Witajcie moi drodzy.
Pogoda u mnie dziś fatalna, cały dzień nieustannie pada deszcz.
Moniko zawsze gdzieś się miejsce dla niego znajdzie. I już trzymam kciuki, żeby jak najszybciej zakwitł.
Iwonko dziękuję. Co do fiołków ty chyba to będzie niezbyt wyrównana walka. Robale,. które niszczą nasze roślinki są tak uparte i tak odporne na chemię, że aż czasami trudno w to uwierzyć.
Renatko ja miałam jeszcze większe oczy jak zobaczyłam kwiatki.
Elu dziękuję

. I trzymaj mocniuteńko to może uda się je wyleczyć. A jak nie no to trudno. Zacznę od nowa. Kiedyś musi się udać.
Najgorzej mi smutno w tedy, gdy sobie pomyślę, że nawet nie widziałam jeszcze jak kwitną. Ale nic to . Nie tym razem to następnym.
Bina 12 witaj w moim wąteczku. Cieszę się, że do mnie zawitałaś i, że podobają ci się moje roślinki. W miarę pobytu na forum i twoja kolekcja się powiększy i w końcu będziesz narzekać na brak miejsca. I pojawią się chciejstwa roślinkowe. My wszyscy już to mamy.

Może pomyśl o założeniu swojego wątku.
Zostawiam wam dużo

aby chociaż u was zaświeciło.