
Roślinki owadożerne - nasza kolekcja
- Delete
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2082
- Od: 16 maja 2009, o 09:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Ja mam capensisy z nasion ale malutkie. Nie wiem co zrobić aby przyspieszyć wzrost. I jeszcze na dodatek zarosło mchem.
Pozdrawiam, Bartek.
Kaktusy... / Doniczkowce
Kaktusy... / Doniczkowce
- grazka2211
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2820
- Od: 14 paź 2008, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: MILICZ-CAVAN-IRLANDIA
Moja też tak wyglądała ale po kilku dniach słońca doszła do siebie i wygląda normalnie.Rosiczka piękna na taką choruje ale na razie posucha.W tamtym roku były ale ich stan

doniczkowe , prace mojej córki ZAPRASZAM.
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
- Mama Aguni
- 1000p
- Posty: 1136
- Od: 31 mar 2009, o 11:48
- Lokalizacja: podkarpacie
- Zgredo
- -Moderator Forum-.
- Posty: 1289
- Od: 1 maja 2008, o 15:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Oj super, super - oglądałam ostatnio wątek i wciąż jestem pod wrażeniem 

"Wysoko mnie ceni - mówisz? Wiem, zażądałby więcej niż 30 srebrników"
Moje... wszystko
Czy wolność oznacza anarchię?
Moje... wszystko
Czy wolność oznacza anarchię?
- anoli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7839
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Ciekawa jestem jakie rozmiary osiągnęła Twoja spatualata, chciałabym porównać z moją. I jak się miewają tłustosze, po woli zbieram się do kupienia sobie jednego 

Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
Dziękuję za słowa uznania ;)
Wrzucę w końcu parę zdjęć moich owadożerców. Niestety były robione w znacznym pośpiechu, także są raczej trochę "byle jakie". Ale da się przeżyć ;p
"Rosiczek" ma ok 11cm wysokości. Jego młodsza, niższa i bardziej zielona towarzyszka jest za bardzo rozczapirzona, aby dokładnie określić jej rozmiary ;) Jest tam też maleństwo, ale chowa się jeszcze "pod skrzydłami" starszych okazów i powolutku sobie rośnie.


Kapturnica z kolei nieśmiało tworzy małe kaptury - ale idzie jej coraz lepiej. Co prawda niektóre liscie wyglądają niezdrowo, ale całość jakoś się trzyma. Najdłuższe liście maja ok. 20 cm długości.

Dzbanecznik za to w pełni chełpi się swoją pięknością i ciągle rośnie i rośnie... Kolejny dzbanek ma już połowę "dorosłej" wielkości i następny już czeka za nim w kolejce.
Zdjęcia są robione w szklarence, ponieważ ciężko się już go z niej wyciąga, a chce uniknąć mechanicznego uszkodzenia czerwonych piękności.

Są i tłustosze na prośbę >anoli<
Okazy w pojedynczych pojemnikach mieszkaja w szklarni, intensywnie zielony "sześciopak" jest zameldowany w kuchni na oknie(południowe,ale osłonięte nieco), a te mieszkające w lecie na zewnątrz niestety nie załapały się na sesję fotograficzna - mają bardziej czerwone zabarwienie na brzegach listków.


Wrzucę w końcu parę zdjęć moich owadożerców. Niestety były robione w znacznym pośpiechu, także są raczej trochę "byle jakie". Ale da się przeżyć ;p
"Rosiczek" ma ok 11cm wysokości. Jego młodsza, niższa i bardziej zielona towarzyszka jest za bardzo rozczapirzona, aby dokładnie określić jej rozmiary ;) Jest tam też maleństwo, ale chowa się jeszcze "pod skrzydłami" starszych okazów i powolutku sobie rośnie.





Kapturnica z kolei nieśmiało tworzy małe kaptury - ale idzie jej coraz lepiej. Co prawda niektóre liscie wyglądają niezdrowo, ale całość jakoś się trzyma. Najdłuższe liście maja ok. 20 cm długości.




Dzbanecznik za to w pełni chełpi się swoją pięknością i ciągle rośnie i rośnie... Kolejny dzbanek ma już połowę "dorosłej" wielkości i następny już czeka za nim w kolejce.
Zdjęcia są robione w szklarence, ponieważ ciężko się już go z niej wyciąga, a chce uniknąć mechanicznego uszkodzenia czerwonych piękności.




Są i tłustosze na prośbę >anoli<

Okazy w pojedynczych pojemnikach mieszkaja w szklarni, intensywnie zielony "sześciopak" jest zameldowany w kuchni na oknie(południowe,ale osłonięte nieco), a te mieszkające w lecie na zewnątrz niestety nie załapały się na sesję fotograficzna - mają bardziej czerwone zabarwienie na brzegach listków.





- Mama Aguni
- 1000p
- Posty: 1136
- Od: 31 mar 2009, o 11:48
- Lokalizacja: podkarpacie
- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
- malgosia_u
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 11 sty 2009, o 09:45
- Lokalizacja: Białystok
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3892
- Od: 21 maja 2009, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Ja też mam tłustosze
, i kolor kwiatu jest zdecydowanie lekko fioletowy. Ta czerwień na zdjęciu to efekt oświetlenia.

Zapraszam
Moje wątki
Moje wątki