Storczyki Storczykowej cz. 4

[Storczykowa]

A keiczek na razie ma się dobrze. Na dniach go podleję. Czekam, aż się trochę zaschną pęknięcia na korzonkach. Keiki na białym też rośnie, jest coraz większe.

[Storczykowa]

U kilku Phal. rosną pąki, więc za parę tygodni bedą jakieś kwitnienia. Byłoby dużo więcej, ale niestety wiele pąków opadło.
Planuję sobie kupić w najbliższym czasie Vandę, czy są gdzieś po sklepach pomarańczowe pastelowe w kropki? Ale nie chcę takich o małych kwiatach. Tez są ładne, ale przy braku miejsca chcę kupić coś naprawdę wymarzonego. Taką widziałam w LM, jak kupowałam różową, przecudna była i chciałabym znaleźć podobną, a najlepiej taką samą. Ewentualnie może być brązowa w kropki lub czerwona, najlepiej taka jaskrawsza.

[JoasiaM]

O rety Dusiu, Ty do swojej ogromnej kolekcji jeszcze gdzieś pomieścisz kolejne chciejstwa? Ja mam jeszcze tyle marzeń a już rozciągam parapety

[Storczykowa]

Ciężko pomieścić, ale jeszcze da się zrobić 1 wieszaczek na Vandzię. Ale chciejstw mam dużo więcej, np. Phal. tetraspis C1 i wiele innych botanicznych.

[Piotr=)]

O wybieram sie do ciebie i dziś nocką dotarłem ale cuda pokazujesz ładne keiki reszta też cudna

[justus27]

Dusiu- a ja myślę, że teraz już pączuszki będą się otwierać, bo już bliżej wiosny i dzień dłuższy
A Twoje Vandzie rosną w korzonki teraz? Pytam, bo jestem ciekawa, czy u Innych też vandowate zimą rosną.

[Storczykowa]

Na razie Vandy jeszcze nie rosną w korzenie, pewnie gdzieś bliżej wiosny zaczną, może luty-marzec. Zwykle właśnie o tej porze się pojawiają korzenie, jak poczują wiosnę, rozgałęziają się stare, czasami pojawiają się nowe korzenie z trzonu, czesto są grube jak palce. Gdzieś w kwietniu powinny się pojawiać pędy, kwitnienia zazwyczaj są wczesnym latem.
Co do pąków na Phal., dzisiaj biały z wzorzystą warżką zaczyna otwierać pąk

[justus27]

Dzięki za info. Moja Ascocenda zatem "zgłupiała", skoro tyle urosła, a raczej jej korzonki wydłużyły się o 1cm w ciągu miesiąca.

Pokaż rozwijającego się pączuszka, tak bardzo lubię pękające kwiatuszki u falków.

[Storczykowa]

Jak urosły jej korzonki, to przecież bardzo dobrze, powinnaś się cieszyć. Im więcej korzonków, tym lepiej.
A pączuszek już się rozwinał, jak kwiatuszek bedzie całkiem rozwinięty, zrobię mu zdjęcia. Jest cudny, biały, warżka jest różowa, ale taka mozaikowata. Jest to Phal. z przeceny, kupilam go za 5 zł w praktikerze chyba w 2009 roku. Rok temu też kwitł.
A Phalaenopsisowi equestris alba zaczął przygniwać stożek wzrostu, ale jeszcze nie przegnił cały, więc wydłubałam ten przypsuty fragment i zasypałam węglem. Ugniła cześć nasady liścia, nie sercowego, tylko tego co jest poniżej, więc stożek w sumie jest cały, ale za kilka dni mogłby już przegnić. Możliwe, ze skapła tam woda z korzenia Vandy.

[justus27]

Cieszę się z korzonków na Ascocendzie, ale jej dopiero się uczę. Dlatego pytam.

Dusiu- brawo dla kwiatuszka białego falka. Na pewno jest piękny...
Żal Equetrisa, mam nadzieję, że będzie rósł.
Potwierdza się moja "teza", że koniec grudnia i początek stycznia to najtrudniejszy czas dla roślinek.

[Storczykowa]

A jak wygląda Ascocenda? Ma sztywne listki?
A equestris ma się dobrze, zgnilizna nie dotadła do środka trzonu, tylko zaczęła przygniwać nasada liścia. Gdyby zaczął gnić od dołu, to by było po nim, ale jak od góry, to nawet jakby stracił stożek, i tak by przeżył, bo wtedy móglby puścić keiki. Oprócz tego ma parę brazowawych, mokrawych plamek, myślę, że w tych miejscach go ugryzły wełnowce, bo miał parę pojedyńczych sztuk, ktore od razu zebrałam. Ale z biospetem go podleję i tak.

[justus27]

Na szczęście ma sztywne listki i rośnie jej listek

Ściskam kciuki za Equetrisa, to cudny storczyk

[Storczykowa]

Jak jest sztywna, to bardzo dobrze . Jak Vanda ma za sucho, to wtedy ma pomarszczone liście i posklejane.
A equestrisik raczej się powinien zabrać, już mu nowe listko zaczyna wyrastać, więc jakoś sobie poradzi.
Ale się martwię o moją najstarszą Vandę, tą fioletową w kropki, ponieważ w dziwny sposob usychają jej dolne liścia. Nie żółkną normalnie, tylko przy żółknięciu mają jeszcze takie brązowe plamy. Nie wiem, od czego to, mam tą Vandę ponad 4 lata i nigdy nie chorowała.

[Alusia61]

To bardzo przykre.
Dusia wstaw zdjęcie to zobaczymy wszyscy razem i może ktoś coś wymyśli.

[Reni4]

Witaj...Masz cudowną kolekcję ..a i serducho do tego:)
Chciałabym choć moje maluchy uchować z parę lat):Pozwolę sobie zapytać Cie o radę...czy po przekwitnięciu trzeba je przycinać...jeśli tak to w jaki sposób..???Możesz mi doradzić?Proszę.