Victorys- na pewno kiedyś na takiego Trafisz ;) Ja go uwielbiam. Moglabym się na te kwiaty "gapić" godzinami...
Dudus- hmmm...na pewno go Upolujesz. Chyba bywa dość często w hipermaketach. Ma on dość duże kwiaty i lubi się rozgałężiać
Amator- mi się kojarzy z deserem budyniowym z malinami... Zresztą, lubię wszystkie odcienie żółtego i czerwonego koloru...
Kociaro- hihi... ja, będę przywozić z działki. Tygodniowo- około 15litrów wody studziennej dla storczyków

Konewki w mieszkaniu, mam tylko dwie ( jedn- i dwu- litrową). Reszta to butelki po mineralnych wodach...
Arlet- Jak Będziesz w Krakowie, to Zaglądnij do Castoramy na Zakopiance. Bywają tam ciekawe okazy
Koo- dziś też będą zdjęcia żółciaska, ale cambrii.
Sylki- O... Widzisz... będę mogła oglądać kwiatuszki u Ciebie, jak mój przekwitnie. Żal złamanego pędzika, dobrze, że będzie kwitł na drugim pędziku.
Rysiu- Kolejna Osoba go Ma. Cieszę się. Fajnie jest móc porównać sobie kwiaty z kwitnieniami innych okazów

Cambrai, mimo upałów, ciągle jeszcze nie rozwinęła pierwszego kwiatka.
Miau- dziś byłam podlać kwiaty na działce. Podeszłam do parapetu storczykowo-fiołkowego. I zachwycałam się jego pięknem w słoneczku zachodzącym

Tak, mówię na niego "budyniek", lubię desery w takich tonacjach... Kwiaty - też.
Anno- bardzo dziękuję ;)
Grażynko- muszę mu zrobić zdjęcie w pełni rozkwitu. Jeśli uda mi się uchwycić wszystkie jego kwiaty.
Lucynko- cieszę się, że Tobie też się podoba.
Henryku- a ja - dziękuję za odwiedziny ;)
Piotrze- Zaglądaj do Obi. Raz - były w sprzedaży.
A ja dziś dokonałam odkrycia - kolejny pędzik na Cischweinfii dasyandra

Byłam w szoku, jak go zobaczyłam. Widać, niedawny podział roślinki - jej nie zaszkodził.
A cambria dziś wygląda tak:
