Nie byłbym taki kategoryczny; cięcie o którym kolega napisał to jedno z wielu możliwych podejść do kwestii cięcia żywopłotu grabowego. Równie dobrze można ciąć systematycznie małe sadzonki, aby jak najgęściej rozkrzewiły się od dołu, jak również można go puścić swobodnie do planowanej wysokości żywopłotu (np. 2m) i dopiero wtedy ciąć. Sposób cięcia zależy od wyboru dokonanego przez założyciela i właściciela żywopłotu.kalikkq pisze:Strzyc równomiernie z boku i z góry zaczyna się Graby dopiero, gdy dorosną do 1 m wysokości pzdr
Swój posadzony jesienią ubiegłego roku przyciąłem wczesną wiosną (pięknie odbił), oraz pod koniec czerwca ponownie - jeszcze krócej - ok. 20-25 cm nad ziemią. Po tym cięciu, którego celem było zmuszenie roślin do wypuszczenia nowych pędów z pąków położonych najniżej, następne cięcia będą już stopniowo coraz wyżej w kolejnym sezonie.