Reanimacja storczyków, w kamykach ,żwirku itp cz.1

Zablokowany
Aferdana
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 16 lut 2011, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Tak zrobię z tym pędem, mam nadzieje że na wiosnę odbije nowy;) to byłby wspaniały akcent do tej pory roku. Bardzo dziękuje za porady i będę co jakiś czas pisać jak tam mój storczyk :D
Artexo
50p
50p
Posty: 72
Od: 7 kwie 2010, o 19:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

I ja prosił bym o poradę... Otóż mam delikwenta który zaczął kwitnąć na 3 pędach i niestety cześć pąków stracił ale około 8 zostało i od paru dni zaczeły mu więdnąć liśćie.... Dziś po zajrzeniu do doniczki nie dojrzałem ani jednego zdrowego korzenia i tu moje pytanie. Czy te pędy z kwiatami mam całkowicie usunąć czy tylko obciąć kwiaty a kikuty mogą zostać bo całkiem nie wiem co robić :/
Awatar użytkownika
trzynastka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12856
Od: 8 paź 2009, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Artexo nie jestem super ekspertem inni wiedzą o wiele więcej , ale ja zawsze obcinam pędy żeby storczyk nabrał sił, gdyż pęd niestety pobiera dużo pokarmu z rośliny co troszeczkę niweczy reanimację, zostawiając sam pęd roślina może zacząć tworzyć keiki i wtedy też nie za dobrze bo może paść i roślina mateczna a potem samo keiki, obcięte pędy możesz wsadzić do wody i powinny się rozwinąć. Życzę powodzenia :wit
Artexo
50p
50p
Posty: 72
Od: 7 kwie 2010, o 19:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

A kamienie mają być duże czy małe do tej reanimacji czy nie ma różnicy?
A można jeszcze jakoś wykorzystać te ucięte pędy czy tylko do kosza? :)
Awatar użytkownika
trzynastka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12856
Od: 8 paź 2009, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Kamyki mogą być różnej wielkości, od małych ale nie bardzo drobnych , do dużych , ja mieszam , co do obciętych pędów to jedynie jak mają pączki to do wazonu jak nie ma nic to wyrzucić.
Agusia785
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 13 lut 2011, o 18:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Proszę podpowiedzieć mi gdzie można dostać kamyki do reanimacji.czy może zastąpić ich keramzyt?
Awatar użytkownika
fela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1565
Od: 23 lut 2009, o 17:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Fr

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Kapitalny wątek! Trzynastko, gratuluję ! Nareszcie ktoś pisze o tych trudnych w uprawie kawiatach w prosty i przejrzysty sposób. Co ważniejsze poruszasz problemy, które nurtują nas, amatorów. Odwiedzając wiele stron dotyczących storczyków miałam wrażenie, że ilu doradców, tyle szkół na ten temat. Widząc orchidee, w publicznych miejscach czasami pytałam jak są podlewane i tu też odpowiedzi były bardzo różne. Trochę to zniechęcające i chętnie bym z nich zrezygnowała, ale jakoś tak się dzieje, że co jakiś czas otrzymuję w prezencie nowe egzemplarze. Oblewam się wstydem, gdy po jakimś czasie mój ofiarodawca ponownie mnie odwiedza. Początkowo robiłam klasyczny błąd, czyli zalewałam je.
Obecnie mam dwa. Dostałam je na początku stycznia. Wszystkie kwiaty opadły, więc tym razem nie podlewałam ich przez dwa miesiące, aż do momentu posrebrzenia korzeni. Wszystkie pędy obu storczyków zakończone są pączkiem kwiatowym, a jeden pęd ma ich nawet kilka. Mimo dlugiego okresu posuchy ukazał się jeden nowy liść.
Czytając ten wątek, pomyślałam, że może powietrze jest za suche dla nich i postawiłam obie doniczki w pojemniku wypełnionym kamykami i oczywiście wodą. Może teraz będą bardziej zadowolone? Co o tym sadzisz? Czy stan korzeni powinien niepokoić?
Ogródek Feli
A tu wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
trzynastka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12856
Od: 8 paź 2009, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Agusia785 pisze:Proszę podpowiedzieć mi gdzie można dostać kamyki do reanimacji.czy może zastąpić ich keramzyt?
Agusiu przepraszam że dopiero teraz klikam , tak może być kermazyt ale to troszkę inaczej wygląda, tzn kermazyt dłużej trzyma wodę niż kamyki więc trzeba uważac na podlewania :)

Dziękuję Felu za te miłe słowa :) , co do podlewania dwa miesiące to naprawdę długo, jeżeli widzisz że kora sucha i korzonki są lekko srebrne podlewaj , nie czekaj dwa miesiące bo musi storczyk coś jeść :) Jeżeli już nie wytworzą nowych pąków to po prostu obetnij je gdzieś pod miejscem gdzie zaczynały się pączki, lub nad 3 oczkiem od dołu, często wybija z tych oczek na pędzie.
fela pisze:Może teraz będą bardziej zadowolone? Co o tym sadzisz? Czy stan korzeni powinien niepokoić?
masz zdrowe ładne korzonki, więc tak trzymaj, i na pewno za nawilżenie powietrza będą ci wdzięczne :) Powodzenia :)
Awatar użytkownika
fela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1565
Od: 23 lut 2009, o 17:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Fr

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Sredecznie Ci dziękuję Trzynastko. Trochę żałuję, że dopiero teraz odkryłam Twój wątek, bo być może, udałoby mi się uratować dwa poprzednie storczyki. W Twojej metodzie cenne jest też to, że używasz środków prostych i dostępnych dla każdego (kamyki pozbierałam na plaży). A Twoja gotowość pochylenia się nad każdym obolałym kwiatkiem forumowicza jest wręcz bezcenna. Wiesz, że dziś odkryłam nowy korzonek? Widzisz jaką moc ma Twoja troska? Mój storczyk najwyrażniej ją poczuł.
Kiedy usiłowałam reanimować pierwszego, pamiętam, że wsród kory znalazłam kawałeczki gąbki. Teraz widzę, że nawet profesjonalni hodowcy popełniają błędy. :D
Nie podlewałam ich tak długo nie tylko z powodu koloru korzonków, ale też z powodu obecności delikatnej mgiełki pary wodnej na wewnętrznych ściankach doniczki. Wnioskowałam więc, że jeszcze nie czas. Obawiam się, że początkowo za wcześnie je podłałam i lepiej było je nieco przesuszyć. Teraz będę trzymała się Twojej szkoły.
Ogródek Feli
A tu wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
Baryczka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3103
Od: 8 wrz 2008, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Baryczy

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Celinko! Ja z pytaniem- ponieważ mój "pierworodny" w krótkim czasie stracił większość korzonków chciałabym go posadzić w kamyki czy keramzyt. Ale mam pytanie- czy te korzenie, które mu zostały zgniją w tych kamyczkach? Wiem, że nowe, które wyrosną będą już przystosowane do takiej uprawy, ale co tymi starszymi? Boję się, że jeśli te korzenie zamrą storczyk bardzo zmarnieje- ma mnóstwo wielkich liści, co za tym idzie, traci przez nie mnóstwo wody. Jestem w kropce- teraz biedak rośnie w szkle, ale w korze ze skałą wulkaniczną, a chciałabym mu jakoś "ulepszyć" byt i pomóc w szybszej reanimacji. :roll:
Co radzisz?
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Awatar użytkownika
trzynastka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12856
Od: 8 paź 2009, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

fela pisze:Widzisz jaką moc ma Twoja troska? Mój storczyk najwyrażniej ją poczuł.
:oops: dziękuje Ci

Kamilko ja wsadzam jak leci z korzonkami tylko staram się żeby nie dosięgały dna naczynia bo zawsze odrobina wody pozostaje na dnie postaram się zrobić fotkę temu co zasadziłam 3 tygodnie temu, ma swoje korzenie ale marne takie szare zdrewniałe , wsadziłam do kamyków i widzę że ma już nowe korzonki :) i to z każdej strony. Codziennie spryskuję kamyki z góry, podlewam raz na 2 tyg, zostaje na dnie zawsze koło 2 mm wody, parując nawilża korzonki. Ide cyknąć fotkę ok :)
Awatar użytkownika
nieinna
200p
200p
Posty: 455
Od: 9 wrz 2010, o 15:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Właśnie tak jak pisze Celinka, o to samo ją pytałam jakiś czas temu. Ponoć jeśli posadzisz w kamyki to te korzonki, które storczyk ma powinny też się utrzymać. Nie wiem być może to zależy od indywidualnych warunków jakie panują w danym mieszkaniu, ale u mnie nawet jeśli wsadziłam jakiś z korzonkami (nie piszę tutaj o korzeniach powietrznych) w kamyki, to po jakimś czasie takie korzenie były po prostu puste.
Czytałam, że jeśli decydujesz się na reanimację w keramzycie to niejako przestawiając się na ten sposób "pojenia", roślina traci zdrowe korzonki.
Tak czy siak... u mnie nie sprawdziła się żadna z metod reanimacji: ani kamyki, ani keramzyt, ale podziwiam dokonania Celiny w tej materii ;:138 ;:138 ;:138 (i zazdroszczę :wink: )
Pozdrawiam, Agata
Moje storczykowe skarby
Awatar użytkownika
trzynastka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12856
Od: 8 paź 2009, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

nieinna pisze:Nie wiem być może to zależy od indywidualnych warunków jakie panują w danym mieszkaniu,
podejrzewam że tu chodzi o wysoki temperatury, u mnie stale w dzień 24 stopnie, a wiosnąi latem dochodzi w tym miejscu co stoją nawet do 29 stopni w słońcu
nieinna pisze:to po jakimś czasie takie korzenie były po prostu puste.
hmm jakby za dużo wilgoci miały u mnie zaczynają ładnie przyrastać.
nieinna pisze:Czytałam, że jeśli decydujesz się na reanimację w keramzycie to niejako przestawiając się na ten sposób "pojenia", roślina traci zdrowe korzonki.
u mnie nie traci, więc chyba to nie od tego zależy.
nieinna pisze:podziwiam dokonania Celiny w tej materii
Bardzo mocno Ci dziękuję ;:196
Awatar użytkownika
Baryczka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3103
Od: 8 wrz 2008, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Baryczy

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Celinko, dzięki ogromne! ;:196
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Awatar użytkownika
wanda_23
100p
100p
Posty: 140
Od: 9 mar 2011, o 21:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

trzynastko - dziękuję za miłe przywitanie :))) Cieszę się, ze są tu jednak watki nieprywatne :)
W takim razie zapytam tutaj tak na szybko, no za dużo czasu nie mam w tej chwili.
Czy wg Ciebie powinnam przesadzić storczyka do czegoś większego, czy poprzycinać coś czy co robić :?: Dość sporo jest korzeni, więcej niż kory i nie wiem co mam robić dalej :?:

Obrazek

Obrazek

Z góry dzięki za pomoc :)
Zablokowany

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”