Jestem tu nowa.
Od jakiegoś czasu jestem zakręcona na punkcie roślin owadożernych. Mam muchołówki, tłustosze, kiełkujące rosiczki no i maleńkiego dzbanecznika. I właśnie o nim chciałam napisać.
Mój dzbanecznik jest maleńki. Mam go około 2 miesiące (Nepenthes Ventrata). Stoi na południowym oknie a gdy nie pada i jest piękna, słoneczna pogoda to wynoszę go na balkon na pełne słońce. Gdy go kupiłam był posadzony w torf. Przesadziłam go nie naruszając bryły korzeniowej w suszony mech sphagnum. Dbam aby podłoże było cały czas wilgotne. Bardzo szybko się zaaklimatyzował i pięknie rośnie. Nowy dzbanek rośnie w oczach. Dla takiego dzbanecznika do dzbankowania najważniejsze jest światło. Nie mam z nim żadnych problemów.
Życzę Wam powodzenia z Waszymi dzbanecznikami i nie tylko
To jest mój dzbanek.
Zdjęcie zrobione kilka dni temu. Po lewej widać nowy dzbanek. Teraz jest już dwa razy taki

Może jutro zrobię lepsze zdjęcie.