ogród Agaty (sure) - cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Ależ piękne te jesienno-zimowe impresje u Ciebie. Warto biegać rano z aparatem. ;:180
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25213
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

No to będzie się działo. :D
Nie zastanawiaj się. Kupuj Mary Rose.
Przecież moża potem zmienić.
Najwyżej oddasz ją siostrze :;230
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Ewo, a czy wszystkie róże obsypujesz? Przeglądam własnie różne odmiany i widzę, ze niektóre wytrzymują -29 do -35 stopni? To chyba nie trzeba?

Jule, już miałam zamiar specjalnie dla Ciebie wkleić jakieś wspomnienie lata, ale się po drodze zaplątałam w różach i nic nie znalazłam! :wink:

Agatko, fajnie, że też do mnie dotarłaś! :wit

Asiu, fajnie robi się fotki, jak jest słońce. Dzisiaj to mi się zupełnie nie chciało... :roll:

Gosiu, właśnie wygrzebałam się z R. i mam swoje typy na to słoneczne miejsce zamiast derenia: Mary Rose i Heritage, która już wcześniej mi się podobała... w parametrach są chyba podobne?
Na białą rabatę jeszcze nie wiem, ale zwróciłam uwagę na Winchester Cathedral...
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Jak Mary Ci sie podoba, to i Winchester tez bedzie - to jej dziecko :wink: nazywana nieraz White Mary Rose.
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

świetny wybór, Su :) za urodę Heritage ręczę (na kwiaty Mary Rose dopiero czekam)...
dobrej nocy i różanych snów!
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Kopcuję wszystkie :D Nawet Rugosy :D Tym ostatnim to może nie aż tak potrzebne, ale mam czyste sumienie. Może kopce są nieco mniejsze...Ale skoro sypię 70 koców, to te trzy dodatkowo żadna robota :;230 W tym roku będzie więcej :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Jule, czyli różową i białą Mary mogę sadzić spokojnie? ;)
Biała jeszcze nie przyklepana, bo w to miejsce może być za duża, ale zobaczymy...

Agunia, nie wiem, czy to właśnie nie u Ciebie ją po raz pierwszy zobaczyłam, a bardzo mi się spodobała. Ciekawe, czy H. i M. obok siebie by dobrze wyglądały?

Ewo, idąc za przykładem zrobiłam kopce moim okrywowym. Ale takie malutkie i tylko z kory, zobaczymy, jak sobie poradzą?

...i posadziłam dziś w końcu sadzonkę od Krysi, obawiam się, że miejsce może nie być "docelowe", na razie między magnolią gwiaździstą, a głogownikiem może mieć za ciasno. Spodziewam się jednak, że i ten głogownik padnie zimą! :;230

sadzonka kaliny bodnantskiej, widać, że całkiem spora - ma listki i pączki! Zapomniałam, jaka odmiana..

Obrazek

a tę fotkę zamieszczam, bo "pasuje kolorystycznie", taka szaro - bura jak dzisiejsza pogoda ;)

Obrazek
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
dorbie
500p
500p
Posty: 775
Od: 21 sty 2011, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Dziś było troszkę słońca, pięknie sie zrobiło jak to słonko przebijało sie przez chmury. OJ, koniec lenistwa, do pracy muszę iść :( A tak bym poleniuchowała cały dzień
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16275
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

A ja idę podlewać ;:108 Kto by pomyślał? W listopadzie :?:
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Tez wlasnie wdepnelam do domu i co i zamiast kawy podlewac chyba pojde :;230 to sie juz zew krwi chyba nazywa, bo mnie susza wola :lol:
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Witajcie! :wit
ja w zeszłym tygodniu podlewałam chyba godzinę - wszystkie zimozielone obficie, żeby mi nie pousychały. nawet zdążyłam przed mrozami,. bo znowu się ociepliło. Ale kosić to już chyba nie muszę? ;)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Jak sie ocieplilo a masz liscie na trawie, to praktyczniej skosic niz zgrabiac ;:108
Ja juz pare razy podlewalam ale u mnie susza straszliwa. Musze sobie nowy spryskiwacz kupic :evil: oczywiscie zapomnialam ostatnio zdjac i szlag go trafil - gloopia skleroza ze mnie ;:223 a taki dobry i piekny byl ;:14
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Tu na pewno więcej padało niż na południu, ale w końcu musiałam pobiegać z tym szlauchem. A końcówkę kupiłam sobie teraz taką za 7 zł, bo mi szkoda pieniędzy. te drogie psują się podobnie jak tanie... :?
Własnie nad skoszeniem liści się zastanawiałam, ale oprócz nich mam jeszcze na trawniku kupę żołędzi. Chyba muszę je wygrabić, bo jak skiełkują? ;)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Tez musze kupic takiego z tanszych, chociaz u mnie ogolnie same z siebie sie nie psuja :wink: ja je zawsze zalatwie zimowa pora :;230 Zoledzie lepiej zebrac, bo faktycznie jak wykielkuja to las bedziesz miala ... ja sie nie znam ale z drugiej strony, jak to to lezy na wierzchu, to powinno zmrozic zima i nic z tego nie wykielkuje.
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Na trawniku jeszcze nie zostawiałam żołędzi, a wcześniej, jak działka leżała odłogiem, zarosła dębowym młodniakiem ;)

wybrałam sobie różyczki, chyba wszystkie "sprawdzone" na forum i mrozoodporne ;)
the Fairy
Heritage
Mary Rose
Winchester Cathedral

tylko waham się - zamawiać, czy czekać do wiosny? ;:224
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”