Może ktoś z Was ma taką ciemnoczerwoną cebulkę na zbyciu
 
 Ja szukam takiej odmiany bardzo długo, a w mojej miejscowości niestety nie ma hipermarketów.
Pozdrawiam serdecznie.
Tak więc po trzech tygodniach melduję :Amlos pisze:.. Postaram się nie zawieść
 :
 : 
  
 . Rok temu, po zakupie, ta sama cebula wypuściła same pędy kwiatowe (dwa), zakwitła, przekwitła, uschła - i liści nie miała..
 . Rok temu, po zakupie, ta sama cebula wypuściła same pędy kwiatowe (dwa), zakwitła, przekwitła, uschła - i liści nie miała.. 
   . Może jeszcze się pokażą?  Choć zaczynam w to wątpić
 . Może jeszcze się pokażą?  Choć zaczynam w to wątpić   
  
 
 Liczę oczywiście na naszego przyjaciela Przema, który wielu osobom udzielał życzliwych rad, nawet takim dyletantom
  Liczę oczywiście na naszego przyjaciela Przema, który wielu osobom udzielał życzliwych rad, nawet takim dyletantom  jak ja.
  jak ja. 
ciotka pisze:Przemo chyba wie co pisze.Wypada nam czekać. Liście z mojej cebuli mają już 40 cm i stoją sztywno do góry. Nie wiem dlaczego tak się dzieje.Cebula została posadzona 1 października.
Ta cebula przechodziła krótkotrwały spoczynek dlatego poszedł najpierw pęd kwiatowy zawsze tak jest jak kupujemy cebule i sadzimy gdyż one są inaczej pędzone niż w domach tzn. mają krótki spoczynek w bardzo obniżonej temp. co nie jest wskazane do stosowania w domu. Co do pąka płatki okrywowe zawsze są zielone pod nimi dopiero jest kwiatostan, poza tym powinnaś normalnie cebulę nawozić w okresie pędzenia i chyba ma troszkę za mało słoneczka skoro nie widać jeszcze w tej fazie pąka oryginalnego koloru jakim ma zakwitnąć, poczekaj cierpliwie i pokaż go jak się zacznie bardziej rozwijać.ciotka pisze: Posadziłam tego dnia jeszcze jedną, która odwrotnie ma 40 cm łodygę a na końcu zielone pąki. Miał być ORANGE czyli pomarańczowy. Pokazuję same pąki, może ktoś wie co z tego wyrośnie .Liczę oczywiście na naszego przyjaciela Przema, który wielu osobom udzielał życzliwych rad, nawet takim dyletantom
jak ja.

A owszem Aniu mój Hipek też tak miałAmlos pisze:Tak więc po trzech tygodniach melduję :Amlos pisze:.. Postaram się nie zawieść
- 'hipek' rośnie, ale na razie tylko w liście:

Jest to dla mnie zadziwiająca sprawa. Rok temu, po zakupie, ta sama cebula wypuściła same pędy kwiatowe (dwa), zakwitła, przekwitła, uschła - i liści nie miała..
Teraz natomiast wypuszcza tylko liście, a pędów kwiatowych ani widu, ani słychu
. Może jeszcze się pokażą? Choć zaczynam w to wątpić

Tak sobie myślę, czy te cebule nie są jakoś specjalnie pędzone do sprzedaży ?
Czy ktoś spotkał się z takim zjawiskiem ?
Pozdrawiam
 o podobnej porze jak u ciebie wypuscił liście , a ja z niecierpliwością wyglądałam  kwiatu
 o podobnej porze jak u ciebie wypuscił liście , a ja z niecierpliwością wyglądałam  kwiatu   i tak czekałam, czekałam mineła zima , mineła wiosna a mój Hipek ciągle liściasty
 i tak czekałam, czekałam mineła zima , mineła wiosna a mój Hipek ciągle liściasty   więc ze złości wyniosłam go na pole i wiesz co on zakwitł ,ale dopiero w sierpniu   8) ale przyznam że ten pobyt na powietrzu chyba jednak mu służył bo cebula znacznie urosła ,a i nowych dzieci przybyło
 więc ze złości wyniosłam go na pole i wiesz co on zakwitł ,ale dopiero w sierpniu   8) ale przyznam że ten pobyt na powietrzu chyba jednak mu służył bo cebula znacznie urosła ,a i nowych dzieci przybyło  
Świetnie Aneto, ze to napisałaś, dziękuję. Wiem teraz, czego można się ewentualnie spodziewaćANETA pisze:.. mój Hipek też tak miało podobnej porze jak u ciebie wypuscił liście , a ja z niecierpliwością wyglądałam kwiatu
i tak czekałam, czekałam mineła zima , mineła wiosna a mój Hipek ciągle liściasty
więc ze złości wyniosłam go na pole i wiesz co on zakwitł ,ale dopiero w sierpniu 8) ale przyznam że ten pobyt na powietrzu chyba jednak mu służył bo cebula znacznie urosła ,a i nowych dzieci przybyło
 .
 .
Anetce dlatego jej hipek nie zakwitł tylko miał same liście bo miał za wysoką temp. podczas spoczynku no i nie wiem jak długo odpoczywał.Amlos pisze:Świetnie Aneto, ze to napisałaś, dziękuję. Wiem teraz, czego można się ewentualnie spodziewaćANETA pisze:.. mój Hipek też tak miało podobnej porze jak u ciebie wypuscił liście , a ja z niecierpliwością wyglądałam kwiatu
i tak czekałam, czekałam mineła zima , mineła wiosna a mój Hipek ciągle liściasty
więc ze złości wyniosłam go na pole i wiesz co on zakwitł ,ale dopiero w sierpniu 8) ale przyznam że ten pobyt na powietrzu chyba jednak mu służył bo cebula znacznie urosła ,a i nowych dzieci przybyło
.
Tylko nie wiem, czy wyniosłaś na ogród w doniczce, czy też wyjęłaś z niej i wkopałaś do gruntu ?
Ps. 'Hipcio' od Ciebie jeszcze śpi i myślę, że obudzę go wczesną wiosną. Już nie mogę się doczekać - dziękuję
No widzisz, PrzemoPrzemo pisze:
Anetce dlatego jej hipek nie zakwitł tylko miał same liście bo miał za wysoką temp. podczas spoczynku no i nie wiem jak długo odpoczywał.
 . I to by się zgadzało ... mój też odpoczywał od czerwca do września i w piwnicy może było za ciepło ?
 . I to by się zgadzało ... mój też odpoczywał od czerwca do września i w piwnicy może było za ciepło ? . Zobaczymy !
 . Zobaczymy !