
Diamentowe kwiatki cz.2
Re: Diamentowe kwiatki cz.2
Arletko zaraz wygoogluję i zobaczę
. Mój drut już dawno się skończył i będę hoyę przesadzać na inny. Powiedz czy Twoja też ma taką sztywną gałązkę?

- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Diamentowe kwiatki cz.2
Moja jest jeszcze mała i młoda więc nie jest jeszcze taka sztywna.
Ja bym jej nie przesadzała (chyba tylko aby zobaczyć co ma w środku) tylko poprowadziłabym ten pęd teraz na dół a potem znów do góry
Albo ciachłabym ten czubek i dosadziła obok, może by się rozkrzewiła na boki.
Ja bym jej nie przesadzała (chyba tylko aby zobaczyć co ma w środku) tylko poprowadziłabym ten pęd teraz na dół a potem znów do góry

Albo ciachłabym ten czubek i dosadziła obok, może by się rozkrzewiła na boki.

Re: Diamentowe kwiatki cz.2
To chyba ta nazwa, tym bardziej, że zgadza się kolor kwiatów, jest zielony czy pistacjowy
Ingga co Ty na to?
Pręt na dół? Hmmm ja chyba nie mam takich zdolności i wyobraźni
A ciąć mi szkoda bo może zechce u mnie kiedyś zakwitnąć

Ingga co Ty na to?
Pręt na dół? Hmmm ja chyba nie mam takich zdolności i wyobraźni

- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Diamentowe kwiatki cz.2
sposób uformowania hojki fantastyczny, wygląda to zjawiskowo!
dobrze tu do Ciebie pozaglądać czasem, można pościągać pomysłów trochę 


Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Re: Diamentowe kwiatki cz.2
W takim razie zapraszam częściej
ja nadal się głowię co zrobić z tym zjawiskiem, na pewno nie utnę bo już była cięta na kopńcu druta.

ja nadal się głowię co zrobić z tym zjawiskiem, na pewno nie utnę bo już była cięta na kopńcu druta.
- ingga
- 500p
- Posty: 932
- Od: 7 paź 2009, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Diamentowe kwiatki cz.2
Arletko, ty to masz okoarlet3 pisze:![]()
piękną jak na moje oko cumingeanę dostałaś
![]()

ja wczoraj zamiast się pobawić z dzieciakami Moniki grzebałam w google i w końcu i tak nie znalazłam jej nazwy.
Po tym jak sobie teraz wygooglam, wyadaje mi się że to własnie będzie Hoja cumingeana - ale mimo iz pytałam przed zakupem o jej nazwę to nic nie zapamiętałam, bo byłam taka przejęta ta nowością.

- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Diamentowe kwiatki cz.2
Moniczko śliczna jest ta Twoja nowośc.
Ciekawa jestem co w końcu wykombinujesz i jak ją poprowadzisz.
Ja nie mam doświadczenia w hojkach, więc Ci w tym niestety nie pomogę i nic nie doradzę. 

Ciekawa jestem co w końcu wykombinujesz i jak ją poprowadzisz.


Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Diamentowe kwiatki cz.2
Cudeńko, Dostałaś
Świetny pomysł z drutem... Ciekawa jestem, co Zrobisz dalej z tym pędem 


- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Diamentowe kwiatki cz.2
Monia
ja wyobraźnię mam za to nie mam zdolności plastycznych, ale chodzi mi o coś takiego. Wygnij ten młody pędzik tak jak narysowałam czerwona kreską i poprowadź w dół zawijając. Możesz użyć takich spineczek do włosów lub drucika czy wstążeczki.

Inga widziałam już kilka takich sztuk i mam też przygotowany taki drucik dla mojej
więc zaraz skojarzyłam co to za jedna. 


Inga widziałam już kilka takich sztuk i mam też przygotowany taki drucik dla mojej


Re: Diamentowe kwiatki cz.2
Arletko no jak nie masz zdolności jak masz
pomysł dobry tylko, że ta hoja ma strasznie zdrzewiałe starsze pędy i nie da się ich zbytnio wyginać. Zdjęłam kawałek jej z druta i tak już została wygięta po drucie. Do modelowania kiepska kandydatka
Właśnie przez to że koleżanka jest taka sztywna mam problem 

pomysł dobry tylko, że ta hoja ma strasznie zdrzewiałe starsze pędy i nie da się ich zbytnio wyginać. Zdjęłam kawałek jej z druta i tak już została wygięta po drucie. Do modelowania kiepska kandydatka


- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Diamentowe kwiatki cz.2
Monia to tego starego nie ruszaj, a ten młody też jest tak strasznie sztywny?
Re: Diamentowe kwiatki cz.2
Nie jest szywny i da się wyginać
Myślisz żeby go puścić tym samym torem, po drucie?

Myślisz żeby go puścić tym samym torem, po drucie?
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Diamentowe kwiatki cz.2
Dokładnie teraz w dół, a jak dojdzie prawie do końca to potem znów do góry.
Będzie fajnie gęsto, tak ja bym zrobiła, a co Ty zrobisz to się pochwal.
Moja jest jeszcze malutka i tak się właśnie zastanawiam, czy dać już taki duży drut czy na razie mały. Ale skoro mówisz, że potem ten stary pęd jest strasznie sztywny
To mam dylemat. 


Moja jest jeszcze malutka i tak się właśnie zastanawiam, czy dać już taki duży drut czy na razie mały. Ale skoro mówisz, że potem ten stary pęd jest strasznie sztywny


Re: Diamentowe kwiatki cz.2
Ha ha no widzisz, same problemy z tymi kwiatami
Głupio wygląda mały kwiat z dużym drutem, nie podoba mi się.
Miałam właśnie problem z niegrzecznym Stefkiem, który za nic nie chciał iść w koło po drucie tylko na górę wracał a na końcu zaczepił się do do koleżanki obok na druta
Teraz już jest prawie grzeczny. Zaraz wstawię fotki

Głupio wygląda mały kwiat z dużym drutem, nie podoba mi się.
Miałam właśnie problem z niegrzecznym Stefkiem, który za nic nie chciał iść w koło po drucie tylko na górę wracał a na końcu zaczepił się do do koleżanki obok na druta

Re: Diamentowe kwiatki cz.2
Padła bateria w aparacie ale za to pokażę od razu drugą nowość od Forumki jak przesadzę 
