Liliowce, róże i reszta

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Liliowce, róże i reszta

Post »

Grazynko, a czy ten nawóz jesienny o którym piszesz u Ani to stosujesz pod wszystkie rośliny, czy tylko pod wybrane?
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Liliowce, róże i reszta

Post »

Zdjęcie nawłoci w Twoim wykonaniu to mistrzostwo ;:138 Na balkoniku dostrzegłam bananowca,długo go masz,wysoki urósł?Mój puszcza dużo młodych, ale w górę nie rośnie.Fakt,że trochę go zaniedbuję :?
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce, róże i reszta

Post »

Aniu - były u sąsiada na orzechu włoskim.
Słychać było tylko chrupanie.
Widocznie nie zwróciłaś na to uwagi.

Asiu - też bym chciała sobie tak pofruwać nad rzeką - widok obłędny.
Ale pewnie już nie polatam, chyba ze ze szpadlem po ogrodzie albo miotłą...... :;230
Nawóz stosuję jeśli już to tylko pod liliowce i róże.
Reszta roślin radzi sobie bez specjalnych wymogów.
Zasilana jest tylko wiosną i wczesnym latem kompostem i gnojówkami zielnymi, czasem obornikiem, jeśli kuzyn ma za dużo.

Łukaszu - też je lubię, ale kiedy nie zjadają mi moich orzechów.
A w tym roku wszystko wszamały w tydzień. :evil:

Krysiu - ja też o mało nie padłam wtedy.
Ale to już było kilka ładnych lat temu.
Przemytnicy kiedy jeszcze były granice w razie podejrzeń wpadki, pozbywali się towaru w ten właśnie sposób, że wywalali wszystko do rowu i już.
Teraz co rusz słyszy się o różnych zwierzętach i owadach, których nigdy przedtem u nas nie było a teraz się pojawiają.
Ania ma artystyczną duszę, więc i fotki inne. :uszy

Mirko - dziękuję. ;:180
Bananowca dostałam od Danusi i miał wtedy jakieś 20 do 25 cm wielkości.
W dwa lata urósł do metra.
Ja wycięłam mu przyrosty i ma tylko 3 łodygi.
Potrzebuje sporo wody i trochę mineralnego nawozu.
Już się martwię gdzie go schowam na zimę za dwa lata, bo jak w takim tempie będzie rósł, to zabraknie mi na niego pokoju. :roll:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Liliowce, róże i reszta

Post »

Tyle bodźców, to i nic dziwnego, że to mi umknęło ;:173
Monikwiaty
1000p
1000p
Posty: 1468
Od: 27 lis 2011, o 23:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Liliowce, róże i reszta

Post »

Witaj widoki piękne, naczytałam się tez jakie pyszności masz w ogrodzie bo że są tam piękności to widać na każdym zdjęciu. O winogron podpytywałam ponieważ zrobiło mi się miejsce na 1 i chcę właśnie zielony a wiadomo że każdy najchętniej posadziłby sprawdzona i smaczną odmianę. Pozdrawiam Monika:)
Pozdrawiam, Monika.
Wstążeczka
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Liliowce, róże i reszta

Post »

Kogro-Kostek dziękuje za wiewiórki!Kiedyś w parku wyrwał mi się ze smyczą i jedną wysoko na drzewo pogonił,przeskoczyła ku jego rozżaleniu na następnego świerka po szyszki.
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Liliowce, róże i reszta

Post »

brr jak czytam o pająkach. Boję się ich i już.
A ogród ubrany w kolory już jesienne dalej piękny jest.
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Liliowce, róże i reszta

Post »

Tak sobie właśnie bananowca wyobrażam :D No to wyrażnie dałaś mi poczuć,jak zaniedbuję mojego :? A nie masz problemu z podsychaniem liści?Szpetnie to wygląda i być może wiąże się to z kiepską pielęgnacją.Trochę się łudziłam,że to typowe dla niego ;:224
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce, róże i reszta

Post »

Aniu - wcale się nie dziwię.
Nikt nie jest w stanie zauważyć wszystkiego. :uszy

Moniko - ja też sadziłam sprawdzone i ukorzenione przez kogoś.
Sprawdzają się od wielu, wielu lat.

Ewka - moje kocice jakoś nie gonią za wiewiórkami.
Jedynie przeganiają je ptaki strzegące swoich gniazd.

Marzko - ogród coraz bardziej przypomina jesień.
Susza jeszcze pogłębia ten efekt.
Podlewanie jakoś niewiele daje i kwiatki ledwo zipią.

Mirko - mojemu też podsychają liście, ale tu Cię uszczęśliwię.
To normalne u bananowca.
Ja je przycinam do łodygi a reszta sama po czasie odpada.


Może trochę różyczek, które szybko przekwitają w palącym jeszcze słońcu.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek


A tu życie dopiero się zaczyna. :heja


Obrazek Obrazek Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Liliowce, róże i reszta

Post »

Rapsody in Blue też u Ciebie nie zauważyłam ;:oj A szkoda, bo nigdy jej na żywo nie widziałam... Rozglądałam się także za Margo Koster, bo wyjątkowo mi się u Ciebie spodobała, ale nie wyglada to dobrze :(
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Liliowce, róże i reszta

Post »

Moja Rhapsody ma w tym roku jakieś takie liche te kwiatki.
Coś jej widocznie nie pasuje. Też jej dzisiaj podsypałam tego nawozu potasowo-fosforowego.
Kwiaty ma nędzne, chociaż zawiązuje sporo pąków. Na szczęście przyrosło jej kilka ładnych pędów.
Coś za coś. :roll:
:wit
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Liliowce, róże i reszta

Post »

A cóż to przygotowuje się do kwitnienia na drugim zdjęciu? :oops:
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce, róże i reszta

Post »

Aniu - zapytaj AnięDS czy nie ma w zapasie jakiejś sadzonki.
A może Gosia Deirde .
Dziewczyny sadzonkują niektóre róże, więc na pewno znajdziesz u kogoś rezerwową.

Krysiu - najważniejsze, że przyrosła.
Wiosną zobaczysz jak pięknie zakwitnie. ;:333

Mirko - wyleciało mi z głowy a gdzieś miałam zapisane.
Tylko gdzie..... ;:124
Dostałam tą roślinkę od Emila - em i rośnie całkiem dobrze.
Robi ładne żółte kwiatki.
Grażyna.
kogro-linki
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Liliowce, róże i reszta

Post »

No właśnie, gdzie ta Rapshody in B. się ukryła? Też bym ją chętnie zobaczyła....
Aniu chyba musimy gdzieś tę różę na żywo zobaczyć.....
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Liliowce, róże i reszta

Post »

Moja Rabsody przezimowała , ale kwitła tylko raz w tym roku , może jeszcze raz zakwitnie do zimy jeszcze troszkę czasu
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”