Ogród - moje marzenia na jawie (?)
- kasiatt
- 200p
- Posty: 251
- Od: 16 lut 2011, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: otulina KPN
Re: Ogród - moje marzenia na jawie (?)
U mnie ogrodowe rosły ładnie(nie wiem jak będzie teraz) w cieniu.Posadziłam dwie na słońcu to nawet nie zdążyłam ich przesadzić padły od słońca.
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Ogród - moje marzenia na jawie (?)
Pogoda dziś u mnie taka , że zamiast siedzieć na rabatkach siedzę
Zaglądam do ogródków , podziwiam kwiatki , które już kwitną i narasta we mnie optymizm. Tylko niech się wreszcie ta pogoda ustabilizuje , niech się zrobi ciepło i słonecznie !
Proszę o kolejne zdjęcia Twojej wiosny

Zaglądam do ogródków , podziwiam kwiatki , które już kwitną i narasta we mnie optymizm. Tylko niech się wreszcie ta pogoda ustabilizuje , niech się zrobi ciepło i słonecznie !
Proszę o kolejne zdjęcia Twojej wiosny

Re: Ogród - moje marzenia na jawie (?)
Kasiu, a moja jedna hortensja rośnie właśnie w słońcu (do godz. 14 latem)... No cóż, muszę ją po prostu częściej podlewać, bo czasami to wprost daje mi znać, że ma za sucho... Latem wyglądała tak:

Aniu, naprawdę nie wiem, jaka to nazwa tego rh.
Jolu, oczywiście, że nie tniemy, cały ich urok w tych wygibasach
Andrzejku, bywam u Ciebie, czasami po cichu
Gosiu, cieszę się, że tunbergia wschodzi. Ja wczoraj popikowałam ją i paprykę. Tunbergii wyszło mi 15 sztuk, papryki- 23 (a popikowałam tylko 1/3, resztę oddałam sąsiadom, nie miałam cierpliwości do nich, poza tym nie zamierzam mieć plantacji paprykowej
)


Aniu, naprawdę nie wiem, jaka to nazwa tego rh.
Jolu, oczywiście, że nie tniemy, cały ich urok w tych wygibasach

Andrzejku, bywam u Ciebie, czasami po cichu

Gosiu, cieszę się, że tunbergia wschodzi. Ja wczoraj popikowałam ją i paprykę. Tunbergii wyszło mi 15 sztuk, papryki- 23 (a popikowałam tylko 1/3, resztę oddałam sąsiadom, nie miałam cierpliwości do nich, poza tym nie zamierzam mieć plantacji paprykowej



- ZENOBIUSZ
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4213
- Od: 2 sty 2008, o 07:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogród - moje marzenia na jawie (?)


Pozdrawiam Zenek
- E-mienta
- 500p
- Posty: 593
- Od: 21 mar 2011, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Perła Renesansu
Re: Ogród - moje marzenia na jawie (?)
Jestem z rewizytą.
Bardzo ładnie zapowiada się Twój ogród. Będę zaglądać bo jestem ciekawa widoków w innych porach roku, no i rozwoju roślin.
Dziękuje za odwiedziny u mnie.
Bardzo ładnie zapowiada się Twój ogród. Będę zaglądać bo jestem ciekawa widoków w innych porach roku, no i rozwoju roślin.
Dziękuje za odwiedziny u mnie.
Pozdrawiam Ewa
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."
- katik
- 1000p
- Posty: 1167
- Od: 2 sty 2011, o 16:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie ok/Legionowa
Re: Ogród - moje marzenia na jawie (?)
Anetko ty pikowałaś tunbergię a moja już zakwitła pierwszym kwiatkiem



Re: Ogród - moje marzenia na jawie (?)
No właśnie... Moje jeszcze co niektóre dopiero co powschodziły, a siane były...10 lutego
Podobnie z papryką: u Tadeusza widziałam taka ładną, a moja...
Ewo, witaj u mnie! Zapraszam w każdą wolną chwilę
Zenku, oj, czarujesz
Cieszę, się, że Ci się podoba, ale u Ciebie znajduję ładniejsze nasadzenia 


Ewo, witaj u mnie! Zapraszam w każdą wolną chwilę

Zenku, oj, czarujesz


- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogród - moje marzenia na jawie (?)
Anetko,co to za niskie krzaczki w dwóch kolorach na rabacie z hortensją?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogród - moje marzenia na jawie (?)
Witaj ANETKO, pozwoliłem sobie pospacerować po Twoim wiosennym ogrodzie. Ilość kwitnących kwiatów jest ogromna, drzewa jak widzę też już rozpoczynają wegetację, u nas jeszcze wszystko w uśpieniu.
Papryczka Twoja jest mniejsza od mojej ale ładnie wygląda, jestem przekonany ze za tydzień, góra dziesięć dni i Twoja papryka będzie wielkości tej co moja dzisiaj, trzymaj ja tylko w cieple a szybko urośnie.
A azali nie pozwolę Ci zabrać i tyle

Papryczka Twoja jest mniejsza od mojej ale ładnie wygląda, jestem przekonany ze za tydzień, góra dziesięć dni i Twoja papryka będzie wielkości tej co moja dzisiaj, trzymaj ja tylko w cieple a szybko urośnie.
A azali nie pozwolę Ci zabrać i tyle


Re: Ogród - moje marzenia na jawie (?)
Małgosiu, te niskie krzewy to berberysy: jasny - Tiny Gold, ciemny - Bagatelle
Tadeuszu! Pocieszyłeś mnie, bo ja w sprawach siania to kompletny laik jestem. Papryczki stoją sobie na południowym parapecie, więc - mam nadzieję, że pójdą w siłę

Tadeuszu! Pocieszyłeś mnie, bo ja w sprawach siania to kompletny laik jestem. Papryczki stoją sobie na południowym parapecie, więc - mam nadzieję, że pójdą w siłę

- E-mienta
- 500p
- Posty: 593
- Od: 21 mar 2011, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Perła Renesansu
Re: Ogród - moje marzenia na jawie (?)
Anetko, dziękuję, ze odwiedziłaś mój ogród, z chęcią przyszłam z rewizytą. Masz cudny ogród, bardzo mi się podobają faliste rabatki obłożone brukiem. Też lubię symetrię, ale często jest moim przekleństwem, bo zawsze obok jednej wysokie rośliny "chce mi się" posadzić dwie po bokach niskie. Wiele Twoich roślinek zanotowałam sobie jako te do "chcenia". Będę często zagladać i trzymam kciuki za przekształcanie trawnika w kwiatowiska. 

Pozdrawiam Ewa
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."
Re: Ogród - moje marzenia na jawie (?)
Aneto, melduję się w nowym wątku, który już wcale nie jest taki nowy;)
zabieram się za wertowanie poprzednich stron
zabieram się za wertowanie poprzednich stron

Re: Ogród - moje marzenia na jawie (?)
Ewo, to jest nie lada wyczyn... pozbawić M. kawałka trawnika
Dziś wyrzucałam zmarnowane rośliny, a te, co zimowały w garażu, znalazły swe miejsce...
Posadziłam jeden cedr tutaj

ale ponieważ rósł tam do niedawna Krejci... i on zmienił miejsce

Drugi cedr zastąpił sosnę smocze oko (widoczna w donicy, cała zaschnięta...)

Zastanawiam się teraz, czy aby nie za gęsto się tu zrobiło... (tzn. teraz to jeszcze nie, ale za lat kilka
)

Pieris zastąpił zmrożoną azalię (wrzosów chyba też się będę musiała pozbyć
)

Azalia japońska też wymarzła, zostały jej trzy żywe pączki, ale nie dane im było się rozwinąć... Klon Butterfly zajął jej miejsce

A poza tym- wiosna, moi mili, wiosna






Marcinie, cieszę, się, że mnie odwiedziłeś

Dziś wyrzucałam zmarnowane rośliny, a te, co zimowały w garażu, znalazły swe miejsce...
Posadziłam jeden cedr tutaj

ale ponieważ rósł tam do niedawna Krejci... i on zmienił miejsce


Drugi cedr zastąpił sosnę smocze oko (widoczna w donicy, cała zaschnięta...)

Zastanawiam się teraz, czy aby nie za gęsto się tu zrobiło... (tzn. teraz to jeszcze nie, ale za lat kilka


Pieris zastąpił zmrożoną azalię (wrzosów chyba też się będę musiała pozbyć


Azalia japońska też wymarzła, zostały jej trzy żywe pączki, ale nie dane im było się rozwinąć... Klon Butterfly zajął jej miejsce

A poza tym- wiosna, moi mili, wiosna









Marcinie, cieszę, się, że mnie odwiedziłeś

Re: Ogród - moje marzenia na jawie (?)
Wiosenka urocza, ale ja pozachwycam się parawanikami - kratkami...
Z czegóż one, ach, z czegóż?
Z czegóż one, ach, z czegóż?

Re: Ogród - moje marzenia na jawie (?)
Małgosiu, z wierzby one, takie wiklinowe, zwykłe. Tanie były, to nabyłam...przeleżały rok w garażu, bo jakoś nie miałam pomysłu na nie. A teraz- jak znalazł!


