Nutkowy ogród cz. 2

[Nutka81]

Marzenko, Olu, Agnieszko, dziękuje Wam kochane za życzenia
To prawda, ze przy każdej okazji dostajemy "kwiatki" Dla mnie lepszy krzaczor jako kwiatek, niż jakiś tam bukiet To prawda, że potem czasami może być problem z posadzeniem, no ale mam tego farta, że do tej pory sama sobie wybierałam "prezenty" No chyba że na urodziny, wtedy dostaje z kolei jakieś doniczkowce Co do nie formalnego charakteru mojego ogródka, to prawda, ale mam już pomysł jak rozwiązać ten dylemat z nasadzeniami po obu stronach Może jutro opracuje jakiś konkretny projekt ... dobrej nocki życzę... idę spać bo alergia i tabletki na nią mnie dzisiaj mnie już dobiły... spać mi się chce okropnie. Dobranoc

[Margo2]

To ja tez przyłaczam się do życzeń. Bardzo ładny prezent sobie wybrałaś
Czy Ty chcesz poziom na całej działce podnosić?
Przecież to oznacza zakładanie trawnika od nowa.
Ja tak musze zrobić, bo mi ziemia osiadła i trawa jest poniżej kostki i na dokładkę trawnik do wymiany, ale Ty?
Przecież masz piekny trawnik

[Jule]

Gratulacjones 7-em lat, bosh kiedy to bylo My w tym roku, bedziemy pelnoletni
ps Agus mam prawie identyczny zestaw, tylko zamiast teak mam klon w dodatkach

[Nutka81]

Gosiaczku,dziękuje Będę podnosić teren wszędzie. Trawnika nie jest mi żal, bo on tylko na zdjęciach (z daleka ) wygląda pięknie U nas dwójka sąsiadów ma teren o wiele wyżej niż my i od nich wszystko pewnie do nas spływa, więc musimy to zrobić. Póki co ratuje nas spore bajorko (oczko wodne ) bo tam zbiera się bardzo dużo wody. Jednak to nie wystarcza. Chce mieć w końcu spokój z tymi podtopieniami drzewek i wszelkich krzaczorków na ogrodzie. I tak to nie nastąpi szybko, ale te drzewka w zakątku musimy popodnosić dopóki są jeszcze w miarę małe.
Jule, dziękuję . A z tymi łazienkami to normalnie mnie załamujecie. Jak czytam o tych szarościach, drzewie tekowym i sosnowym...to mam ochotę wpaść z młotkiem do mojej ...

Idę teraz coś zjeść...potem kawka i .... do roboty...sprzątać na rabatkach przy wjeździe Piękna pogoda, więc wszystkim życzę miłego dzionka. Tym co na urlopach szaleństw na ogródkach bądź poza nimi, a tym co w pracy...aby szybko czas im mijał

[x-ag-a]

Drzewo sosnowe do łazienki się nie nadaje ;-)
Gosia, chcesz mieć tak jak wszyscy, tzn. my z Julką? ;-))

[April]

Małgosiu, gratulacje i kolejnych wielu lat w szczęściu
Ale widze że nasi panowie mają łatwo. Mój też na rocznicę zabrał mnie na roślnne zakupy. No ja niestety właśnie dwudziestą już miałam Ale ten czas leci Wszystko jeszcze wspaniałe przed Tobą

A zakupy świetne, teraz tylko sadzić i sadzić.
Współczuję podnoszenia terenu. Ja mam bardzo nierówny i wiem jaka to mordęga nawozić ziemi. Ale jak wszyscy mają wyżej to nie masz wyjścia bo ciągle będzie Cię zalewać
Powodzenia w pracach

[Nutka81]

Aga, nie koniecznie "tak samo" ale w końcu wykończone na tyle żeby mnie to zadowoliło. No a drzewo i ładny kolor by mnie bardzo zadowolił

April, dziękuję bardzo Czas leci, to prawda, mi się wydaje jakby to było wczoraj, a to już 7 lat... No a faceci idą na łatwiznę, wiedzą że z chabaziów będziemy zadowolone, więc nie ryzykują "nietrafionym" prezentem
Co do podwyższania terenu, to nie mamy wyjścia niestety. Jeśli chcemy mieć spokój, to musimy trochę się napracować...

Właśnie wróciłam do domu z ogrodu ... niby mam wenę ido pracy i pomysły na te rabatki przy wjeździe, ale jak tu pracować gdy ze wszystkich stron atakują mnie te ..... końskie muchy Już tak mnie pogryzły, że wszystko mnie boli. Nie idzie nic zrobić dzisiaj w ogrodzie przez nie
Może ktoś z Was zna jakieś środki albo domowe sposoby na to....

[maliola]

Witam i tutaj gdzie bardz mi się podoba. Pozdrawiam.

[Nutka81]

Witaj Mariolu Ciesze się, ze podoba ci się u nas w ogrodzie Zapraszamy częściej

[magenta]

Małgosiu jakie piękne fotki I ta jeżówka i hortensje piękne i do mnie niebawem nadejdą nowe transporty roślinek .
Już się nie mogę doczekać

[April]

Kurcze, myślałam że te muszyska tylko u mnie. Kazałam nawet M wczoraj spryskać rabatę przeciw owadom w nadziei że i im zaszkodzi. Niestety rozpadało się więc nie wiem czy efekt przyniosło. Tak mnie wczoraj pogryzły że byłam cała zapuchnięta. Smarowałam fenistilem w żelu, kilka razy to samo miejsce. Łagodzi ból, a po kilku razach to nawet zmiejsza opuchliznę. Po nocy znów te miejsca bolą ale ciągle smaruję i jest zdecydowana poprawa.

[Nutka81]

Dziękuje Kasiu Ja tez się ciesze jak dziecko, ze w tym roku udało mi się już tyle roślinek posadzić, a za jakiś czas mam nadzieje na kolejne zakupki Tylko najpierw muszę uporać się z nasadzeniami przy wjeździe
życzę i Tobie licznych transportów roslinkowych i udanych prac w ogródko A potem masy satysfakcji z efektów
April, jeśli Cie to pocieszy...to nie tylko Ciebie pogryzły te paskudne muszyska Juz nie mogę z nimi wytrzymać, chciałabym coś porobić przy rabatach a tu... Chyba tez musimy czymś spryskać krzaczory... Czym pryskał Twój M.?

[April]

Nie pamiętam co to było, po prostu przeciw owadom jakiś koncentrat. Wcale nie jest powiedziane że pomogło. Po pierwsze deszcz spadł chyba po 3 godzinach, po drugie dopiero po pracy mogę to stwierdzić. Teraz zarabiam na chleb

[Nutka81]

Musze się w coś zaopatrzyć Musiałabym tez chyba spryskać cały rów wzdłuż ogrodzenia, bo czeka mnie malowanie przęseł
Wpadłam na pewien pomysł przedzielenia na pol obu rabatek przy podjeździe, polowy bliżej kostki byłyby symetryczne, za murkiem (dzielącym je) byłby już miszmasz

[April]

świetny pomysł, nie byłoby tak formalnie i miałabyś więcej miejsca na pofolgowanie fantazji. Bo jak zrobisz symetrycznie to trudno będzie coś zmieniać. Poza tym masz bardzo szeroki podjazd, na oko ze 6 metrów. To nawet nie bardzo będzie widać tą symetrię. No chyba że symetrycznie przy podjeździe a w głębi rabaty już większa różnorodność. Jak szerokie masz rabaty po bokach? Mają tę samą szerokość? kurcze muszę się wrócić do poprzednich zdjęć bo jakoś mi to umknęło