Już po filmie "Samo życie" ciepło w domu, bo sezon grzewczy rozpoczęty wiec można coś napisać o cannach tak jak obiecałem.
Zacznę może od kłaczy. Każda odmiano pomimo iż tak sama rozmnaża się z kłączy ale budowa kłącza dość istotnie różni się w poszczególnych odmianach. Są kłącza krótkie grube, strzeliste, rozciągnięte nawet do 20cm. oczko od oczka jak i w różnych kolorach. Do czego zmierzam. Otóż wiadomo że canny rozmnażają się przez podział karp na poszczególne kłącza i niech nas nie zmyli fakt, że jedne są duże inne małe i może mniej wartościowe. Nic błędnego. Sadzonka przygotowana do dalszej uprawy nie może być duża. Otóż kłącze rozrasta się w powtarzającym cyklu: z kłącza wyrasta nowe kłącze z nowego następne itd. Przy sadzonce z dużą ilością oczek (kiełków) przyszła karpa będzie się dusiła z nadmiaru kłączy co spowoduję,że roślina wytworzy dużo łodyg z liśćmi ale bez kwiatu. Ale nie ma reguły bez wyjątków. Są takie odmiany jak np."Aphrodite" że ma często tak zwartą karpę,że trudno podzielić i najczęściej odrywają się pojedyncze oczka wiec przy takich karpach można sadzonki robić z wieloma oczkami.
Zdjęcia przedstawiają różne rodzaje kłączy z różnych odmian

***
Dla bliższego poznania poszczególnych odmian z mojej kolekcji zacznę od odmian najwyższych dorastających nawet do 2m z kwiatem.
Do nich należą odmiany: "Woming", "Orange Bauty"
Odmiany te rozrastają się szeroko ale wydają mało łodyg tak liściowych jak i kwiatowych szczególnie odm "Woming" na drugim zdjeciu

***
