Zbigniewie, Twój ogród robi ogromne wrażenie, wszystko tak dopracowane, zapięte na ostatni guzik

Kapitalna brzozowa altanka! Wspaniałe hosty i irysy. No skoro o irysach, pokazałeś te, które kiedyś należały do pierwszej ligi, czyli kiedyś je kolekcjonowałeś... Moje pierwsze pytanie - jak przestałeś? Ponoć irysomania jest nieuleczalna!
No i drugie pytanie, też poniekąd z irysami związane

Chodzi o tego robala, którego masz w awatarze(ale wymyśliłeś

)
W tamtym roku pojawił się u mnie po raz pierwszy (od dwóch lat mam działkę w nowym miejscu, na starej działce takich robali nie miałam), nawet ładny, pomyślałam, zrobiłam mu zdjęcie, jak sobie siedział na irysie... Siedział! Zżerał! W tym roku zleciały się do mnie z całej chyba okolicy i pożarły irysy

Najbardziej smakowały im starsze odmiany, syberyjskie i ochroleuca... Co to za wstrętny owad i czym mam popryskać irysy w przyszłym roku, żeby mu tę wyżerkę obrzydzić?