Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Izuś, teraz wiem jaka to jest niesamowita praca przy czyszczeniu strumyka, a raczej strumienia. Niestety nic równie pieknego nie osiąga się
bez pracy, Podziwiam szczerze ale cieszę się ze u mnie taki strumień nie płynie, bo już chyba bym nie dała rady, a zabłocony to on na pewno
tak pięknie by nie wyglądał i szybko stał by się raczej ciągłym utrapieniem niż prawdziwą przyjemnością. ;:223
Więc korzystam chętnie z tego że mogę pospacerować u Ciebie wzdłuż prześlicznego strumienia tak naturalnego że nawet nie wyobrażałam sobie
ani chwilki że coś trzeba przy nim robić. :shock:
Jeszcze raz ogromne gratulacje za efekty i nawet jeśli buzia umazana to naprawdę warta tego uchmiechu. ;:138 ;:138 ;:138
Uściski :wit
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Iza, dzięki za poglądowe zdjęcia i jakże sugestywny opis prac... Oświadczam, że przestaję Ci zazdrościć strumyka! :;230 No może tak nie do końca, bo po oczyszczeniu wygląda pięknie! :)
Awatar użytkownika
Sylwek-zx
1000p
1000p
Posty: 1801
Od: 8 lut 2009, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Tamaryszku, świetna relacja :) a i na zdjęciach Ciebie widzę chyba pierwszy raz :) fotka gdzie usmiechnięta od ucha do ucha, brodzisz w strumyku, z zachlapanymi okularami i koszulką z napisem "ratujemy foki" :;230 :;230 :;230 :;230 tym razem ja miałem ubaw po pachy :D :D przyznam, że nie pomyślałbym ile pracy ten Twój strumyczek wymaga ;:180 ;:180
Awatar użytkownika
jaroZONE
50p
50p
Posty: 90
Od: 3 lut 2010, o 18:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Tamaryszku :) Wspaniale wyglądasz !! ;:224
Na tych fotkach widać ze strumyk jest jeszcze większy niż myślałem :shock: ...Piękny jest.
Mój Romantyczny Ogród: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=52&t=35274" onclick="window.open(this.href);return false;

"Nie pozwól aby twoje marzenia zarosły chwastami".
x-T-s
---
Posty: 5696
Od: 15 cze 2008, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Kawał dobrej roboty :shock: :shock:
strumuczek jest piękny...
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11683
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Gratulacje za wytrwałość i chęci!!! w moim wanienkowym oczku jeszcze wody nie wymieniłam ...z braku czasu :oops: a Ty taką robotę odwaliłaś! Podziwiam!!! :shock: :shock: :shock: Ale masz cudownie !!!
:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
X_r-o
---
Posty: 2226
Od: 25 lis 2005, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Izo - relacja z czyszczenia strumyka rewelacyjna :D A mój już trzeci rok neisprzątany :oops: Miło zobaczyć Cię na fotce :)
Awatar użytkownika
lucy09
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3561
Od: 14 sie 2008, o 15:02
Lokalizacja: Łódź

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Mnie również się podobało, ale ciekawa jestem jak działa taka pompka? Kamyczki zostają, muł gdzie jest? a piasek? Proszę wytłumacz mi to, jestem bardzo ciekawa. ;:3
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25225
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

No właśnie ja też jestem ciekawa jak to się konkretnie odbywa. Czy szlam wypłukujesz wodą z węża? Nie wypłuczesz przy okazji piasku?

A ty wyglądasz jakbyś brała udział w ekstremalnym safari, w którym trzeba pokonywać trudne przeszkody.
Awatar użytkownika
piofigiel
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 11 lis 2009, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Izo zobaczyłem fotorelację z czyszczenia Twojego strumyka, potwierdza ona że jesteś Ogrodniczką 100%, świetnie przygotowana teoretycznie, zwiedzająca wystawy ogrodnicze i ciężko pracująca w ogrodzie. Ta relacja dopełniła Twojego obrazu, jaki miałem czytając Twoje zawsze interesujące posty. Miło Cię poznać, z wizerunku.
Rośliny przy strumieniu takie ogromne, służy im wodne towarzystwo. Podziwiam zadbanie i urodę tego malowniczego obiektu ogrodniczego, mógłby śmiało prezentować się na wystawie którą tak pięknie nam pokazujesz :D

Pozdrawiam Tomek :wit
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Próbuję nadrobić zaległości w ogrodach. Ciężka praca za Wami, ale jaka satysfakcja :D Świetnie że dałaś tę relację z czyszczenia, widać że nic samo się nie zrobi żeby ogród wyglądał jak marzenie.
Awatar użytkownika
EdytaB
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2693
Od: 1 sty 2009, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice warszawy

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

czyszczenie tylko raz w roku , można się poświęcić, efekt super.
Ogródek EdytyB

zapraszam
Awatar użytkownika
Sylwek-zx
1000p
1000p
Posty: 1801
Od: 8 lut 2009, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Iza znów zaginęła w akcji :wink:
Awatar użytkownika
Danio
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 8 lis 2006, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

W Twojej fotograficznej relacji doskonale widać, że nic nie robi się samo i utrzymanie tak pięknego ogrodu wymaga ogromu pracy. Ale za to jaka satysfakcja.
Uwielbiam klimat Twojego ogrodu.
Pozdrawiam Dorota
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2

Post »

Nie zginęłam?! Jestem, jestem, musiałam tylko wykończyć pilną pracę . Ale już się uporałam i będę teraz z Wami codziennie!


EWELINA ? witaj Ewelino! Upapranie jest nieodłącznym elementem sprzątania strumyka i innych cięższych prac ogrodowych. Ja też , kiedy kilka godzin sadzę rośliny, w rękawicach i brudnych ciuchach, jestem umorusana. Zawsze śmieszą mnie zdjęcia z czasopism ogrodniczych, pokazujące panie sadzące rośliny w białych spodniach...
Strumyk już, niestety, obrzydliwie czysty nie jest...cały czas woda niesie muł, który się powoli osadza. Ale jest nieźle, ważne ,że brzegi są czyste.


AGRAZKA ? dziękuję, Grażynko!

PAMELKA ? wiesz, każdy ogród ma swoją specyfikę i wymaga pracy. U mnie ogrodem zajmuje się ja, mogę liczyć czasem na pomoc męża i syna (jak w tym wypadku), ale beze mnie tego nie zrobią. Poza tym wpuścić ich w te wszystkie delikatne rośliny..?! Więc muszę to robić. Dobrze,że efekt jest. A plewieniem też się , oczywiście, zajmuję.
.
MAŁA RYBKA ? Rybko, strumyk ma ok. 40 m długości . Utrudnieniem jest to, jak widać na zdjęciach, że jest w zagłębieniu . Razem z roślinami to utrudnia pracę.


DODAD ? ...jesteśmy jak Kopciuszki ! To na pewno jedna z cięższych prac.
Moje języczki jeszcze nie rozkwitły. Muszę obejrzeć Twoje trytomy, bo u mnie ich nie ma.

VERTIGO , KALMIA ? dziękuję !

TAJKA ? dziękuję, Tajko! To fakt, że nawet najcięższa praca w ogrodzie to wielka frajda. Czasem ludzie mnie pytają (np. patrząc jak rozwożę ziemię taczkami...), czy nie mam dosyć... A ja nie mam dosyć ! Jestem czasem zmęczona, ale tylko na chwilę, mogę pracować w ogrodzie całe dnie.
Szczerze mówiąc, sporo pracy mnie kosztuje przygotowanie tej relacji z wystawy, ale wiesz, że samowolnie mianowałam się Waszym Oficjalnym Korespondentem na Chelsea ! Więc muszę się wywiązać... A poważnie, to cieszę się,że lubicie to oglądać

ABEILLE ? dziękuję! Masz rację, Wiesiu, sporo pracy to wymaga , ale zwykle rzeczy cenne wymagają zachodu.
Ty korzystasz z mojego strumyka, a ja z Twoich różanych alejek !

ARTAM ?witaj, Marto ! Miło mi, że Ci się podoba.

SYLWESTE ? cześć Sylwek ! no, nie dało się zrobić relacji z czyszczenia beze mnie... Sama się śmieję ( kiedy już skończę...) i wylezę z tego strumyka i stanę przed lustrem...

JAROZONE ? dziękuję za dobre słowo! Strumyk jest spory, ale myślę, że nawet najmniejsza woda jest wielką ozdobą ogrodu. Wiesz przecież, masz ładną sadzawkę u siebie.

TESS ? dziękuję Tess !

MARPA ? Marynko, dzień dobry ! Dziękuję za pochwały i trzymam kciuki za Twoje oczko !

RISPETTO ? witaj Paweł, cieszę się, że wpadłeś ! Mam wielkie zaległości w Twoim pięknym ogrodzie. Muszę zobaczyć Twój strumyk.

LUCY ? Lucy , nie wiem o jakiej pompce piszesz..? Pompka jest przy fontanience. Do czyszczenia nie mam żadnego odkurzacza ani pompki. Wszystko odbywa się ręcznie ? wybieram rękami i łopatką muł , pakuje go do wiaderka , które któryś z panów wynosi, muł wywala gdzieś w ogrodzie. Tych wiaderek wynosi się kilkadziesiąt.
MARGO - Małgosiu, muł trochę miesza się z piaskiem, ale woda przynosi nowy, więc nie ma problemu. Oprócz tego spłukuję silnym strumieniem z węża błoto z kamieni na brzegu , podkładów kolejowych i roślin, wszystko leci do strumyka, stamtąd wybieram, i tak metr po metrze...
Dobrze też taki silny, wąski strumień wody z węża działa pod wodą (pomagam ręką)? przesuwa muł do przodu, jak uzbiera się ?kupka? ? wybieram.

PIOFIGIEL ? dziękuje ,Tomku, za przyznanie tytułu wszechstronnego ogrodnika ! I za pochwały otoczenia mojego strumyka ! Rośliny tam rosnące były w większości posadzone 3 lata temu, wiec mają już pewną dojrzałość . Teraz , niestety, funkie chorują , liście są bardzo biedne, straciły kolor i zdrowy wygląd. Wszystko przez brak drzew, zwalonych przez wichurę i brak cienia, którego potrzebują. Nie wiem, co robić...

ZIELONA ANIA ? Aniu, z tymi zaległościami to się chyba nigdy nie uporamy! Jest na forum tyle ogrodów wartych odwiedzania, że trudno wszystkie podziwiać na bieżąco.
I ja się cieszę, że strumykiem teraz tylko mam się cieszyć i troszkę wyrywać chwasty. Za to inne prace w ogrodzie w toku !

EDYTAB ? miło mi, że mój strumyk się podoba!

DANIO ? Dorotko, pracy sporo, ale i radości wiele ! Cała sztuka w tym ,żeby pracę łączyć z przyjemnością. Zapraszam do mojego ogrodu jak najczęściej !


Migawki z kwitnącymi na biało ( mam nadzieję, że nie wklejałam...)

Osteopermum

Obrazek

Parzydło

Obrazek

Rodgersja kasztanowcolistna

Obrazek
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”