Kasencja w kuchni :)

[milenka_1]

Ja również kupiłam "maszynkę do chleba", niestety coś mi nie wychodzi
Zastanawiam się czy to może być przypadkowa kolejność wrzucanych składników?
Sama nie wiem, ale spróbuje wg Twojego przepisu

[Kasencja]

Witajcie dziewczyny .

milenka_1 nie wiem dlaczego Ci nie wychodzi, czasami tak już jest .

Napiszę jeszcze, że przepis mój można nieco zmodyfikować .
Zamiast 370 ml wody, dać tej wody 220 ml, a 150 ml maślanki .

[Rusalka]

Chleb z automatu:

Składniki:
370 ml wody
400 g mąki pszennej
200 g mąki żytniej
10 g drożdży
1,5 łyżeczki cukru
1,5 łyżeczki soli
1,5 łyżeczki oliwy
3 duże łyżki ziaren słonecznika
5 łyżek dużych łyżek czubatych pestek dyni.

Do maszyny wlewam wodę w kórej rozrabiam drożdże i cukier. Wsypuję makę, sól, wlewam oliwę.
A na końcu na suchej patelni podsmażam słonecznik i pestki dyni i wsypuję do ciasta. I czekam

Kasiu..
Drożdze suche czy takie normalne z lodowki używasz..?
I na jaki program nastawiasz maszyne..
kupiłam i ja swego czasu ale mi wyszedl z przepsu taki kamień że klękajcie narody..

[Kasencja]

Drożdże zwykłe, suszonych jeszcze nie używałam.

A program ( hmmm..aleś mnie zaskoczyła ), to chyba podstawowy, od długiego czasu tylko START naciskam i 3 godziny robi .

[Aszka]

Ja wsypuje suche drożdże wczoraj upiekłam jogurtowy a dwa dni temu słodki z dodatkiem daktyli.Pycha....na razie robię z przepisów które były załączone do automatu.Wyszły wszystkie.Natomiast z gotowej mieszanki [wg.przepisu na opakowaniu] nie bardzo wyszedł

[Kasencja]

Muszę z suchymi spróbować.

Z mieszanki to robiłam ostatni raz chyba ponad rok temu. Niby dobre, ale według przepisu to takie małe wychodziły . Szkoda było na tyle godzin maszynę włączać .

[NITKA]

U nas mistrzem pieczenia chlebów jest mój M. Robi chlebki pszenne, razowe i mieszańce, piecze je normalnie w piekarniku. Są naprawdę pyszne.

[Rusalka]

Kasia..a z samej maki pszennej nie wyjdzie??
pytam bo mam juz chęć na ten chleb a za żytnia to musiałabym z pol miasta obszukać? -tak bylo ostatnio..

Nitka.. piekłam i taki chleb na brytfannie..

A potem 2 z posypką mak i słonecznik robiłam..
Ale kurde ileż on mnie czasu kosztował -bo na własnym zakwasie a do tego był twardy a chce taki miekki chlebek.. ktory sie łatwo ukroi..a tamten miał spód twardy bo przypieczony.. -ale ja marudna jestem
A jak piekłam ten na piekarnik w maszynie wyszedł kamień!!
Mozna by armaty tym nabijać

[Kasencja]

A jak piekłam ten na piekarnik w maszynie wyszedł kamień!!
Mozna by armaty tym nabijać

A jesteś pewna, że mąki do tej maszyny wsypałaś?

Z samej pszennej to pewnie wyjdzie duża bułka. Nie robiłam nigdy. A za mąką to się dobrze rozejrzyj. Jest w sklepach m.in pod nazwą Żurkowa .

p.s. chlebki ładne .

[Rusalka]

Kasia..
A czym w tym przypadku się będzie różnić ta bułka od chleba..
Tylko nie pisz że mąką chodzi mi o smak...
Będzie ten chleb bardziej jak z drewna czy jak tostowy taki miękki..?

[Kasencja]

Smakiem na pewno . Skórka tak jak w przypadku chleba pewnie będzie twardsza, a w środku puszek .

Swoją drogą spróbuję niedługo upiec i zdam relację .

[krzysztofkhn]

Aniu !
Taką mąkę chlebową, bez trudu kupisz na targu w Siedlcach, tam gdzie stoją z żytem i innymi zbożami.
Produkt będzie miał zupełnie inny smak.
Ponoć w Lidlu coś też można kupić.

[Rusalka]

Kupiłam mąkę. Nie było żytniej wiec mi pani dała chyba pszenno razowa..
taka ze śmieciuszkami

Dziś będę robić chleb.. mam nadzieję
Jak mi wyjdzie to się pochwalę..
Jak nie wyjdzie złożę reklamację ;) i będę piekła z samej pszennej..
Ps.. babeczka która sprzedawała mi mąkę powiedziała że ta mąka to typ 200
A ja gdzieś czytałam że do chleba potrzebna jest 750!!
Ale to jedyna babeczka która sprzedaje mąkę z młyna na cały ten marny tag tutaj..

[Kasencja]

Daj znać jak wyjdzie .

Ja nic nie robię, bo jestem chora na maxa, ledwo mówię i brak mi sił. Chyba zrobię sobie na gorąco .

[Rusalka]

KASIA!!!
Chlebek urósł..wygląda ładnie jak sklepowy.. ale strasznie wali drożdżami co psuje jego smak..
Teraz patrzę i się okazało że drożdży za dużo dałam
A najlepsze było to że wyrósł a ta moja piekielna maszyna -nie wiem jaki nastawiłam program bo mi wsiąkła instrukcja ale patrzyłam i program nastawiałam aby trwał tak jak pisałaś 3godz i ten mój był na 3:20
Wyrósł mi prawie pod szybkę i zamiast piec to zamieszało raz chleb opadł trochę i zaczęło piec.. :/

ALE
zaraz wstawię jeszcze jeden :P
Nie spocznę na tej małej klapie :P bo chlebek super

A jaką frajdę miał mój junior... normalnie co 10 min padało pytanie "czy już upiekł się ten chleb bo jestem głodny na niego"