Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4

[Jule]

O moje malenstwo

A to Twoje malenstwo tadam Majkowy 'Night Veil'



Ja sobie 'Polish Spirit' i 'Alba Luxurians' zapodalam. Moje jeszcze spia ale Twoj zaczyna sie juz puszczac ale kompetentny mowi, ze nie szkodzi. Tylko musze go teraz w zimniejszym przetrzymac, tak pi razy drzwi 10 stopni, zanim mrozy nie pojda precz tz zeby mozna bylo bez obaw wyslac i przed wysylka zeby go ciachnac.

[ewamaj66]

Piękny powojnik, przyglądałam mu się kilka razy. Bardziej patrzyłam jednak na Alba Luxurians Mimo takich mrozów (to nie jest żaden tegoroczny ewenement ) nie zdarzyło się, żeby woda w rurach zamarzła. Dobre choć to

[edulkot]

Jula co Ty to piszesz bo pojąć nie mogę, to niby jest dla mnie powojnik a gdzieś Ty dziewczyno teraz kupiła takie cuda i z jakiej to okazji a wczoraj już chciałam zamawiać powojniki ale tak jakoś nie wyszło. Ostatnio przymierzałam się do 'Polskiego Spirytuska' bo wpada chyba trochę w niebieski.

[edulkot]

Majeczko, piękne róże w donicach, tylko ja biegam za wypasionym Charlesem Austinem , dlatego pytałam, co on ma u siebie Po Twojej widać, że źródło dostawy róż ma super.

Majka angielek było bardzo dużo ale czy był Charles A. to nie pamiętam. Anka ma dać znać jak p. Kapias dostanie róże bo ja szukam Barabary A.

Jadzia to u Ciebie nie mogło być -30 skoro po 9-tej było -20. Z tą zamarzniętą wodą to można zgłupieć.

Ewa to zapodaj sobie Alba Luxurians bo warto.

Woda nam zawsze zamarza w drodze na piętro a ponieważ tam nikt nie mieszka to już od dawna zakręcona. W ciaper kuchni dopiero pierwszy raz zamarzła, obie rurki z zimną i ciepłą wodą są zamurowane w północnej ścianie nie za głęboko bo to ściana z kamienia, ot tyle żeby nie było widać i są w otulinach. Chyba musimy ocieplić styropianem całą tą ścianę to i w kuchni będzie cieplej. Nie planowany wydatek.

[Jule]

Tak dla Ciebie i mi tu takiej smutnej minki prosze nie robic, bo w kostke kopne
To na wymianke za moje blue malenstwo A dostalam, bo wiem gdzie szukac
Jak trafisz cos niebieskiego, to daj info z nazwa bo ja chciala bym tez taki prawdziwy niebieski a tylko 'Prince Charles' znalazlam ale on nie jest taki ciemny, no i bylinowy Juuli.
Z takich ladnych niebieskich, to tylko wielkokwiatowe sa.

[AgaNet]

Dziewczyny, a może przypadnie wam do gustu taki delikatny niebieściak ?
clematis macropetala "wesselton"

[edulkot]

Juleczko w takim razie bardzo Ci dziękuję
Bylinowy Juuli mam i nie wiem czy można nazwać go intensywnie niebieskim





Słabo kwitł i nie wiem dokładnie jaki to jest niebieski, jego wadą że nie czepia się tylko trzeba go podwiązywać.

Agata on jest fajny i nawet przez moment nad nim się zastanawiałam ale on jest za blady żeby towarzyszyć biało-żółtej różycy Christine Helene. Dzięki za zdjęcia i pomoc.

[AgaNet]

No faktycznie, za blady dla takiej róży - i za szybko kwitnie

[AgaNet]

Majeczko, to jeszcze taka stronkę podrzucę - może coś wykukasz w odpowiednim kolorku

http://www.taylorsclematis.co.uk/clematis-blue/

[Jule]

Aga ladny jest takie mi sie tez podobaja ale jeszcze nigdzie w realu nie widzialam takich ala dzwonkowych i musze poczekac az moja Hanna zakwitnie, to sie przekonam czy odpowiada mi ta forma kwiatow czy nie.
Maja, tak tak, on jest dziwny niebieski a nam potrzebny jest granatowy a nawet nie granatowy a taki marynarski niebieski

[edulkot]

Aga dzięki za link i nie bij się tak po głowie bo jeszcze Ci zaszkodzi. Tam przekonałam się że Clematis Atragene Frankie też nie spełnia oczekiwań. Coś mi się zdaje że będę kupować Clematisy naocznie w czasie kwitnienia bo ciągle nie jestem zadowolona z odcienia. I nie wiem czy zamawiać te jakieś klemki czy wszystkie kupować w trakcie.

Jula ta Twoja Hanna też fajna, ciekawe czy otwiera swoje dzwoneczki.

[ewamaj66]

Zobacz jeszcze Multi Blue i Lasurstern Całkiem niebieskie, a ten drugi powtarzał w pierwszym roku życia u mnie trzy razy. Fujimusume też niebieski

[edulkot]

Znalazłam jeszcze Rhapsody niebieski i Stanisław Moniuszko - piszą fioletowy a na zdjęciach niebieski. Czy to ja źle odróżniam kolory czy to cóś z tymi zdjęciami.
Wszystkie fajne niebieskie to wielkokwiatowe a tych boję się sadzić bo w taką zimę przemarzną a Christinka odporna i jak jej towarzysz zmarznie to co ona będzie robić.

[ewamaj66]

To może jednak bylinowy? Taki nie przemarza, a Rooguchi potrafił mi się przyśnić

[edulkot]

Ewa bylinowe to z reguły lenie i nie chce im się wspinać tylko tak sobie leżą byle gdzie. Mam 4 takie leżaki i jak zapomnę o nich to gdzieś tam walają się po ziemi zamiast podążać za różą, potem się poplątają o kolce i trudno toto wyciągnąć i w rezultacie się połamią. Rooguchi do tego jest dość niski. Mam podobnego nn



dostałam sadzonkę od znajomej ale co to za jeden nie mam pojęcia, po pierwszym roku był taki malutki.