
Dzieci dorosły czas na ogród
Re: dzieci dorosły czas na ogród
Tadziu kupowanie to mały pikuś ale jak tu paczkę odebrać żeby M się nie dowiedział 

Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: dzieci dorosły czas na ogród
Natko , dwa wyjścia , układ z listonoszem albo adres na rodzinę lub znajomych.
Kiedyś już to przerabiałem


Kiedyś już to przerabiałem


Re: dzieci dorosły czas na ogród
wszystko na raz i listonosz i kilka adresów
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: dzieci dorosły czas na ogród
Renatko zauroczyło mnie Twoje azurowe ogrodzenie ,ten murek z cegieł ...swietny 

Re: dzieci dorosły czas na ogród
Dorotko ten płot jest starszy niż ja
ale lepiej się trzyma i jak widać podoba
ale lepiej się trzyma i jak widać podoba

Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: dzieci dorosły czas na ogród
Renatko witaj
Wiadomość na Pw w temacie Grzybka tybetańskiego skusiła mnie do wizyty w Twoim ogrodzie.
Ponarzekałaś trochę na zimę, rośliny i tak ogólnie a teraz juz oprowadzasz nas po zakątkach swego ogrodu. Po zimie zawsze są jakieś straty ale w po tej zdaje się,że dużo większe bo anomalia ciężko przyjąć nam a cóż dopiero roślinom żyjącym pod chmurką.
Pokazałaś ta śliczną ogromna bylinę - to faktycznie jest Makleja (Bokkonia sercowata) - w ub roku u mnie miała prawie 3 metry wysokości.
Uwielbiam kształt i kolor jej liści choc wiechy z delikatnych kwiatuszków też są ładnie i z daleka wyglądają jak kolorowa mgła unosząca sie nad kępa liści.

Jutro odpioszę Ci na PW .
Pozdrawiam i

Wiadomość na Pw w temacie Grzybka tybetańskiego skusiła mnie do wizyty w Twoim ogrodzie.
Ponarzekałaś trochę na zimę, rośliny i tak ogólnie a teraz juz oprowadzasz nas po zakątkach swego ogrodu. Po zimie zawsze są jakieś straty ale w po tej zdaje się,że dużo większe bo anomalia ciężko przyjąć nam a cóż dopiero roślinom żyjącym pod chmurką.
Pokazałaś ta śliczną ogromna bylinę - to faktycznie jest Makleja (Bokkonia sercowata) - w ub roku u mnie miała prawie 3 metry wysokości.
Uwielbiam kształt i kolor jej liści choc wiechy z delikatnych kwiatuszków też są ładnie i z daleka wyglądają jak kolorowa mgła unosząca sie nad kępa liści.

Jutro odpioszę Ci na PW .
Pozdrawiam i

Re: dzieci dorosły czas na ogród
Witaj KRYSIU , ja Makleje kupiłam w ubiegłym roku i po wielkość sadzonki nigdy bym nie przypuszczała że będzie to tak duża roślinka.
Szczerze mówiąc to kwiatki zbieram dopiero od 5 lat od kiedy mamy internet, w mojej okolicy trudno coś kupić jakieś jednoroczne a jak trafi się coś ciekawszego to cena zaporowa. U nas nawet najmniejszy kawałek ziemi jest wykorzystywany pod uprawy ewentualnie wypas bydła. Mój M nie ma tygodnia aby się nie czepiał że w tym ogródku utrzymał by trzy krowy a ja mu odpowiadam że to jest mój wybieg.
Tak bardzo ubolewałam nad stratami i w sumie mi jeszcze nie przeszło choć dużo miejsc już wypełniłam.
Myślałam a raczej byłam pewna że w tym roku to już będę miała taki typowo wiejski ogródek gdzie kwiat wypych kwiat i nie widać cm ziemi.
No cóż znów zaczynają się oszustwa na wielką skale zamawiam roślinki na 5 różnych adresów i obarczam koleżanki a jedna mieszka 60km ode mnie więc jest to dość skomplikowany przemyt roślin.
Nie wiem od czego to zależy ale kupiłam w tamtym roku Makleje u 2 różnych sprzedawców i jedna przezimowała a druga nie, choć posadziłam ją tylko 50cm dalej, zresztą od jednego sprzedawcy kupiłam 22 sadzonki bo koszty kuriera są jednakowe czy dla 5 czy 20 roślin więc opłaca się kupować więcej nawet jedna sadzonka mi nie przetrwała zimy. W tym roku to chyba kupie agrowłukinine i będę przykrywać ogród sąsiedzi już na 100% pomyślą że oszalałam.
liliowce które pięknie przezimowały
i ten dzwonek który teraz się panoszy

a to rabatka na , której rosły irysy ostróżki i chryzantemy jak widać nie ma nic z wymienionych rośli było puste miejsce po zimie teraz są tam rozsadzone liliowce i lilie , orliki , bylica, waleriana i floksy wiechowate bo się rozsiały w ogromnej ilości ok 100sadzonek przepikowałam
Szczerze mówiąc to kwiatki zbieram dopiero od 5 lat od kiedy mamy internet, w mojej okolicy trudno coś kupić jakieś jednoroczne a jak trafi się coś ciekawszego to cena zaporowa. U nas nawet najmniejszy kawałek ziemi jest wykorzystywany pod uprawy ewentualnie wypas bydła. Mój M nie ma tygodnia aby się nie czepiał że w tym ogródku utrzymał by trzy krowy a ja mu odpowiadam że to jest mój wybieg.
Tak bardzo ubolewałam nad stratami i w sumie mi jeszcze nie przeszło choć dużo miejsc już wypełniłam.
Myślałam a raczej byłam pewna że w tym roku to już będę miała taki typowo wiejski ogródek gdzie kwiat wypych kwiat i nie widać cm ziemi.
No cóż znów zaczynają się oszustwa na wielką skale zamawiam roślinki na 5 różnych adresów i obarczam koleżanki a jedna mieszka 60km ode mnie więc jest to dość skomplikowany przemyt roślin.
Nie wiem od czego to zależy ale kupiłam w tamtym roku Makleje u 2 różnych sprzedawców i jedna przezimowała a druga nie, choć posadziłam ją tylko 50cm dalej, zresztą od jednego sprzedawcy kupiłam 22 sadzonki bo koszty kuriera są jednakowe czy dla 5 czy 20 roślin więc opłaca się kupować więcej nawet jedna sadzonka mi nie przetrwała zimy. W tym roku to chyba kupie agrowłukinine i będę przykrywać ogród sąsiedzi już na 100% pomyślą że oszalałam.

liliowce które pięknie przezimowały
i ten dzwonek który teraz się panoszy


a to rabatka na , której rosły irysy ostróżki i chryzantemy jak widać nie ma nic z wymienionych rośli było puste miejsce po zimie teraz są tam rozsadzone liliowce i lilie , orliki , bylica, waleriana i floksy wiechowate bo się rozsiały w ogromnej ilości ok 100sadzonek przepikowałam
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: dzieci dorosły czas na ogród
Odbierasz paczkę bez problemu ,a wersja dla M ,że to prezenty od forumowiczów .bebeluch pisze:Tadziu kupowanie to mały pikuś ale jak tu paczkę odebrać żeby M się nie dowiedział

Przerabiałam to już nie raz .


Niebieska trawa ,to pewnie wydmuchrzyca piaskowa .
Co do żniw ,to widzę ,że cały sprzecior już przygotowany .Ale jak by co to też służę sierpem ,kosą ,manyżem i kołami żarnowymi .

- Jagusia
- 1000p
- Posty: 3193
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: dzieci dorosły czas na ogród
Potwierdzam 
U mnie wszystko prawie "od forumków"
))

U mnie wszystko prawie "od forumków"

Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: dzieci dorosły czas na ogród
Jaguś , gorzej jak na adresie nazwa firmy , np. L Moje oczywiście w większości także od Forumków.
Natko , , czy może więcej dzwonków panoszyć się u ciebie
Mam tego mnóstwo , nie wszystkie wstawiałem na wątek. 


Natko , , czy może więcej dzwonków panoszyć się u ciebie



- Jagusia
- 1000p
- Posty: 3193
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: dzieci dorosły czas na ogród
Tadzik
nie takie rzeczy się obchodzi..... a kto powiedział że nasz forumek nie może mieć firmy ? 


Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: dzieci dorosły czas na ogród
Nooo .... kilku ma
Gorzej było , jak nie słyszałem jeszcze o Forum. 


Re: dzieci dorosły czas na ogród
Dziękuje za porady ale o moim M to bym powieść mogła napisać jest takie powiedzenie
jak się chce psa uderzyć to kij się zawsze znajdzie a w prezenty to on nie wierzy bo sam ich nie daje.
Tadzik ja troszkę dzwonków też już mam nie wiem czy takie jak Twoje?


Tadzik ja troszkę dzwonków też już mam nie wiem czy takie jak Twoje?
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: dzieci dorosły czas na ogród
Natko , takiego jak u Ciebie panoszy się , dopiero dzisiaj dostałem. Ale oprócz niego pewnie z 10 różnych mam . Wysokie i miniaturki , z których się tylko da , odetnę. Może być 

- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: dzieci dorosły czas na ogród
Czytałam o Twych podchodach w temacie dostaw roślinek i śmiałam się bo mój mąż też czasami marudzi. Jednak gdy goście chwalą naszą działkę i różnorodność nasadzeń to widzę jak duma go rozpiera. On bardzo dużo mi pomaga więc jakos trzeba znieść gderanie lub szukać wyjścia awaryjnego...
Ten dzwoneczek na fotce też mam - rośnie nad stawem i nazywa się Dzwonecznik szerokolistny.
Tyle,że u mnie ma ciasno bo weszły na niego pędy Krwawnicy więc jest mniejszy bo walczy o przestrzeń ale mnie to odpowiada bo nad stawem musi być pełna natura.

Mam 2 zamówienia na Grzybka tybetańskiego więc jeśli nie uda mi się wysłać Ci w tym tygodniu to zaraz na początku następnego.
Wyślij mi swój adres na PW

Ten dzwoneczek na fotce też mam - rośnie nad stawem i nazywa się Dzwonecznik szerokolistny.
Tyle,że u mnie ma ciasno bo weszły na niego pędy Krwawnicy więc jest mniejszy bo walczy o przestrzeń ale mnie to odpowiada bo nad stawem musi być pełna natura.

Mam 2 zamówienia na Grzybka tybetańskiego więc jeśli nie uda mi się wysłać Ci w tym tygodniu to zaraz na początku następnego.
Wyślij mi swój adres na PW