Storczykowiec chiński(Bauhinia variegata)
-
- 200p
- Posty: 225
- Od: 6 lut 2013, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnyśląsk
- Kontakt:
Re: Storczykowiec chiński
Dzięki wielkie za odpowiedź : ) Muszę spróbować z mniejszą ilością nawozu.
- katharos
- 1000p
- Posty: 3057
- Od: 4 sie 2012, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Storczykowiec chiński
Aaaa to juz wiem czemu mój jeden padł.WojtekS pisze:może być zbyt duża rywalizacja o wodę, światła i składniki mineralne, przez co jaki dany egzemplarz może się "poddać" i paść. I też mam pytanie do was, nawozicie swoje sadzoneczki czymś? a jak tak to czym i ile dajecie?
Ja mojego podlewam czym popadnie, przeważnie deszczówką ale jak mam rozrobiony nawóz to też mu chluptam

- kubasia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4174
- Od: 31 mar 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Storczykowiec chiński
Iwonko, przyznam się, że z czystego lenistwa, bo nie chce mi się czystej wody dla jednego kwiatka nosić
a przy tych deszczach to dawno ziemię wypłukało (stoi na zewnątrz od kwietnia).

- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Storczykowiec chiński
No tak, ja w sumie robię podobnie. Jak mam nawóz w konewce, to wszystkim kapnę, jak leję z węża, to też wszystkie mają to samo. Jednak boję się trochę przenawożenia i z młodzieżą postępuję ostrożnie.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- Nolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2256
- Od: 28 maja 2012, o 09:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Storczykowiec chiński
Uff, dobrze, że nie połamały się w podróży. U ciebie na pewno będzie im dobrze
Ja mówiąc szczerze nawet nie pamiętam, czy nawoziłam, czy nie; ale chyba nie. Z nawozem też trzeba uważać. Kiedyś tak załatwiłam szeflerę 


Zapraszam Roślinki Nolinki cz2 Cz1
drzewa storyczkowe
Witam,
Mam problem z drzewami storyczkowymi, wyrosły bardzo wiotkie i wysokie, sadze ze jest to spowodowane tym, ze rosly w zacienionym miejscu. Normalnie nie dopuscilbym do tego, jednak sesja w tym roku byla dla mnie bardzo uciazliwa i uprawa moich storyczkow zajela sie Mama. Jednak Mama jak to Mama nie ma jakies wiedzy ogrodniczej specjalnej, i zajmowala sie moimi roslinami jak sobie przypomniala. Dlatego mam pytanie, zastanawiam sie czy nie przyciac roslin troche, tylko nie wiem czy da to rezultaty takich jakich bym oczekiwal, czyli przyrostu na drewno?

Byłbym wdzieczny za jakakolwiek pomoc.
Mam problem z drzewami storyczkowymi, wyrosły bardzo wiotkie i wysokie, sadze ze jest to spowodowane tym, ze rosly w zacienionym miejscu. Normalnie nie dopuscilbym do tego, jednak sesja w tym roku byla dla mnie bardzo uciazliwa i uprawa moich storyczkow zajela sie Mama. Jednak Mama jak to Mama nie ma jakies wiedzy ogrodniczej specjalnej, i zajmowala sie moimi roslinami jak sobie przypomniala. Dlatego mam pytanie, zastanawiam sie czy nie przyciac roslin troche, tylko nie wiem czy da to rezultaty takich jakich bym oczekiwal, czyli przyrostu na drewno?


Byłbym wdzieczny za jakakolwiek pomoc.

- lucy23-61
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1561
- Od: 14 wrz 2011, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Storczykowiec chiński
A teraz nie dałoby rady ich gdzieś na bardziej nasłonecznione miejsce postawić?
Wielkie nie są, ja bym nie cięła.Może na jaśniejszym sie wezmą za siebie i wzmocnią.
Wielkie nie są, ja bym nie cięła.Może na jaśniejszym sie wezmą za siebie i wzmocnią.
- ellcia
- 500p
- Posty: 533
- Od: 12 lis 2012, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Storczykowiec chiński
Ja bym też nie przycinała, postaw w słonecznym miejscu, moje stały na słoneczku i też są takie wiotkie, cieniutkie, mi sie wydaje, że one po prostu tak rosną, podlewaj, ja swoje przesadziłam do ziemi Compo Sana Super Lekkie z Compact, tak 1:1, zobaczę, co i jak...
A tak w ogóle, to kto ma najstarszego storczykowca, komu najprawdopodopodobniej pierwszy powinien zakwitnąć, moje nasiona powsadzałam do ziemi 28 kwietnia 2013 roku...maluszki...
A tak w ogóle, to kto ma najstarszego storczykowca, komu najprawdopodopodobniej pierwszy powinien zakwitnąć, moje nasiona powsadzałam do ziemi 28 kwietnia 2013 roku...maluszki...

- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Storczykowiec chiński
Nie tnij absolutnie, dziewczyny dobrze radzą. Do słońca z nimi.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- lucy23-61
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1561
- Od: 14 wrz 2011, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Storczykowiec chiński
Elu, chyba Labka ma najstarszego, zimowała go.
- ellcia
- 500p
- Posty: 533
- Od: 12 lis 2012, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Storczykowiec chiński
No, to jeszcze poczekamy na forumowego kwitnącego storczykowca... 

- lucy23-61
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1561
- Od: 14 wrz 2011, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Storczykowiec chiński
A dlaczego parę lat?
Piszą,że po trzech zakwita....
Piszą,że po trzech zakwita....

Re: Storczykowiec chiński
Są w słoncu cały czas, mam nadzieje ze nabiora troche "masy" do konca wegetacji 

- Piotr=)
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5057
- Od: 24 maja 2008, o 17:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)
Re: Storczykowiec chiński
Jak tam wasze roślinki..? moje trochę zgrubiały na słoneczku 

Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)