Rośliny Krystyny

[nuta23]

Niestety też nie pomogę ale jest świetny.

[AnnaAgnieszka]

Nie potrafię Ci pomóc ale jest niesamowity

[kociara]

Chciałabym jeszcze coś dzisiaj zamieścić oprócz mego skancerowanego cykasa,ale nie wiem
czy nerwy pozwolą Do kwiatów trzeba wyciszenia

[zabielka]

Oj tak, wyciszenie Ci potrzebne. pomóc nie pomogę ale powiem Ci tak, jeśli miał dobrze u Ciebie do tej pory. A widać że tak, to, postępój z nim tak jak do tej pory,,,, (może warto obciąć chore liście, aby nie marnował dla nich energii- nie wiem tak tylko ba babski rozum...) pozdrawiam Cię serdecznie

[kociara]

Edytko
Te najbardziej chore już wycięłam.Gdybym wycięła wszystkie trochę podżółknięte to byłby strasznie łysy.
Od nowości miał na kilku liściach takie lekko podżółknięte igły.Mam do siebie żal,że przeoczyłam jak zjawisko
się nasiliło i doszło do takiej sytuacji jak teraz.Nie chciałam stresować tej histeryczki Zuzki i mam.
Teraz ona siedzi na szafie i jest obrażona a ja się martwię (o cykasa).
Czytałam gdzieś,że przez zimę tak się dzieje.Jeszcze muszęgdzieś doczytać.
Dzięki za słowa pocieszenia - to jest krzepiące.

[zeberka4]

Wilczuś poszedł! Paczka powinna być jutro u Ciebie a gdyby nie to się nie martw...roślinki które wysłałam są raczej bardzo odporne.

[kociara]

- Będę czekać na listonosza.On jest solidny,jak tylko coś do mnie będzie to zabierze.

[elik_49]

Krysiu,pooglądałam i mam pytanie, jak ty mieścisz tyle pięknych zielonych -podobno w małym mieszkaniu -
Wielka szkoda cykasa, piękny duży okaz, myślę że jest szansa dla niego skoro środek rozety jest zdrowy.

[kociara]

- mieszkanie jest faktycznie małe.Okna od zachodu,troszkę "przekrzywionego" na południe.
Kwiatki w pokoju zrupowane na powierzchni 1,50m x 1,10m;jeden kwietnik rozporowy na 12 kwiatków (ok.2,65m).Oprócz tego teraz cykas na takim czymś co nazwali kolumną i rojcissus dębolistny.
W kuchni mam kwietnik do sufitu od stołu,parapet bez odrobiny (no,może na nieduże ze dwa nieduże ) miejsca,no i jeszcze w poprzek okna mam
taki pręt na którym wiszą też kwiatki w dwóch piętrach.
Jednym słowem - kwiatkowo doniczkowy obłęd.
Cieszę się bardzo jak zdrowo rosną

[elcia1974]

Krysieńko, jak to mówią "każdy orze, jak może" i to powiedzenie w naszym przypadku sprawdza się w dwójnasób.
Ja też wciąż wyszukuję kolejne miejsca dla zielonych i sposoby ich "upchania"
Czasami jest to niczym walka z wiatrakami, bo zawsze przybędzie jakiś kolejny zielony, który też chciałby z nami zamieszkac.

[elila]

Krysiu, cykas niesamowity! Mam nadzieję, że wszystko z nim będzie dobrze!

[kociara]

- Też mam taką nadzieję .Wyczytałam,że powinnam mu zapewnić niższą temperaturę,ale z tym jest kłopot.No i nie wiem - jedni radzą,żeby miał więcej światła inni,że mniej - i jaką opcję mam wybrać?
Od czasu jak go przestawiłam wydaje mi się lepszy,te białe węże mu zzieleniały i .......nie wiem
Dzięki za słowa otuchy

[trzynastka]

Może teraz ma więcej słonka i zzieleniały ?

[kociara]

Światła ma ewidentnie więcej.Liczę na to,że te nowe listki się rozwiną i poniekąd zastąpią te obcięte,całkiem pożółkłe.
Wyczytałam też,że on lubi piwo - chyba jednak nie będę na razie ryzykować dopóki rokuje nadzieję na poprawę.
Gdyby już nie było innego wyjścia to go spiję - niech ma

[renka1]

Cykas jest uroczy,ale nie wiem jak można mu pomóc.