Różany ogród - 2012

Zablokowany
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różany ogród - 2012

Post »

Angielki ładne, nie powiem choć do mnie żadna z nich pewnie nie trafi. Jak już to pani goździkowa znalazła by miejscówkę. :;230 Choć ten William Christie budowę kwiatu ma wspaniałą. ;:215
Awatar użytkownika
danutab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5172
Od: 25 gru 2008, o 23:02
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Różany ogród - 2012

Post »

Aniu dlatego nie przepadam za różami które kwitną tylko raz bo w razie nie udanej pogody nie ma co na róży podziwiać.William Christie to mój kolorek i układ kwiatów jednak na razie stop bo 20 róż mam w donicach które muszę jeszcze posadzić.
Pozdrawiam Danuta aktualne
Moje linki
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Różany ogród - 2012

Post »

Gosiu, to chyba będzie pierwszy udany sezon mojego Glamisa, wygląda na to, że w końcu się wziął za siebie :wink: .

Agnieszko, ciekawa jestem kolejnych kwiatów William Christie, to pierwszy, bardzo długo się rozwijał, przeszedł też niezłą suszę, może nie być taki, jak powinien.
Jak na razie mi się podoba i dodatkowy plus ma za to, że wciąż ładnie wygląda :D .

Grażynko, do końca sezonu pewnie jeszcze nie w jednej róży się zakochasz, ja też tak mam :;230

Moniczko, super ;:138 , oby tym razem sadzonka była udana i dobrze rosła ;:196

Aniu, bardzo jestem ciekawa jak Twój William będzie wyglądał ;:65

Joasiu, Westerland często mocno przemarza, ja też go miałam i musiałam się z nim pożegnać.
Piękna róża, ale już nie będę próbować z nią kolejnej zabawy.
Aleksander Mc Kenzie to dobry wybór, daj mu troszkę czasu, musi się przestawić na nowe warunki :wink:
Joasiu, o nasłonecznieniu ogrodu nie wiem zbyt wiele, w tym nie pomogę.
U mnie jest mało cienia, wiec nie zgłębiałam takiego problemu.

Kasiu, różyczki na pewno zaczekają do Twojego powrotu, oby Cię miło zaskoczyły ;:168

Iduś, ta róża jest bardzo energetyczna, nawet w pochmurne dni wygląda jak ogień, jak się rozrośnie to będzie to z pewnością jedna z moich najbardziej widocznych róż :;230

Monia, William jest z jesiennego zakupu, podoba mi się ta kolekcja Guillota - Generosa i obiecałam sobie, że powolutku ją będę zbierać.
Te kwitnące róże rosną przed domem, od drogi, tam mam najcieplej.
Na tej rabacie od lasu większość pąków uszkodziły mi majowe przymrozki, też sobie troszkę na nie poczekam.

Gosia, ja nie zwróciłam uwagi na ten odcień fioletu, może to zależy od ustawień aparatu i monitora?
U mnie ta róża na zdjęciach wpada w róż, czasem w lawendowo-różowy odcień, ale jednak bardziej różowy.

Aguniadko ;:196

Oliwko, to nie austinka, nazwy mają podobne, no początek w sumie :wink: ale to róża Guillota.
Pewnie pomyślałaś o William and Catherine, to jest angielka. Biała.
Większość moich angielek też załatwił majowy przymrozek, akurat najbardziej odczuły to one, bo rosną w jednym pasie z tyłu domu.
Tylko te, które rosną przed domem powoli rozkwitają.

Majeczko, goździkowa jest bardzo ciekawą różą, jej kwiaty wyglądają jak goździki, dlatego ją przygarnęłam.
Ale coś mi ją rdza chwyciła, muszę to prysnąć, bo szybko się rozprzestrzenia :? .

Danusiu, 20 róż w donicach :shock: , jeszcze tyle doniczek z różami nie miałam :wink:
Zresztą, ja nie umiem zbytnio pielęgnować róż w donicach, zapominam o podlewaniu, szybciej mi chorują i wydaje mi się, że się meczą te róże.
W gruncie jakoś im lepiej idzie.. U mnie oczywiście.
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Różany ogród - 2012

Post »

Róże Guillota są wspaniałe,Agnes Schilinger mi się podoba,ale Ty Aniu chyba nie jesteś nią zachwycona?
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Różany ogród - 2012

Post »

Mam kolejne spostrzeżenie na temat starych i dzikich róż..
Wcześniej pisałam, że odkąd mam takie róże mam też więcej robactwa, w tym roku poznałam osobiście kwieciaki na przykład, które obsiadły Agnes. Goździkowa przyciąga tonę mszyc. Obie to mieszańce rugosy.
Teraz na Fantin Latour, Little Gem, Paul Ricault i na młodych serbkach w zastraszającym tempie rozwija się rdza.
Przynajmniej tak mi się wydaje, że to jej objawy.
Róże są w różnych częściach ogrodu, rosną często pomiędzy innymi, nowszymi odmianami, których jak na razie nic nie rusza.


Do kwitnących róż dołączyły:
Star Profusion, za trzecim podejściem w końcu trafiłam na tę odmianę, co trzeba :heja
Obrazek

Obrazek

Anne Boleyn ;:167
Obrazek

Lavender Pinocchio
Obrazek

Grace - wciąż tak niska, że ominął ją ostatni przymrozek :wink:
Obrazek

William Sh.
Obrazek

Friesia
Obrazek

Paul Ricault
Obrazek

jeszcze raz Winchester C. ;:167
Obrazek

Little Gem nadal w pąku
Obrazek

-- Pt 08 cze 2012 12:34 --
Annes 77 pisze:Róże Guillota są wspaniałe,Agnes Schilinger mi się podoba,ale Ty Aniu chyba nie jesteś nią zachwycona?
Jestem, jestem, to następna z tej serii, która chciałabym mieć ;:oj
Ktoś ją ma z forumowiczek, ależ się do niej uśliniłam ;:224
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Różany ogród - 2012

Post »

Cudowne róże jak zwykle...Star Profusion bardzo ciekawa ;:108
Agnes S ma majka nasza kochana ;:108 Na jesień pomyślimy o tej ślicznotce ;:224
Winchester C ma u Ciebie serce...naprawdę na nie zasługuje?
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Różany ogród - 2012

Post »

To prawda Aniu.
Najpierw zakochałam się w Westerlandzie a teraz chyba pójdzie na kompost.
Na 5 lat tylko 2 razy zakwitnął pojedynczym pędem.
Bo każdej zimy wymarza. ;:222
A gożdzikowa to faktycznie odkurzacz na mszyce.
U mnie wszystkie róże dookoła niej czyste, a gożdzikowa obklejona. :?
Grażyna.
kogro-linki
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różany ogród - 2012

Post »

Skoro Goździkowa przyciąga mszyce to ja jej nie chcę, wystarczą krzewy jako przyciągacze, na różach lepiej jakby ich nie było. ;:185
Moja Grace poszła na kompost, zresztą tak jak ponad 20 innych a tak mi się podoba jej kwiatek. ;:173
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: Różany ogród - 2012

Post »

Aniu Winchester C cudeńko też ja wsadziłam w maju ma mały pączuszek może więc zakwitnie i u mnie faktycznie historyczne też z mszycami i jakąś zarazą
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Różany ogród - 2012

Post »

Zaraza na historycznych....?????...... :shock:
A czym to paskudztwo się objawia ?
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
danutab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5172
Od: 25 gru 2008, o 23:02
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Różany ogród - 2012

Post »

Aniu masz rację że róże jak i inne rośliny w donicach się męczą ale chwilowo muszą się pomęczyć jak wykończę rabaty pójdą do ziemi. Natomiast rosną zadołowane w ziemi więc tak szybko nie wysychają, a choroby łapią jak każde inne.
Pozdrawiam Danuta aktualne
Moje linki
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Różany ogród - 2012

Post »

Aniu, ;:196 jak miło, że zaczęły kwitnąć Twoje róże. ;:138
Śliczna ta Anna Boleyn. ;:173
Moja Winchester jeszcze w pączkach, podobnie, jak Szekspir. :?
Nawet Fisherman jeszcze kwiatu nie pokazał. :roll:
na razie tylko Therese Bugnet , Nevada i Queen of Musk otworzyły pierwsze kwiaty.
Ostatniej nocy spadł porządny deszcz ( nic nie słyszałam, spałam jak zabita, wiem o deszczu od rodzinki i widzę efekt)
Zrobiło się nawet dość ciepło, to daje mi nadzieję , że już wkrótce i ja będę miała kwitnące róże. Paków mają sporo.
:wit
Soczewka
1000p
1000p
Posty: 2982
Od: 9 mar 2010, o 10:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Różany ogród - 2012

Post »

Winchester C. to moje kolejne chciejstwo, ale niestety na przyszłość tak jak i Cheppendale. Dla nich specjalnie musiałabym zrobić nowe rabaty a ta niestety nie w tym roku.

Nowa austinka bardzo ciekawa, powiedziałabym, że kwiat i kolor taki niespotykany. Jestem ciekawa jak się będzie sprawowała.
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Awatar użytkownika
AnniaJ
500p
500p
Posty: 891
Od: 7 mar 2009, o 19:25
Lokalizacja: Rokietnica koło Poznania
Kontakt:

Re: Różany ogród - 2012

Post »

Dopiero początek, a już cudnie :D
Awatar użytkownika
_ninetta_
1000p
1000p
Posty: 1361
Od: 19 maja 2010, o 01:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Różany ogród - 2012

Post »

William Ch. w różu również mi się podoba ;:108
Winchester u mnie nie chce się rozgałęziać, rośnie już trzeci rok i wciąż ma trzy pędy. Mimo to lubię ją.
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”