Witajcie dziewczęta

dziękuję za odwiedzinki i miłe słowa. Magda41

oj wiesz...Troszkę mnie nie było, ale miałam gości i zabrakło czasu na złapanie komputera

Nie znaczy to jednak, że nic się u mnie nie zmieniło na parapetach

Otóż zdążyłam w międzyczasie odwiedzić mamę, a ta zdążyła wydrzeć sąsiadce doniczkę, którą niosła na śmietnik - bo kwiat przestał kwitnąć

Mama zadowoliła się szczepką, a ja stałam się właścicielką takiego oto epifila

kwiatuszek się już dzisiaj wietrzył na tarasie

pewnie w tym roku nie zakwitnie skoro u owej sąsiadki kwitł prawie do grudnia i nie miał okresu spoczynku ...
Kolejna moja zdobycz to euforbia mili, całkiem inna od tej którą mam

czy nie jest śliczny

a tak wygląda z moim - jeszcze nie kwitnącym

Wiem, że nieładnie się chwalić, ale to chyba mi wybaczycie
Lampa zupełnie zmienia kolor kwiatu 
NIestety to ostatni hipek, który zakwitł u mnie w tym roku i jak na złość jeszcze go uszkodziłam, łudzę się, że w ten sposób choć trochę mnie nacieszy

Postanowiłam pokazać moje prymulki, zanim całkiem przestaną kwitnąć,
liczę na to, że uda mi się je przetrzymać przez lato (w zeszłym roku się nie udało) 
pewnie czegoś jej brakuje, że ma takie krótkie łodygi kwiatowe, ale nie wiem czego, bo nawóz dostaje

Też widzę, że są niepodlane, już to naprawiłam, dzisiaj tak mocno grzało

a one nie lubią takiego ciepełka
