Mario - nie mam jeszcze pomysłu. Pierwotnie myślałam że po słonecznej stronie będą rosły miskanty, ale oglądając na forum zdjęcia, pomału zachciewa mi się zielonej ściany. Myślę że to byłoby praktyczne latem, bo zacieniałoby taras i byłoby mniej gorąco.
Olu - bluszczu wcale tam nie muszę dawać, prędzej musiałabym pilnować by sam nie wlazł.

Taras jest przy altanie a ona cala jest zarośnięta bluszczem i winobluszczem.
Tylko chciałoby się coś innego, bo niedługo będę musiała zmienić nazwę swoich wątków na "Bluszczowy ogród".
Aniu - przed przymrozkami zerwałam całą "kolbę" z nasionami, ale nie wiem czy są dostatecznie dojrzałe...
Nie wiem jak w innych rejonach kraju, ale sprawdzając prognozy długoterminowe oświadczam, że zima na najbliższe dwa tygodnie się skończyła.
Jeszcze trochę a będziemy się ekscytować takimi widokami.
