Maliny - choroby i szkodniki

[Xeper]

Mariusz62 takie objawy na liściach i pędach dają szkodniki żerujące w pędach, u nasady liści itp.

Palikano, myślisz, że to też się kwalifikuje pod tą samą diagnozę? Czy te nekrozy usuwać? A może całe liście z nekrozą?




A ten przyjemniaczek to Chrabąszcz Majowy? Stołują się na mojej Polanie. Inne rzeczy też robią ;)


I jeszcze jedno pytanie początkującego? Czy to objawy niedoborów?


Artykuł na jagodniku podsuwa pomysł o niedoborach fosforu...
http://www.jagodnik.pl/nawozenie/malina ... sezon-2012

Chyba nawożenie dolistne trzeba będzie uruchomić...

[x-p-11]

Na zdjęciu ususzenie fragmentu liścia. Z jakiego powodu? Kto to wie oberwij. Dziurki/skaleczenia itp/ widzisz na pędzie w oklicy tych liści?

Czy niedobory? Trudno cos poradzić jak nie piszesz cz w ogóle nawoziłeś. W razie czego lepiej dać pod korzeń trochę hydrocomplex'u niż dawać pojedyncze dolistnie interwencyjnie.

[Mariusz62]

Mariusz62 takie objawy na liściach i pędach dają szkodniki żerujące w pędach, u nasady liści itp.

wydaje mi się, najbardziej prawdopodobny powód to szkodniki - przyglądając się od wewnętrznej strony widać że granicą między zdrową a uschniętą częścią jest ciąg mini nakłuć - a juz niejednego chrząszcza przesiedliłem z malin w rejony pól elizejskich

[Xeper]

Na zdjęciu ususzenie fragmentu liścia. Z jakiego powodu? Kto to wie oberwij. Dziurki/skaleczenia itp/ widzisz na pędzie w oklicy tych liści?
Czy niedobory? Trudno cos poradzić jak nie piszesz cz w ogóle nawoziłeś. W razie czego lepiej dać pod korzeń trochę hydrocomplex'u niż dawać pojedyncze dolistnie interwencyjnie.

Pelikano, dzięki za odpowiedz... Tak, wczesną wiosną nawoziłem Milą Complex, ale to była mała dawka ok 10 g. na krzak. Gdzieś w połowie kwietnia wyściółkowałem niedokończonym kompostem. Potem też ściółkowanie skoszoną trawą... Chyba powtórze posypowo Milą Complex.

[x-p-11]

Powtórz, nawóz lekko przysyp i porządnie podlej.

[Xeper]

Powtórz, nawóz lekko przysyp i porządnie podlej.

Juz to zrobiłem. Dawka ca 30-40 g na roślinę i podlane. Niestety, nie zdążyłem przemieszać ze ściółką - może jutro
Dzięki!

[monika35]

co może dolegać malinom pojawiły się takie dziwne liście

[klakier7]

Odbarwienia między nerwami (wierzchołkowe - niedobór żelaza, manganu, środkowe i dolne - niedobór magnezu).W tym przypadku to objawy braku magnezu.Pozdrawiam klakier.

[juda]

Beatagc
Dursbanem to juz za póżno bo ma długą karencję więc albo bardzo wczesną wiosną albo zaraz po zbiorach

[monika35]

Odbarwienia między nerwami (wierzchołkowe - niedobór żelaza, manganu, środkowe i dolne - niedobór magnezu).W tym przypadku to objawy braku magnezu.Pozdrawiam klakier.

dziękuje za odpowiedź

[juda]

Beatagc Pryskałam zwykłym opryskiwaczem bez lancy doglebowej ...więc nie chcę bałamucić

[cleberlang23]

Witam Koledzy!
Potrzebuje pomocy mam zasadzone dwie odmiany tj. Polka i Polana od pewnego czasu zauważyłem brak wzrostu do tego żółknące liście oraz więdnięcie wcześniej wypuszczonych liści ? ten proces postępuje od samego dołu. Bardzo proszę o pomoc jaka może być przyczyna jakaś zaraza może brak fosforu. Jestem załamany i dziękuje za wszelką pomoc.





http://images66.fotosik.pl/995/76f0b1e0591e953c.jpg
http://images66.fotosik.pl/995/48fcbb66090f7457.jpg



Maliny do tej pory podsiewałem dwukrotnie nawozem NITRABOR Yara 25kg saletra wapniowa z BOREM

[gienia1230]

Widzę, że nie tylko u mnie pojawiły się problemy z malinami, tak z Polką jak i z Polaną;


Podejrzewam też jakiegoś szkodnika bo znalazłam liść z zygzakowatymi tunelikami, pod spodem liścia jest ścieżka cieniutkich nakłuć. I czym tu pryskać, mam tylko calypso i mospilan a w malinach na kwiatkach aż huczy od pracujących trzmieli Te uschnięte liście to jakaś choroba, tylko jaka? Grzybowa, wirusowa, bakteryjna? Nie znalazłam nigdzie takich zdjęć w google z opisami chorób.Wszędzie piszą tylko o szarej pleśni i zamieraniu pędów malin.

[seedkris]

Sprawdź czy są w korzeniach pędraki. Pędy można było przyciąć z wiosny krótko.

[gienia1230]

To było w środę, wtedy wieczorkiem poobrywałam wszystkie zaatakowane liście i opryskałam topsinem. Dziś zrobiłam przegląd- więcej takich liści nie znalazłam, może to była szara pleśń. Dziwna ta szara bo ani jeden kwiatek nie jest zainfekowany , a może to stara infekcja jak kwiatków jeszcze nie było? Kto to wie! Po dwudniowych opadach przyszło kilka upalnych i suchych dni i szara padła a te zaschnięte liście to tylko efekt choroby? Tak sobie pomyślałam.