Sumak - uprawa ,pielęgnacja,cięcie, wysiew nasion,sadzonkowanie
-
- 50p
- Posty: 69
- Od: 4 sie 2010, o 14:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław - Leśnica
Re: Sumak
Ja sumaka podziwiam za urodę, ale traktuję jak chwast.
Jest dużo pięknych chwastów, ale co z tego jak walka z nimi przyprawia o ból głowy...
Sama go nie mam , ale sasiadka ma za płotem i czasami pod pomurówką przejdzie kilka nowych pędów to od razu wyrywam. Moja mam go ma i namawiam ja cały czas aby je zlikwidować bo pod nimi był wiecznie gąszcz młodych nawet metrowych dzieci... Teraz zrobiliśmy obok niego porządek, tj agrowłóknina gruba i kora, ale jakieś miejsce się znajdzie koło innego drzewka czy roślinki od razu dziad wychodzi.. Oj męcząca roślina, jak chce mieć zawsze coś do roboty to można go polecić... na pewno nie jest to drzewo , takie żeby samo sobie rosło i nie wymagało wiekszej opieki..
Jest dużo pięknych chwastów, ale co z tego jak walka z nimi przyprawia o ból głowy...
Sama go nie mam , ale sasiadka ma za płotem i czasami pod pomurówką przejdzie kilka nowych pędów to od razu wyrywam. Moja mam go ma i namawiam ja cały czas aby je zlikwidować bo pod nimi był wiecznie gąszcz młodych nawet metrowych dzieci... Teraz zrobiliśmy obok niego porządek, tj agrowłóknina gruba i kora, ale jakieś miejsce się znajdzie koło innego drzewka czy roślinki od razu dziad wychodzi.. Oj męcząca roślina, jak chce mieć zawsze coś do roboty to można go polecić... na pewno nie jest to drzewo , takie żeby samo sobie rosło i nie wymagało wiekszej opieki..
- katharos
- 1000p
- Posty: 3057
- Od: 4 sie 2012, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Sumak
-
- 50p
- Posty: 69
- Od: 4 sie 2010, o 14:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław - Leśnica
Re: Sumak
Mówisz że odrosty traktujesz roundapem i drzewo nie cierpi? Dziwne, ponieważ właśnie z sąsiadka pedzelkowałyśmy jej malutkie odrosty pod sumakiem raundapem i odrosty padly ale za 3 dni zaczeło dzrzewo padać, a właściewie 3 z 6 głównych pędów.. wycięła je a reszta żyje.. może było za dużo tych odrostów.
W końcu roudnap działa przez liście do korzeni, a jak korzenie roslina mateczna ma wspólne z odrostami, to jakby na oba działa...
A koszenie kosiarka to wydaję mi się że do czasu da rade, bo te pędy bedą tylko w siłe przybierać ...
W końcu roudnap działa przez liście do korzeni, a jak korzenie roslina mateczna ma wspólne z odrostami, to jakby na oba działa...
A koszenie kosiarka to wydaję mi się że do czasu da rade, bo te pędy bedą tylko w siłe przybierać ...
Re: Sumak
Mój szwagier ma dwa sumaki z tego co piszecie to męskie bo obydwa drzewa mają piękne szyszki prawie przez cały rok, osobników żeńskich w życiu nie widziałam , a samego sumaka w okolicy też nie ma. Odrosty owszem puszcza ale jako że drzewa rosną na trawniku to wszystko ginie pod kosiarką.
Kilka odrostów specjalnie dla mnie w tym sezonie oszczędził - a ja się nie patyczkowałam tylko za łodygę i z kawałeczkiem malutkiego korzonka wyrywałam i do doniczki. Normalna roślina by tego nie przeżyła, moje sadzonki straciły liście, ale po tygodniu już miały nowe i porządny korzeń. Siedzą sobie w doniczkach i czekają na swoje miejsce.
Ale jak tak sobie teraz myślę to chyba posadzę je w jakieś ograniczniki właśnie, czy to wielki gar czy jakiś krąg betonowy. A jakby mi sztuk zabrakło (tych ograniczników) to odrazu przy sadzeniu drzewa posadzę dookoła niego puste doniczki na jakieś roślinki żeby mu nie kopać przy korzeniu kiedyś.
Kilka odrostów specjalnie dla mnie w tym sezonie oszczędził - a ja się nie patyczkowałam tylko za łodygę i z kawałeczkiem malutkiego korzonka wyrywałam i do doniczki. Normalna roślina by tego nie przeżyła, moje sadzonki straciły liście, ale po tygodniu już miały nowe i porządny korzeń. Siedzą sobie w doniczkach i czekają na swoje miejsce.
Ale jak tak sobie teraz myślę to chyba posadzę je w jakieś ograniczniki właśnie, czy to wielki gar czy jakiś krąg betonowy. A jakby mi sztuk zabrakło (tych ograniczników) to odrazu przy sadzeniu drzewa posadzę dookoła niego puste doniczki na jakieś roślinki żeby mu nie kopać przy korzeniu kiedyś.
Magda - pilna uczennica Matki Natury
-
- 100p
- Posty: 175
- Od: 1 cze 2010, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Podkarpacie
Re: Sumak
Mój sumak ma odrosty około 1,5 m. od pnia , i te odrosty traktuje roundapem , bliżej pnia kosze kosiarką , ten sumak ma dokładnie 18 lat , wiec może dlatego jest w stanie wytrzymać opryskiwanie odrostów środkiem chwastobójczym .
-
- 50p
- Posty: 69
- Od: 4 sie 2010, o 14:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław - Leśnica
Re: Sumak
Eeee.. to sąsiadki młodzik ... ma może ze 4 lata...
-
- 50p
- Posty: 98
- Od: 7 wrz 2012, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rybnik (śląskie)
Re: Łatwy (?) Sumak octowiec
Witam. To mój pierwszy post na tym forum, mam nadzieję, że nie ostatni.
Sumak to faktycznie twardy zawodnik. Posadzony kilkanaście lat temu przez długi czas nie dawał żadnych odrostów. Słabo owocował, chociaż owadów przyciągał mnóstwo, hałas jaki robiły był przerażający
Potem zaczęły się pojawiać pojedyncze odrosty, z czasem było ich coraz więcej, niektóre wykaszane. W tym roku ten piękny okaz został wykręcony przez silną wichurę. Oczywiście natychmiast pojawiło się kilkadziesiąt odrostów.
Sama zastanawiam się nad zniszczeniem wszystkich odrostów, ale chciałabym pozostawić jeden egzemplarz. W tym celu chcę go posadzić w pojemniku zadołowanym w ziemi. Pytanie tylko, jak duży powinien być taki pojemnik, aby roślina nadmiernie nie skarlała i w miarę dobrze rosła? Ma ktoś taką wiedzę? Korzenie ma spore, ale raczej płytko. Posadzenie w pojemniku bez dna trochę mnie martwi bo nie wiem na ile te odrosty będą gotowe "nurkować"
Sumak to faktycznie twardy zawodnik. Posadzony kilkanaście lat temu przez długi czas nie dawał żadnych odrostów. Słabo owocował, chociaż owadów przyciągał mnóstwo, hałas jaki robiły był przerażający

Sama zastanawiam się nad zniszczeniem wszystkich odrostów, ale chciałabym pozostawić jeden egzemplarz. W tym celu chcę go posadzić w pojemniku zadołowanym w ziemi. Pytanie tylko, jak duży powinien być taki pojemnik, aby roślina nadmiernie nie skarlała i w miarę dobrze rosła? Ma ktoś taką wiedzę? Korzenie ma spore, ale raczej płytko. Posadzenie w pojemniku bez dna trochę mnie martwi bo nie wiem na ile te odrosty będą gotowe "nurkować"

- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Łatwy (?) Sumak octowiec
SLIMI pisze:Ja posadziłem sumaki do lasu i na razie rosną tam bardzo ładnie i dodają mu odrobinę egzotyki. Jest to niesamowite drzewo bo rośnie chyba nawet szybciej niż akacja. Szkoda np że mój klonik palmowy i tulipanowiec tak nie rosną
Pięknie, jak można wprowadzać takiego chwasta do lasu? Dlaczego, po co? Las to las, a nie sumakowisko, które za kilka lat zachwaści naturalne piękno naszej przyrody, jeszcze może barszcz sosnowskiego posadźmy w lasach, no i trochę rdestu sachalińskiego.
Mnie załamują takie działania.
Mam trzy odmiany sumaka w ogrodzie.
Zwykły wydaje bardzo dużo odrostów - około 10-15 rocznie, pomimo nienaruszania korzenia.
Sumak strzępolistny wydaje nieco mniej odrostów i jest bardzo oryginalny.
Sumak Tiger Eyes od dwóch lat nie wydał nawet jednego odrostu i podobno taka jego uroda co mnie bardzo cieszy.
Nie wprowadzajcie do lasów i na łąki żadnych dziwnych roślin!
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
Re: Łatwy (?) Sumak octowiec
Sumaki mają przepiękny pokrój, niestety te odrosty 

Re: Sumak
Miałam kiedyś 2 sumaki, rosły bardzo ładnie, ale jeden niestety usechł. Wydaje mi się, ze tato go niechcący uszkodził. Tego drugiego później mi wykopał :< Bo chciał w tym miejscu auto sobie stawiać! Wypuściły po kilka odrostów, ale zanim się zorientowałam zginęły pod kosiarką!
Czytam tak sobie Wasze opinie i teraz już wiem, że decydując się na sumaka posadzę do w wielkim garze bez dna 


Pozdrawiam, Ogoonek 

-
- 50p
- Posty: 73
- Od: 21 sty 2013, o 12:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Sumak
Ja swojego starego sumaka wyciąłem jakieś 3 lata temu i jeszcze w zeszłym roku (po dwóch latach od wycięcia) wybijał od korzeni... Na szczęście walka z wiatrakami się skończyła, korzenie chyba zgniły w glebie i po problemie. A co do dużej donicy bez dna ta bardzo dobre wyjście 

I żeby wam wszystko rosło! Pozdrawiam Adam 

Re: Sumak
Po dwóch latach?!
Ojej, ale ten sumak nieśmiertelny
Jeszcze jakieś 2 lata temu mój sąsiad miał u siebie sumaka. Zajrzę do niego niebawem zobaczyć czy ma jakieś odrosty:) I coś uszczknę!


Pozdrawiam, Ogoonek 

- ellcia
- 500p
- Posty: 533
- Od: 12 lis 2012, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Sumak
Przez tego Sumaka, to ugotowałam wodę na makaron na twardo, tak się o nim zaczytałam...
Fakt jesienią pięknie wygląda, ale skoro jest taki ekspansywny, to się na niego nie zdecyduje, chyba, że do donicy, no dobrze, ale jaki rodzaj sobie wybrać...


Fakt jesienią pięknie wygląda, ale skoro jest taki ekspansywny, to się na niego nie zdecyduje, chyba, że do donicy, no dobrze, ale jaki rodzaj sobie wybrać...

Re: Sumak
Witam! Ja swojego sumaka wsadziłam w donicy i mam zamiar go tak hodować. Zobaczymy co z niego wyrośnie. 
-- 1 mar 2013, o 14:48 --
Jak wypuści pierwsze liście to dodam zdjęcie na wiosnę

-- 1 mar 2013, o 14:48 --
Jak wypuści pierwsze liście to dodam zdjęcie na wiosnę

http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=64054 Zapraszam serdecznie wszystkich.....