
Mój kwiatowy azyl cz.2
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
ależ zakupy, Iwonko! wszystkie rosliny wspaniałe, ale najbardziej podoba mi się postrzępiona żurawka, paskowana yukka i brunnera Jack Frost... dobrej pogody i miłego sadzenia!
(a jutro/we środę, życzę deszczyku na zamówienie ;)

- magenta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
No to zaszalałaś !! Ja w przyszłym roku , muszę upolować brunery bo mają ładne liście 

Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
Iwonko zakupy rewelacyjne
Trawami jestem zauroczona od dawna, ale coraz przychylniej zerkam na brunnery 


- aagaaz
- 1000p
- Posty: 1774
- Od: 7 maja 2011, o 10:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
Ale zakupy..Teraz tylko posadzić i żeby troszkę podlało..U mnie susza na całego..
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
Agnieszko ja tam się czaruje, okłamuje...a może po prostu nie myślę o tym, bo i tak jest nieuniknione.nyskadu pisze:...Ale nie czarujmy się gdy się ochłodzi to już na dobre za miesiąc Wszystkich Świetych.
Mam jeszcze trochę roboty w ogrodzie, więc ładna pogoda jest mi potrzebna

Sezon kończę dopiero po pierwszych przymrozkach, kiedy muszę jeszcze wykopać dalie.

Wandziu hmmm...pierwiosnka u Dali widziałam, ale u mnie ? Który to ?

Asiu chyba mnie przeceniaszasia0809 pisze:Jestem pod wrażeniem Twojej wiedzy etymologicznej i mykologicznej![]()


Specjalnie dla Ciebie dwie grzybówki. Nie wiem dlaczego, ale nr 2 przypomina mi Twoje kurki...pewnie przez ten puszek



Dorotko niestety nie wszystkie dalie przeżyły zimę, ale tym którym to się udało, cały czas kwitną

Powiedz mi, czy ta dalia na zdjęciu, też była u Ciebie taka wysoka (180-200 cm).
W przyszłym roku koniecznie muszę posadzić ją koło jakiegoś płotka, bo wtedy będzie do czego ją przywiązać (bambus nie daje rady jej utrzymać i rozkłada się).

No tak...ani M, ani N tylko H

Obejrzałam sobie ją w necie i wypisz wymaluj, to ona


Grażynko coś mi podpowiadało, że to nie jeżówka, bo sprzedawali kwitnące i byłby kwiatuszek

Dopiero, kiedy przeczytałam twój post, olśniło mnie. Faktycznie to rudbekia

Już nie pierwszy raz mnie "ratujesz". Jestem pełna podziwu dla Twojej wiedzy

W podziękowaniu liliowiec. Nie wiem, co to za sierota, ale zakwitła wczoraj. Co prawda mizernego wzrostu, ale za to kwiat ma jak ta lala



Agusiu, Kasiu, Aniu zawsze interesowały mnie rośliny o ozdobnych liściach (dotyczy to również domowych).
Najpierw były to hosty i żurawki, teraz przyszedł czas na miodunki i brunery.
Trawy, to skutek uboczny przebywania na forum

Myślę, że wszystkie wymienione rośliny warte są 'zaproszenia" do ogrodu



Agnieszko/aagaaz wszyscy cieszymy się słoneczną pogodą.
W końcu dość długo kazała na siebie czekać

Dzisiaj sadzę zakupione roślinki, więc zamówiłam trochę deszczu, aby dobrze mi je podlał.


- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
Iwonko udane zakupy ogrodowe.
Zdjęcia różyczek trafiły prosto do mojego

Zdjęcia różyczek trafiły prosto do mojego

Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
Iwonko zakupy bardzo udane .muszę zapolować na zebrinusa
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4585
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
Zakupy super
A roślinki jeszcze pięknie u ciebie kwitną .U mnie straszna susza nie można nawet centymetra ziemi przekopać 


- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
Śliczne zakupy i bardzo dorodne sadzonki 

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
Mnie się bardzo ta żurawka podoba
U mnie pień ściętego jesiona opanowały dziwne grzyby, takie bez kapeluszy. Wyglądają jak brązowe kciuki
Jeszcze nie szukałam.


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
Elu miałam nadzieję, że na Wystawie w Krakowie kupię jakieś sukulenty lub peperomie, ale w doniczkowych był mały wybór, więc poszalałam z ogrodowymi
Różyczki jeszcze kwitną, choć nie wiem, jakim cudem, ponieważ coś mi je zjada
Andrzejku trawami zaraziłam się dopiero na forum, więc podglądam, jak co wygląda i rośnie u innych.
Zebrinus to moja jedyna wysoka trawa (preferuje niskie), ale urzekł mnie poprzecznymi, kremowymi paseczkami
Gosiu u mnie też straszna susza, nawet krzewy już nie dają rady
Oczywiście staram się podlewać, ale to przysłowiowa pestka w stosunku do potrzeb.
Dzisiaj posadziłam część roślin i jeżeli w najbliższych dniach nie spadnie deszcz , to będę skazana na bieganie z konewką.
Agnieszko faktycznie wszystkie rośliny są dość spore, choć kupowałam mniejsze egzemplarze (cena
).
Ewo zaintrygowały mnie twoje grzybki i poszłam pooglądać je w Twoim wątku.
Niestety jeszcze ich nie pokazałaś. Pewnie to jakieś nadrzewne


Andrzejku trawami zaraziłam się dopiero na forum, więc podglądam, jak co wygląda i rośnie u innych.
Zebrinus to moja jedyna wysoka trawa (preferuje niskie), ale urzekł mnie poprzecznymi, kremowymi paseczkami

Gosiu u mnie też straszna susza, nawet krzewy już nie dają rady

Oczywiście staram się podlewać, ale to przysłowiowa pestka w stosunku do potrzeb.
Dzisiaj posadziłam część roślin i jeżeli w najbliższych dniach nie spadnie deszcz , to będę skazana na bieganie z konewką.
Agnieszko faktycznie wszystkie rośliny są dość spore, choć kupowałam mniejsze egzemplarze (cena

Ewo zaintrygowały mnie twoje grzybki i poszłam pooglądać je w Twoim wątku.
Niestety jeszcze ich nie pokazałaś. Pewnie to jakieś nadrzewne

-
- 500p
- Posty: 642
- Od: 7 cze 2011, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pokrzywnica koło Piły
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
Iwonko to wężyk już na zimę schowałaś ? Ja jeszcze nie a będę miała co zwijać bo aż sto metrów
Choć nie wszystko w jednym
Susza jest przykra , bo nawet podlewane rośliny niekiedy giną no to już wolę deszcz . 



- juni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2078
- Od: 17 wrz 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
Jak to już tyle stron w nowym wątku,
jesień w tym roku rzeczywiście wspaniała,3 pażdziernik a były 24 stopnie,oby jak najdłużej,
kwiaty,owoce,grzybki -pięknie.
jesień w tym roku rzeczywiście wspaniała,3 pażdziernik a były 24 stopnie,oby jak najdłużej,
kwiaty,owoce,grzybki -pięknie.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1965
- Od: 9 sie 2011, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
Jestem Iwonko i w Twoim ogrodzie.To prawda,jesiennie już,ale jak pięknie u Ciebie,aż żal będzie patrzeć,jak przyjdą pierwsze przymrozki i zrobi się szaro i buro
Ale na szczęście pozostaną nam cudne fotki pięknych roślin.
Pozdrawiam cieplutko


Pozdrawiam cieplutko

- Helen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1874
- Od: 30 sie 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
Iwonko piękny zakup zrobiłaś w Krakowie,
zapewne przejeżdżałaś koło mojego domu, i nawet nie wstąpiłaś?
Pozdrawiam


Pozdrawiam