Agniesiu bardzo Ci dziękuję.
Floksy szybko przekwitają, gdyż u nas praktycznie co dzień deszcz padał, chociaż przez chwilę.
Czytam, że u Ciebie ostatnie dni były piękne, a to tak blisko.
Na ostatniej fotce są pomarańczowe floksy, tylko mój aparat przekłamuje niestety.
Najpiękniejsze moim zdaniem- fioletowe z białymi paskami już przekwitły.
Aga dziękuję bardzo.
Agnieszko- Agatka no to się spoźniłam, pomimo szczerych chęci.
Witaj Misiu
Jak miło, że mnie odwiedziłaś.
Moje liliowce w większości już przekwitły, pozostało jeszcze tylko kilka odmian.
Jutro wstawię fotki .
Szkoda, że floksy nie chcą u Ciebie rosnąć.
Ja je bardzo lubię za cudowny zapach.
Gdy były suche lata, to wcześnie dostawały mączniaka.
Teraz są zdrowe, tylko kwiaty niszczą ciągle padające deszcze.
Wnuczek, pomimo, że jeszcze malutki- ma dwa latka, ale nie chce pozować do zdjęcia.
W miejscu nawet chwili nie postoi, lecz udało mi się go uchwycić rzucającego piłką do dziadka.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
