[Inez] Galeria moich kaktusów i sukulentów.

[Bo-enka]

Jeśli posiadasz balkon to tam wystawić dziadka.

Dziękuję, może w sadzie będzie mu na razie dobrze, potem będzie stał koło sterty gruzu.
Dziękuję za fachowe rady, bardzo za nie wszystkim dziękuję, chętnie z nich skorzystam.

[Inez]

Cieszę się, ze się podobało

Fakt, Oreocereus jest celsianus, moja pomyłka, z automatu podpisałam trolli (już poprawiłam w poście)

Ta kaktusiarnia mimo, że jest dosyć mała (chociaż nie wiem jak teraz, może się rozrosła), to rośliny faktycznie jak na szklarnię zadbane, śladów chorób na nich nie widziałam. Część z nich była już dobrze podwiędnięta, bo kaktusiarnię odwiedzałam późną jesienią. Też muszę się tam kiedyś jeszcze wybrać ale "w sezonie", żeby zobaczyć czy kwitną

Mnie w tej szklarni zaciekawiły: Gasteria armstrongii, Haworthia viscosa i "gołe" Astrophytum niveum

Abaddon, dzięki za link ! Nooooo powiem Ci, że prędzej ta spinosissima mi pasuje do tego kaktusa

Pozdrawiam z poniedziałku!

[mCm86]

Też mam M. spinosissime ale dość słabo u mnie rośnie W ogóle mammillarie jakoś średnio się u mnie czują chyba... Być może przyzwyczajają się do warunków W każdym razie widząc na drugiej stronie Twojego wątku jak kwitnie spinosissima to muszę swoją zmusić do puszczenia kwiatków

[Inez]

Zmuś ją bo warto!
Kwitnie cudownie, jej kwiaty są dosyć duże jak na Mammillarie i mają piękny kolor!

Ja właśnie dostałam przesyłkę z kaktusanmi

Jak tylko je posadzę wstawię zdjęcia

[Inez]

Przedstawiam dwie nowe piękności na moim parapecie

Astrophytum senile - skusił mnie cierniami:


Thelocactus bicolor - ten, skusił kwiatami:


A tak poza tym urzekły mnie Gymnocalicium. Już ostrzę sobie pazurki na jakieś rośliny z tego gatunku, może przy kolejnym dopływie gotówki coś nowego wpadnie.

[nyskadu]

Astrophytum senile genialne, ja z kolei na jakiś astro mam ochotę. Właściwie to na kilka, z przyczyn: że nie mogę sie zdecydować na który, że nie mam jeszcze ani jednego, że nie opłaca się kupować jednego no bo koszta wysyłki wysokie. A gymolki jak najbardziej polecam, piękne, niekłopotliwe, ślicznie kwitną, nie zajmują dużo miejsca.
Już teraz czekam na Twoje fotki z nowych zakupów, myślę, że Cię przekonałam co do gymoli

[mCm86]

Astrophytum jako siewka szału nie robi Dopiero jako już trochę wyrośnięta roślina wygląda jak dla mnie zabójczo Czaję się też na tego kaktusa ale na razie spotkać go nie mogę... Może jeszcze w tym roku zachce mi się jechać do częstochowskiej kaktusiarni
Thelocactus za to już jako siewka wygląda fajnie koniecznie podziel się kwitnieniem jeśli kiedyś nastąpi.

Powiedz mi jak robisz podłoże? Chodzi mi o proporcje składników Pytam dla porównania czy w miarę dobrze robię swoje

[sokolica]

Są na alllegro, po piątaku, czyli koszt żaden. Wg Ciebie to są siewki?

[mCm86]

Może i nie siewki ale w każdym razie jeszcze niezbyt okazałe rośliny Uczę się więc popełniam błędy

[Inez]

Więc tak,
nyskadu, tak, przekonałaś mnie i nie tylko Ty hehehe. Właśnie też o to mi chodzi, żeby w miarę łatwo się uprawiało i żeby w miarę łatwo kwitły, bo warunków nie mam jakichś super.
Aaa i w ogóle to niezdrowo jest tak się wstrzymywać, jak kusi to kupić

abaddon, dokładnie takie Astrophytum można kupić w tej chwili na alegro, na priv posłałam linka.
Co do podłoża...nie podam proporcji...bo robię podłoże "na oko". Znaczy się biorę np. garść zwykłej ziemi i dosypuje piasku dotąd aż uznam, że jest wystarczająco sypkie, tak żeby było bardziej "piaskowate" niż "torfowate". Tak myślę i myślę i wydaje mi się, że robię pół na pół. Aaaa i jak mam w danej chwili żwirek to dorzucam troszkę - ale w zdecydowanej mniejszości.

Te zakupione kaktusy raczej siewkami nie są, mają około 5,5 cm średnicy i wiem, że już kwitły w tym sezonie

[Inez]

Hmmm....moja Frithia pulchra trzyma kwiat już ponad miesiąc...z tym że ostatnimi dniami już nie otwiera go do końca, tylko rozchyla "do połowy".
Nie wiem czy to jakiś mutant z pancernymi kaiwatami czy tez friczie "tak mają" ?

[nyskadu]

Oj tu Ci nie pomogę, ale zdjęcia chętnie obejrzę

[Inez]

Agnieszko, moją friczię w pełnym rozkwicie możesz zobaczyć w pierwszym poscie
Z drugiej strony, nie żeby to był powód do zmartwienia, że tak długo trzyma kwiat tak tylko z ciekawości pytam.

[Inez]

Gymnocalicium damsii kwitnie niestrudzenie, mimo ostatniego przypalenia, co rusz ciesząc nowymi kwiatami:


I widok ogólny, jakoś tak ładnie wyglądały skąpane w słońcu

[theoria_]

Fajny widoczek, dopiero tutaj widać jakie powyrastane są Twoje skarby