Margo - raczej nie będę mieć mchu zamiast trawnika, pokazywałam co zostało z mchowego dywanu...

. Zimowanie hortensji w donicy, które u siebie chcesz zastosować może być ciekawe, ale czy korzenie jej nie przemarzną i nie przeschną. Musisz chyba o odpowiednie podlewanie zadbać.
chaber jednak nie dał rady

, ale rozchodniki radzą sobie wyśmienicie

. dziękuję za roślinki

i przepraszam, że wcześniej nic nie napisałam o nich

.
agusia2410 - chętnie Marzenko

, tak ładnie to brzmi... Sadzę sama, bo daje mi to niesamowitą satysfakcję jak potem widzę jak coś rośnie. Zaczęłam nawet sama siać i mam już parę siewek (surmia-katalpa, jodła koreańska). Azja jest taka dobra dusza, oczy to odzwierciedlają
Gosia123A - sama jestem w szoku, że mam tylu gości. Wczoraj był lekki zastój w odwiedzinach i już się martwiłam, że nudny mam wątek, a tu TAAAAKAAAA niespodzianka rano mnie spotkała. Mam też jednego gościa- mężczyznę. Jacek dał się zaprosić i skorzystał. Jest więc też rodzynek męski u mnie w ogrodzie
April - mam deszcz

i cieszę się jak dziecko. Fajnie, że u Ciebie też pada. Nasze roślinki juz bardzo spragnione były
Iza - stary dom, w którym mieszkałam do 15lat jest, ale w

stanie. Jest drewniany i powinnam go rozebrać, ale nie potrafię. Chcę go jakoś ratować, ale jak? Mam jedną forsycję i muszę ją podlewać, bo więdnie , a jaśminowca teraz kupiłam. Kaliny bardzo mi sie podobaja, te ich pomponiki są super. Masz badzo fajne ławki i zrobię też takie przy ognisku. Krzewuszki u Ciebie obsypane kwieciem, mam malutkie, które walczą o życie po zimie.
bejka1970 -

, witam kolejnego gościa

. Zakładaj wątek, to naprawdę nie boli. Będę Ci gorąco kibicować, bo podobnie jak Ty jestem na początku z ogrodem a i każdą złotóweczkę oglądam zanim wydam, bo krucho z nimi.
Gdybyś coś u mnie zobaczyła co chcesz mieć to wal śmiało. Podzielę się.
Jola1010 - teoria "sąsiada" super. Czytałam o niej w Twoim wątku i staram się stosować, tylko, że czasem to nawet tej godzinki nie mam jak wygospodarować. Ale powoli, powoli i może coś się osiągnie.