Grzesinkowe róże 2010

Zablokowany
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Grzesinkowe róże 2010

Post »

wiesz co?
na depresje pomagają zdjęcia róż :)

zobacz tę .. http://www.helpmefind.com/gardening/l.p ... 525&tab=36

ja ją widzę, przy Twojej Veilchenblau...
Veilchenblau przekwitnie a Blue będzie dalej dla Ciebie kwitła hihihi :wit
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
Grzesiu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3679
Od: 25 gru 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Grzesinkowe róże 2010

Post »

Blue for You....jest boska :shock:
ale GDZIE...ja to wszystko posadzę....
zrobiłem dziś mały rekonesans na działce i wydaje mi się że róże nie wyglądają tak tragicznie
New Dawn ma jeszcze liście nawet.... :;230
jednak straty jakieś będą..i z tym musimy się pogodzić...

A teraz pytanie.... :oops:

Taki czarny pęd jest zmarznięty tak?



A ten jest zdrowy? :oops:



New Dawn



Marku mnie też....ale gdzie ja wyczasnę teraz drugą tak samą :roll:
Awatar użytkownika
riane
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 920
Od: 24 lut 2008, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)

Re: Grzesinkowe róże 2010

Post »

Znalazłam Was! Wpisuję się, to mi się już nie zgubicie. :)
Super, że masz wątek o samych różach. Ja też w zeszłym roku nasadziłam nowych róż. Ciekawe jak sobie dadzą radę. Upalny listopad sprawił, że niektóre puściły pędy... :evil:
Agata
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: Grzesinkowe róże 2010

Post »

Witam
Grzesiu świetny pomysł z tym różanym wątkiem, piękna i spora kolekcja będzie co oglądać latem, ja też pozwoliłam sobie na dołączenie do różanego towarzystwa choć róż mam dużo mniej
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Grzesinkowe róże 2010

Post »

Grzesiu
liście na pędach róż zimą to norma, większość odmian nawet ich nie zrzuca, tylko wiosną trzeba siłą obrywać. ;)
Dobrze chronią uśpione oczka w zimie.
Ten zdrowy pęd na bank jest ok! O przemarznięciu nie można wyrokować , czasem pęd ciemnieje zimą. Zobaczysz co przemarzło po większym ociepleniu. Będzie wyraźna granica na pędzie w kolorze: zielony/czarny.
Jeśli końce pędów przemarzną, nie ma się czym martwić, i tak róże się przycina wiosną. :D
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Grzesinkowe róże 2010

Post »

Grzesiu, dla mnie to żaden z tych pędów nie wygląda na stracony :wink:
ale Ewa napisała co i jak, bądźmy dobrej myśli :uszy

jeszcze tylko troszkę i będzie wiosna :tan
Awatar użytkownika
gosia2501
200p
200p
Posty: 208
Od: 28 lut 2008, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Grzesinkowe róże 2010

Post »

gloriadei pisze:Grzesiu
liście na pędach róż zimą to norma, większość odmian nawet ich nie zrzuca, tylko wiosną trzeba siłą obrywać. ;)
Dobrze chronią uśpione oczka w zimie.
Ewuniu, a co jeśli ja te liście oberwałam przed nadejściem zimy, czy oczka moich róż pozostały bez ochrony i czy moje róże mogą to źle znieść. Oberwałam listki, za radą kolegi posiadajacego róże, uważa on, że w ten sposób chroni się rośliny przed chorobami, i że koniecznie liście należy usuwać przed zimą. :cry:
Pozdrawiam Gosia
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Grzesinkowe róże 2010

Post »

Gosiu
przepraszam ale dopiero tu zajrzałam :oops: gapa ze mnie ;:14
Tak, jak już pisałam w innym watku: oberwanie liści jakby przyspiesza wejście w stan spoczynku na zimę,
nie zaszkodzi róży, ale jestem zwolennikiem nie ingerowania w naturalny cykl roślin - jak liście się trzymają, to mają w tym swój cel ;)
Awatar użytkownika
Grzesiu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3679
Od: 25 gru 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Grzesinkowe róże 2010

Post »

No....to byłem na działce...zrobić rekonesans....
róże w kopczykach pięknie wyglądają.....tylko niektóre powyżej niego czarne...
czyli zmarzły tak?
Rosarium Uetersen wcale nie przykryte wygląda najlepiej....
Sadzonki w butelkach żyją...mają zielone pączki już... :shock:
tylko butelki zwichrowane w każdą stronę.....
miniaturki ładne....
Pienna El toro chyba żyje....nie wiem...ale jak na moje to żyje....
New dawn żyje.....i ma się świetnie....
zadaołowane sadzonki róż, które nie posadziłem z wiadomej przyczyny ;:14 żyją
A to wszystko w otoczeniu pięknych korytarzyków, ktore zostawiły nornice :evil:

Zadołowane wyglądają tak....
te co znajdowały się całe w ziemi.....są zieloniutkie ja trawa we wojsku



Ćwikowe mają nabrzmiale pąki...o takie.... nawet powyżej kopczyka...
ale to chyba już nie pąki :roll:



RU....i nawet marker nie zszedł przez zimę :;230
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Grzesinkowe róże 2010

Post »

No..
Pięknie ;:138
Awatar użytkownika
hal1959
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8778
Od: 13 mar 2008, o 19:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Grzesinkowe róże 2010

Post »

Grzesiu u Ciebie nie ma już śniegu :?: :shock: .
Pozdrawiam.Halina
Hal-Linki
Aktualne
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Grzesinkowe róże 2010

Post »

Grześ o tej porze róże nabierają największej odporności..
ale nie odkopuj jeszcze.. bo jak przjdzie mróz.. to te pąki.. wiesz..
One powiny jeszcze spać..

paskudne krzaki Grześ ... (żeby nie zapeszyć)
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Re: Grzesinkowe róże 2010

Post »

Grzesinku, u mnie też się różyce tak popuszczały, ale dzisiaj pozasypywałam je korą, bo jak przyjdą jeszcze przymrozki, a przyjdą na pewno, to te młode przyrosty pomarzną.
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Awatar użytkownika
Grzesiu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3679
Od: 25 gru 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Grzesinkowe róże 2010

Post »

U mnie śniegu nie ma....
kopczyki są i będą...jak nie bee wiedzial kiedy rozgarnąć to zapytam....
pąk...na środkowej fotce to kopczyk nie rozgarnięty wcale....to to wypuściło w śniegu....albo jest w stanie nie zmienionym od jesieni...
tak czy siak....nie zmarzło....
chyba muszę to wyżej obsypać...szkoda....
zobaczyłem tylko zadołowane.....bo tam gdzie wystawały trochę czarne są....
ale w środku ładne....
i zasypałem z powrotem.....
Awatar użytkownika
leosta
500p
500p
Posty: 992
Od: 29 sty 2008, o 08:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Stargard

Re: Grzesinkowe róże 2010

Post »

Witam.
Grzesiu zaglądam do Ciebie regularnie. U mnie też już śnieg dogorywa.
Ja też zapadłem na różycę. Tylko mam kłopot z trawnikiem. Zrezygnuję z warzyw bo też zamówiłem róże. Ja u siebie strat nie widzę ale przekonam się jak ruszy wegetacja.

Pozdrawiam Leszek
moje wątki

"Prawo jest jak płot: lwy przeskakują, płazy ślizgają się dołem, tylko bydło zostaje."
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”