A teraz mnie drażni to, ze wszyscy w domu mamy super wolny poniedziałek- z wyjątkiem Małego, który ma 6 lekcji.. Chyba panią dyr. pogięło? Wszystkie szkoły mają wolne!!!

A ja jutro z małym mam zapiermandalac te 20 km do szkoły... potem chyba ogarnę jakiś cmentarz i z powrotem z małym w domek!!!
