Jacku - mam nadzieję, że twoje słowa się sprawdzą.
U mnie jeszcze wszystko pod śniegiem, ale pada mżawka i przyspiesza topnienie śniegu.
Co do pracy w ogrodzie to zawsze czekam, aż trochę ziemia przeschnie.
Nie lubię parać się w błocie.
Za to już zaczynam porządki w szklarni i na balkoniku.
Jak tylko szklarnia da się otworzyć to ruszam sprawdzać jak przezimowały w niej zostawione na zimę roślinki.
Iwonko - a jest za czym wzdychać.
Mnie już też tęskno za ich zapachem.
U mnie dzisiaj mżawka i ciąg dalszy potopu.
Woda nie wsiąka w zamrożoną ziemię i wszystko spływa.
