiem co doradzić. Musisz mieć trochę na początek pieniążków, żeby z deszczu pod rynnę nie wpaść. Ale jak to zrobić?
Dziś już piąteczek

. Niestety mam zapalenie zatoki szczękowej, więc siedzę w pracy obolała na twarzy z lewej strony, ale zdiagnozowałam sobie dolegiwość i po pracy idę do lekarza po receptę. No , wybaczcie, ale nie mam zdrowia na chodzenie po lekarzach i zdobywania skierowań i czekania na termin do lekarza.
Nie będę Was jednak zanudzać swoimi przypadłościami
Ta dam

, dziś " dzień bajowy w przedszkolu

. Przedstawiam Wam prawie ciepłe zdjęcie z przedszkola, cyknięte po zaprowadzeniu syna do przedszkola. Dzieci mało, bo trochę jest chorych i nie chodzą, a inne przychodzą trochę później. No i musiałam zmykać do pracy. Żeby mnie nikt nie ścigał, to oczka zamalowane. Panie jak widać też się przebrały
