Orzech włoski - CHOROBY i szkodniki
Re: Orzech włoski - choroby
Witam, mam pytanko, dlaczego mojemu 30-letniemu wielkiemu orzechowi (wygląda na zdrowy) opada masa zielonych niedojrzałych
owoców? Czy jest jakiś sposób aby to zatrzymać?
owoców? Czy jest jakiś sposób aby to zatrzymać?
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2189
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Orzech włoski - choroby
Jeśli orzechy są zdrowe, to o tej porze mogą opadać z dwóch powodów - było za sucho, lub drzewo cierpi z powodu braku azotu. W zeszłym roku wszystko wymyły deszcze, dlatego część orzechów w tym roku głoduje. W lipcu liście powinny mieć ciemnozieloną barwę. Zapobiec można opadaniu w następnym roku. Amatorsko nawożenie wypada raz na kilka lat, więc nie jest to zbyt uciążliwe.
Pozdrawiam, kozula
Pozdrawiam, kozula
Re: Orzech włoski - choroby
Witam!
Na moim włoskim orzechu liście zaczęły żółknąć a ich końce zawijają się pod spód w rulonik. W tych rulonikach buszują białawe gąsienice - w każdym jedna - różnych rozmiarów. Są bardzo żarłoczne. Proszę o pomoc w identyfikacji szkodnika i sposób na szybkie pozbycie się go. Pozdrawiam. Viga.
Na moim włoskim orzechu liście zaczęły żółknąć a ich końce zawijają się pod spód w rulonik. W tych rulonikach buszują białawe gąsienice - w każdym jedna - różnych rozmiarów. Są bardzo żarłoczne. Proszę o pomoc w identyfikacji szkodnika i sposób na szybkie pozbycie się go. Pozdrawiam. Viga.
Orzech włoski - CHOROBY






- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2189
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Orzech włoski -nagła choroba
Trzeba wyciąć do zdrowego drewna. To prawdopodobnie skutki zeszłorocznych podtopień i dość nagłego nadejścia zimowych mrozów. Zdjęcie wskazane.
Pozdrawiam, kozula
Pozdrawiam, kozula
Re: Orzech włoski - choroby
Witam,
Pisano wcześniej że na antraknozę orzecha włoskiego najlepiej opryskać miedzianem. Ja jednak jestem przeciwnikiem wszelakiej chemii i chciałbym się Was zapytać czy nie znacie jakiegoś naturalnego środka w stylu http://www.poradnikogrodniczy.pl/samodzielnie.php
Na podanej powyżej stronie nie ma co prawda nic o antraknozie jednak skoro jest to choroba grzybowa to pomóc powinien np. wyciąg z czosnku. Napiszcie mi czy dobrze kombinuję i kiedy ewentualnie przeprowadzać takie opryski.
Pozdrawia uwielbiający orzechy,
Mat
Pisano wcześniej że na antraknozę orzecha włoskiego najlepiej opryskać miedzianem. Ja jednak jestem przeciwnikiem wszelakiej chemii i chciałbym się Was zapytać czy nie znacie jakiegoś naturalnego środka w stylu http://www.poradnikogrodniczy.pl/samodzielnie.php
Na podanej powyżej stronie nie ma co prawda nic o antraknozie jednak skoro jest to choroba grzybowa to pomóc powinien np. wyciąg z czosnku. Napiszcie mi czy dobrze kombinuję i kiedy ewentualnie przeprowadzać takie opryski.
Pozdrawia uwielbiający orzechy,
Mat
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 27 maja 2012, o 08:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Orzech włoski - choroby
Potrzebuję pomocy w kwestii choroby orzecha włoskiego. Drzewo jest bardzo duże, w tym roku niestety na wiosnę zaczęły się problemy z rozwojem liści, pojawiły się pąki liści i nawet zaczęły wzrastać liście; lecz później małe liście jak i pąki zwijają się robią się lekko szarawe, wysuszają się i obumierają. W okolicy rozwijających się pąków i liści można znaleźć bardzo drobne pajęczynki obecne na całym drzewie.
Bardzo proszę o pomoc w określeniu co mu jest.
Bardzo proszę o pomoc w określeniu co mu jest.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Orzech włoski - choroby
Mogły obmarznąć, ani zima ani przymrozki majowe (jeśli były u Ciebie) nie robią im dobrze. Drobne pajęczynki mogą świadczyć o obecności jakiegoś szkodnika, ale niekoniecznie. To już należałoby obejrzeć dokładnie czy coś tam drzewa nie obgryza, ale stawiałbym na uszkodzenia od mrozu, najczęstsza rzecz.
Ale, ale; nie wykluczyłbym braku wody (tak mi przyszło na myśl
) - bo ludziska najdziwniejszych chorób czasem szukają a o tym zapomnieć potrafią - tymczasem latoś susza...
Główny wątek o orzechach jest tu: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... =mr%C3%B3z

Ale, ale; nie wykluczyłbym braku wody (tak mi przyszło na myśl

Główny wątek o orzechach jest tu: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... =mr%C3%B3z

- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2189
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Orzech włoski - choroby
Najprawdopodobniej orzech przemarzł. Po ostatniej zimie widać silne przemarznięcia nawet kilkudziesięcioletnich drzew. Na Podkarpaciu są poprzemarzane kawały sadów orzechowych znajdujacych się w obniżeniach terenu, ale też i na lepszych stanowiskach w miejscach, gdzie temperatura spadła poniżej -30 stopni.
Teraz należy czekać, gdzie orzech wybije zdrowe pędy (zwykle wybija). Jak trochę podrosną, można przystąpić do wycięcia zmarzniętych gałęzi.
A pajęczynki, to często przklejone włoski z kwitnących topól i osik. Sporo też jest zwójkówek liściowych.
Pozdrawiam, kozula
Teraz należy czekać, gdzie orzech wybije zdrowe pędy (zwykle wybija). Jak trochę podrosną, można przystąpić do wycięcia zmarzniętych gałęzi.
A pajęczynki, to często przklejone włoski z kwitnących topól i osik. Sporo też jest zwójkówek liściowych.
Pozdrawiam, kozula
- image
- 200p
- Posty: 272
- Od: 23 lip 2010, o 16:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Myszków/ Śląskie
- Kontakt:
Re: Orzech włoski - choroby
Po przeczytaniu, przybyło mi nadziei. Mój orzech dostał, ostatnim majowym przymrozkiem ( już po słynnej " zimnej Zośce") Miał śliczne młode listki, teraz zostały same badyle z uschniętymi resztkami listów.
Martwię się o niego, ale mam nadzieję że, jednak zacznie odbijać. Orzechów w tym roku nie będzie ale najważniejsze żeby wrócił do życia
Martwię się o niego, ale mam nadzieję że, jednak zacznie odbijać. Orzechów w tym roku nie będzie ale najważniejsze żeby wrócił do życia

Pozdrawiam! Róża
- image
- 200p
- Posty: 272
- Od: 23 lip 2010, o 16:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Myszków/ Śląskie
- Kontakt:
Re: Orzech włoski - choroby
Do dzisiaj na moim orzechu pojawiło się dosłownie kilka listków
Czy to oznacza że, ten majowy "wybryk" natury go wykończył ?
Czy jest jeszcze szansa że, odżyje ? 



Pozdrawiam! Róża
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2189
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Orzech włoski - choroby
A możesz pokazać jakieś zdjęcia ?
Pozdrawiam, kozula
Pozdrawiam, kozula
- image
- 200p
- Posty: 272
- Od: 23 lip 2010, o 16:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Myszków/ Śląskie
- Kontakt:
Re: Orzech włoski - choroby
Zdjęcia marnie wyszły
Ale dzisiaj wygląda to tak:
jedyny żywszy akcent jaki znalazłam

Końcówki gałązek to poskręcane, wyschnięte rozwijające się listki które, dostały podczas ostatniego majowego przymrozku.
-- 9 cze 2012, o 11:42 --
Orzechy u sąsiadów też oberwały ale, one w tej chwili zaczynają się zbierać. Obok wyschniętych, listków , pojawiają się nowe. Fakt że, mój orzech miał zawsze później liście od innych ale teraz wydaje mi się że, to zbyt późno

Ale dzisiaj wygląda to tak:

jedyny żywszy akcent jaki znalazłam




Końcówki gałązek to poskręcane, wyschnięte rozwijające się listki które, dostały podczas ostatniego majowego przymrozku.
-- 9 cze 2012, o 11:42 --
Orzechy u sąsiadów też oberwały ale, one w tej chwili zaczynają się zbierać. Obok wyschniętych, listków , pojawiają się nowe. Fakt że, mój orzech miał zawsze później liście od innych ale teraz wydaje mi się że, to zbyt późno

Pozdrawiam! Róża
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2189
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Orzech włoski - choroby
Ten orzech może odbić z pnia, lub najgrubszych gałęzi, ale korona jest już raczej stracona. Wciąż jeszcze budzą się przemarznięte ostatniej zimy orzechy, tak więc nie ma co się spieszyć z wycinaniem drzewa. Jeszcze miesiąć może postać. Ponieważ orzech image ma już duże korzenie, jeśli gdziekolwiek wybije, szybko odbuduje drzewo. Orzechy mają wyjątkowo dużą zdolność do regeneracji po przemarznięciu.
Pozdrawiam, kozula
Pozdrawiam, kozula
- image
- 200p
- Posty: 272
- Od: 23 lip 2010, o 16:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Myszków/ Śląskie
- Kontakt:
Re: Orzech włoski - choroby
Kozulo, dziękuję za słowa otuchy
I tak chciałam mu dać szansę do jesieni. 


Pozdrawiam! Róża