Bogdan - moja kolekcja sukulentow.

[bod333]

Henryku nic straconego. Nie wykluczone, że spotkamy się w Lublinie na wystawie lubelskiego oddziału w przyszłym roku. W tym i ubiegłym roku byłem w czerwcu na wystawie w Ogrodzie Botanicznym. Było bardzo sympatycznie, kupiłem troche roślin. Nie wykluczone, że nawet się widzieliśmy tylko jeszcze o tym nie wiemy. W tym roku, to nawet przed burzą musiałem uciekać, bo złapała mnie pomiędzy szklarnią a parkingiem.

[bod333]

Magdo będzie nam bardzo miło gościć nowego kandydata. Pamiętaj wszakże, że spotkanie grudniowe odbędzie się jak co roku w drugą niedzielę miesiąca, a nie w trzecią jak w pozostałe miesiące. Będzie to spotkanie już świąteczne, atmosfera miła, rodzinna. Na pewno nie będziesz żałowała.

[moritius]

Aleksandrze - ja pisałem o dużych miastach. Podkarpacie rzeczywiście nie ma swojego Oddziału ale jak czytasz wyżej do Lublina blisko! :P

Czyli miałem rację, podkarpackie nie ma dużych miast. Co do Lublina - z mojej miejscowości jest do was jakieś 200km (w przybliżeniu). No a że jestem jeszcze niepełnoletni to samochodu i prawka nie mam, także zostaje jazda pociągiem na zebrania :P. Przecież ja to bym na bilety nie urobił, chyba że bym zaczął drukować kasę .

[chaveiro]

Ale muszę Ci powiedzieć, że jestem pozytywnie zaskoczony ilością słuchaczy na ostatnim spotkaniu w minioną niedzielę. Powiem więcej było 2 nowych kolegów, którzy wyrazili chęć wstąpienia do Towarzystwa.

Witam, do tej pory byłem w tym wątku tylko "podglądaczem", ale postanowiłem się ujawnić dzięki wyżej wymienionemu cytatowi, jedną z tych dwóch osób byłem właśnie ja, kolekcja bardzo piękna i zróżnicowana, pozdrawiam Mariusz

[bod333]

Witam z otwartą przyłbicą w moim wątku Mariuszu. Świat jest jednak mały.

[chaveiro]

tak jest mały nawet bardzo

[hen_s]

No i tak przez moje pogawędki na Bogdana wątku kilka osób lepiej się zapoznało. na razie tylko wirtualnie ale już niedługo w realu.
Tylko pozazdrościć.

[sokolica]

Bogdanie o terminie wiem, doczytałam. Mam nadzieję, do zobaczenia (o ile okoliczności pozwolą). Jeśli nie w tym roku, to na pewno w kolejnym

Henryku, Lublin nijak mi jest po drodze, pod żadnym względem. Co innego Poznań, Wrocław, Łódź a nawet Gdańsk Ale nigdy nie wiadomo czy nie poniesie mnie w tamte strony, albo Ciebie w nasze

[leon]

Witaj Bogdanie,
to zemnie śmieje się Henryk że zapisałem się do koła w Gdańsku.
Ładne masz roślinki. Ja zbieram głównie Sulkorebucje.

Pozdrowienia
Leszek

[leon]

Coś tam dla ciebie znajdę. Najwyżej odpracujesz w ogrodzie.
Leszek

[bod333]

Witam Leszku. Dzięki za odwiedziny.
Z tymi sulkami to fajnie. Czekam na zdjęcia.

[bod333]

Kolejna porcja mojej kolekcji. Tym razem stapeliowe.
1. Orbea variegata.
2. Orbea lutea.
3. Stapelia gemminiflora.
Chciałem nadmienić, że nie wszystkie brzydko pachną.

[mgr_]

Co do pierwszej rosliny to się zgadzam, natomiast dwie pozostałe mam wątpliwości.
Ta druga bardziej pasuje mi do O. sprengeri lub O. foetida (ta bardziej) Klasyczna O. lutea ma żółte kwiaty, jest też podgatunek O. lutea ssp. vaga który ma ciemne kwiaty, ale kwiaty obydwu mają dłuższe płatki.
Co do trzeciej rosliny to. w ogóle nie spotkałem się z taką nazwą gatunkową. Wg mnie jest to S. hirsuta, o ile nie jest to jakiś mieszaniec.

[leon]

spróbuję z tymi zdjęciami.
L.

[bod333]

Dziękuję Marku za wizytę i poprawki. Po przeczytaniu Twojego wpisu postanowiłem bliżej przyjrzeć się tym roślinom i jeżeli chodzi o roślinę nr 2 to jednak skłaniam się ku orbea lutea ssp vaga. Przeanalizowałem zdjęcia kwiatów w powiększeniu oraz ich poszczególne części i porównałem z tymi dostępnymi w nomenklaturze. Jeżeli chodzi o roślinę nr 3 to wydaje się być stapelia hirsuta. Roślinę nabyłem pod nazwą, której użyłem wcześniej. Niestety nie identyfikowałem jej po zakupie, a należało to uczynić. Już jakiś czas temu podobną sytuację analizowaliśmy z Tomkiem (blabla) na innym forum. Chodziło o jedną z lobivii.
Pozdrawiam.