
Jakie odmiany pnących róż posadzić ?
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Red Eden
Ja też nie chwalę, Monika ma rację. Ta róża nie sprawdza się w naszych warunkach. 

- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Red Eden
Ja nie mam Elfe, ale szczerze mówiac nie zdarzyło mi się przeczytać ani jednej pozytywnej opinii o jej mrozooporności.
Natomiast co do Super Dorothy...u mnie ta róża z kolei nie rosnie zbyt dynamicznie, natomiast też nie przemarza, zakładałam wiec, że całkiem niezła odporność. Ta Orszulkowa jest cudowna
- moja nigdy aż tak nie urosła...
Natomiast co do Super Dorothy...u mnie ta róża z kolei nie rosnie zbyt dynamicznie, natomiast też nie przemarza, zakładałam wiec, że całkiem niezła odporność. Ta Orszulkowa jest cudowna

"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- _ninetta_
- 1000p
- Posty: 1361
- Od: 19 maja 2010, o 01:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Red Eden
Dudusiu, ja z pnących polecam Pirouette i Etude. Obie bezproblemowe. Etude nie choruje wcale i szybko rośnie, Pirouette łapie trochę czarnej plamistości pod koniec sezonu ale za to kwitnie bardzo obficie.
Elfe mam w donicy, którą chowam na zimę do garażu więc odpada problem mrozoodporności. Trochę chorowała w tym roku na mączniaka i plamistość. Kwiaty ma bardzo ładne.
Sahary nie mam ale odradzam ze względu na mrozoodporność, w katalogu Tantau ma niższą niż Elfe!
Elfe mam w donicy, którą chowam na zimę do garażu więc odpada problem mrozoodporności. Trochę chorowała w tym roku na mączniaka i plamistość. Kwiaty ma bardzo ładne.
Sahary nie mam ale odradzam ze względu na mrozoodporność, w katalogu Tantau ma niższą niż Elfe!
Re: Red Eden
Mnie również marzyła się reprezentacyjna czerwona pnąca róża, powtarzająca kwitnienie. Postawilam na różę Amadeus. Jestem nią zachwycona.

U mnie pierwszy rok, przerosła człowieka, wciąż kwitła, zdrowa. Jeszcze nie wiem, jak przezimuje, może inni to wiedzą. Na razie jestem z niej bardzo zadowolona.

U mnie pierwszy rok, przerosła człowieka, wciąż kwitła, zdrowa. Jeszcze nie wiem, jak przezimuje, może inni to wiedzą. Na razie jestem z niej bardzo zadowolona.
Pozdrawiam. Jola.
- Orszulka
- 200p
- Posty: 440
- Od: 25 lip 2010, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
- Kontakt:
Re: Red Eden
Posadziłam 'Mme Pierre Oger' i 'Mme Isaac Pereire'.duduś pisze:Orszulko napisałaś że posadziłaś inne - jakie ?
Kwitną cały czas i napisane jest, że mają mrozoodporność do -29 (to się okaże

Poza tym mają oszałamiający zapach!
Szczegółowe opisy są w tym wątku http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 6&start=28
Re: Red Eden
No to postanowione-
po jednym boku Jasminy - róza Pirouette 2 szt , a podrugiej stronie Amadeus 2szt . Czy ktoś ma coś przeciw ???
No może jeszcze pomyślę o Lagunie 
( zamiast Pirouette ) bo ponoć Pirouette nie za wysoko rośnie - aj dalej zaczynam się miotać




( zamiast Pirouette ) bo ponoć Pirouette nie za wysoko rośnie - aj dalej zaczynam się miotać

duduś
Re: Jakie odmiany pnących róż posadzić ?
Chciałam spytać Oliwkę bo pisała o tej róży ale ona chyba chwilowo niedostępna jest , więc zapytowywuję jaki wygląd ma po przekwitnięciu ( bo kwitnie tylko 1 raz) róża
Lykkefund. Czy chociaż pozostają ładne kwiaty? Może ktoś z Was ma ?
Lykkefund. Czy chociaż pozostają ładne kwiaty? Może ktoś z Was ma ?
duduś
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Jakie odmiany pnących róż posadzić ?
Po przekwitnięciu kwiaty opadają, jesienią tworzą się owoce: drobniutkie i pomarańczowawe. Bez szczególnej wartości ozdobnej, moim zdaniem.
Natomiast cały krzew pozostaje zdrowy, bo nie choruje, więc na pewno nie szpeci.
Natomiast cały krzew pozostaje zdrowy, bo nie choruje, więc na pewno nie szpeci.
Re: Jakie odmiany pnących róż posadzić ?
Czy możecie mi doradzić jakąś fajną odporną różę pnącą (taką faktycznie pnącą, a nie dorastającą do 1,5m) w odcieniu pomarańczu. Przeglądam forum i ciągle nie mogę znaleźć, bo jak coś mi się podoba (np. Polka), to zaraz czytam, że przemarza i nie można się dochować wysokiego krzewu.
Pozdrawiam. Jola.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Red Eden

Ogród mam poza miastem.
Może M sam wymyśli i zrobi Ci piękne podpory do róż.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Jakie odmiany pnących róż posadzić ?
Jolu, wśród róż pnących do naszego klimatu nie ma czystego pomarańczu.
Zawsze jest to kolor trochę pomieszany z różowym, morelowym, zółtym, np:
Aloha Kordesa
Alchymist
Barock.
Zawsze jest to kolor trochę pomieszany z różowym, morelowym, zółtym, np:
Aloha Kordesa
Alchymist
Barock.
Re: Red Eden
Wybierz Laguneduduś pisze:No to postanowione-po jednym boku Jasminy - róza Pirouette 2 szt , a podrugiej stronie Amadeus 2szt . Czy ktoś ma coś przeciw ???
![]()
No może jeszcze pomyślę o Lagunie
( zamiast Pirouette ) bo ponoć Pirouette nie za wysoko rośnie - aj dalej zaczynam się miotać
Bożena
Re: Jakie odmiany pnących róż posadzić ?
Ewo, trochę nieprecyzyjnie się wyraziłam, bo chodzi mi o coś w typie pomarańczu. Może być brzoskwinka, morela, lub podobny pyszny owocek.
Z tych, co wymieniłaś, to na mojej wstępnej liście jest Aloha i Alchymist. Pierwsza ponoć sprawia kłopoty, bo choć nieźle rośnie, to zapomina o kwitnieniu, a druga odpada, bo nie powtarza. Jak to z tą Alohą jest, bo podoba mi się. A Polka? Rzeczywiście taki zmarźluch? Bo ona to dopiero mnie kręci.
Stanowisko mam osłonięte, przy południowo-wschodniej ścianie (nawet bardziej południowej, niż wschodniej).
Barock bardzo interesujący, ale szukam go w ofertach wysyłkowych i coś nie znajduję.



Z tych, co wymieniłaś, to na mojej wstępnej liście jest Aloha i Alchymist. Pierwsza ponoć sprawia kłopoty, bo choć nieźle rośnie, to zapomina o kwitnieniu, a druga odpada, bo nie powtarza. Jak to z tą Alohą jest, bo podoba mi się. A Polka? Rzeczywiście taki zmarźluch? Bo ona to dopiero mnie kręci.
Stanowisko mam osłonięte, przy południowo-wschodniej ścianie (nawet bardziej południowej, niż wschodniej).
Barock bardzo interesujący, ale szukam go w ofertach wysyłkowych i coś nie znajduję.


Pozdrawiam. Jola.