Mój ogródek z oczkiem 2

[imwsz]

Kasiu posadziłaś już wszystkie cebulki?

[kasia_rom]

Beatko
To prawda , dalie zważone, i kanny , ale teraz noce już bez przymrozków , szkoda że ten przymrozek zniszczył kwiaty, mogły jeszcze pokwitnąć

Bogusiu, i ja ślicznie dziękuję za piękne roślinki Już posadzone a nasionka czekają do wiosny

Marysiu, cudna róża , wspaniałe zdjęcia, ale ...moja wygląda całkiem inaczej , zobacz na 5 stronie Ta moja to prawdopodobnie L.D. Braithwaite
Chyba jesteś zadowolona ze swojej? Piękna, cudnie kwitnie i wygląda zdrowo

Ewuniu, pozdrawiam , mam nadzieję że już czujesz się lepiej
Ten przymrozek szedł pewnie falami, u mojej sąsiadki kwiaty nie zmarzły a moje kanny
Wykopałaś dalie ?

Lucynko, ta różowa na tej stronie to Marii, prawda, prześliczna
Miałyśmy mieć tą samą odmianę , ale raczej to inne róże

Ilonko, posadziłam, posadziłam, jeszcze przed przymrozkiem
Wykopałam już też kanny, przesadziłam 6 krzewów porzeczek , byłam nad morzem
A jak Twoje cebule?

[imwsz]

No nareszcie, już się stęskniłam
Ja tylko zdążyłam posadzić azjatki. Pocieszam się, że pozostała mi mniej niż połowa
Dalie wykopałam po przymrozku, gdyż wyglądały masakrycznie

[kasia_rom]

Piątkowy wypad nad morze







A to moje marcinki








I najjaśniejsze słoneczka w te pochmurne dni , od Ilonki

[przemo1669]

Kasiu gratuluję wyjazdu nad morze. Piękne marcinki

[kasia_rom]

Ja też się stęskniłam , ale miałam kilka zakręconych dni
Czyli jeszcze troszkę cebul Ci zostało
Byłam zobaczyć u sąsiadki, tej co wyjechała, a tam kanny i dalie kwitną sobie jakby nic się nie stało , tylko całe zarośnięte turkami, pewnie one je ochroniły przed mrozem

[kasia_rom]

Dzięki Przemku
Zabrałam się z mężem, pospacerowaliśmy sobie , pogoda akurat była śliczna,

[kasia_rom]

Dobrze że jeszcze cieplutko, niech kwitną jak najdłużej

[imwsz]

Cieszę się, że wypad z M się udał
Kwiatuszki Ci pięknie kwitną. Te przed domem też
Kasiu zrobiłaś sobie odnóżki z tych liści? Moje już puszczają korzonki

[manenka71]

super że mogłaś jeszcze być nad morzem
marcinki piekniutkie ,ja choruje na czerwone mam dostać od Bozenki

[maria.k55]

Kasiu - a może ten wypad z mężem nad morze to jakaś cicha rocznica? wygląda na bardzo romantyczny... tylko zazdrościć.

[kasia_rom]

Ilonko, dzięki
Wyjazd bardzo udany, chociaż parogodzinny
Ślicznie tam jest, nawet o tej porze roku
Sadzonek nie zrobiłam , jakoś mi wyleciało z głowy , mogę jeszcze to zrobić ?
Bardzo lubię te kwiatki od Ciebie

Marzenko, też się cieszę ,że mogłam pojechać
Pogoda akurat była śliczna, powietrze wspaniale, ludzi nie dużo, fajne meduzy w wodzie za to Czerwone marcinki - a to będą ładniutkie Mnie moje coraz bardziej się podobają, chociaż na początku mnie nie urzekły

Marysiu, to prawda, wyjazd wyszedł romantyczny, bez dzieci, ale nie było żadnej rocznicy
To był wyjazd służbowy M. a ja pojechałam dla towarzystwa Spędziliśmy bardzo miły dzień

[imwsz]

Pouszczykuj sobie kilkuoczkowe gałązki i wstaw do wody a później do ziemi i w chłodniejsze miejsce. Możesz też od razu do ziemi. Dosyć łatwo się ukorzeniają.
Jak dobrze zadomowią się w ziemi uszczyknij czubek to pojawią się boczne gałązki. Gdy po bokach, na nowych gałązkach będziesz miała 2-3 pary listków znowu uszczyknij czubeczek i za jakiś czas powtórka z rozrywki
Ja swoje doniczki z liśćmi przechowuję razem z pelargoniami

[kasia_rom]

Zrobię jak mówisz, największy problem u mnie to chłodne pomieszczenie
Ale w sypialnie też mam całkiem chłodno, to tam je umieszczę
Doniczkowce , daturkę, i kanny będę wyniesione po drabince na strych Tam sobie , mam nadzieję, ładnie przezimują

[imwsz]

Mojej datury nie upilnowałam
Na strych też wynieś fuksję