Storczyki Blondysi :)
- Agnieszka_73
- 200p
- Posty: 416
- Od: 16 paź 2008, o 21:17
- Lokalizacja: Białystok
Moje 5 groszy.. Ja zawsze kupuję gotowe podłoże (ostatnio -wcale nie było tanie- skusiłam się na Orchidsklepik, w składzie mający skałę wulkaniczną), włókno kokosowe, keramzyt i robię mieszankę. Moje storczyki bardzo długo trzymałam w samym keramzycie. Nic im się złego nie działo.
To ja typ niepokorny 

Dopiwiem:
Na naszym rynku dostępne są dwa odzaje keramzytu --
1/ szary bardziej porowaty,lżejszy---->czesto polecany do upraw hydroponicznych
2/ceglasto-brązowy o bardziej spieczonej powierzchni., cięższy..
Mozna stosowac do storczyków jeden lub drugi.Granulacja też bywa różna.
Jest ważne,aby uwzględnić :
1/ze porowaty-,szary ułatwia bardziej przesychanie podłoża
jezeli jest składnikiem takowego ,a nie tylko drenażem.
Występuje w mieszankach OS
2/każdy keramzyt powinien być odpowiednio przygotowany /w celu wypłukania związków
wapnia pozostałości z produkcji/
Spotykany SERAMIS jest odpowiednikiem niemieckim,stosowany w hydroponice./dość drogi materiał/ Bardziej czerwony kolor, równomierne
prawie granule.
pozdrawiam J ;:76 OVANKA
Na naszym rynku dostępne są dwa odzaje keramzytu --
1/ szary bardziej porowaty,lżejszy---->czesto polecany do upraw hydroponicznych
2/ceglasto-brązowy o bardziej spieczonej powierzchni., cięższy..
Mozna stosowac do storczyków jeden lub drugi.Granulacja też bywa różna.
Jest ważne,aby uwzględnić :
1/ze porowaty-,szary ułatwia bardziej przesychanie podłoża
jezeli jest składnikiem takowego ,a nie tylko drenażem.
Występuje w mieszankach OS
2/każdy keramzyt powinien być odpowiednio przygotowany /w celu wypłukania związków
wapnia pozostałości z produkcji/
Spotykany SERAMIS jest odpowiednikiem niemieckim,stosowany w hydroponice./dość drogi materiał/ Bardziej czerwony kolor, równomierne

pozdrawiam J ;:76 OVANKA
Jovanko dziękuję za wyjaśnienie ;) Do podstawek używam czerwonego, o nieregularnych kształtach keramzytu, kupionego w Castoramie pod nazwą ogrodniczego. Widziałam też czarny idealnie okrągły w dwu wielkościach. Istotnie zauważyłam różnicę w ciężarze własnym. Ciemny był lżejszy. W tej sytuacji dokupię czarnego do mieszanki. Mam tylko pytanie o sposób przygotowania. Czy wystarczy go obficie przepłukać, czy trzeba dodatkowo moczyć w jakimś specyfiku?
Będę wdzięczna za poradę:)
Będę wdzięczna za poradę:)
życie pełne jest pasji...
i urody:)

- Agnieszka_73
- 200p
- Posty: 416
- Od: 16 paź 2008, o 21:17
- Lokalizacja: Białystok
A tak poza.. Jeśli ktoś w swoim STORCZYKOWYM wątku mówi "cytrynek" to chyba logiczne, że mówi o storczyku a nie buraku ćwikłowym
:D:D:D:D:D:D Jeśli zaglądam do swoich pięknotek i mówię "co tam słychać panieneczki" to chyba nie jest oznaką dziwaczenia. Często oglądam swoje zieloności z córką i razem konsultujemy co i jak.. Czasem niektóre rzeczy warto zatrzymać w sobie ;):)

To ja typ niepokorny 

Witajcie pononie ;)
Co do podłoża - jest nadzieja
Wysypałam dzisiaj wszystko do sita i przelałam porządnie wodą. Niewiarygodne jakie ilości ziemii wypłukałam - o ile jest to ziemia:). Po przepłukaniu zostały kawałki kory, sporo chipsów kokosowych i trochę włókna. Znałazłam nawet trochę drobnego keramzytu:) Reasumując- podłoże po porządnym wypłukaniu jest całkiem niezłe. Teraz schnie sobie wysypane na folii pod kaloryferem. Dziękuję wszystkim za wskazówki:)
Co do podłoża - jest nadzieja

życie pełne jest pasji...
i urody:)

- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
ja na ogół jestem miła, ale mam bardzo trudny charakter i łatwo się denerwuję, wtedy mogę powiedzieć coś niemiłego. i nie piszę, że ty mnie obrażasz, ale ogólnie dużo osób mnie nie lubi, nie tylko na tym forum, ale ogólnie.Blondysia pisze:Dusiu, forum nie jest po to, by się kogoś czepiać. Nie było również moim zamiarem Cię obrażać. Proszę Cię tylko o więcej wyrozumiałości do słabości innych ludzi - w tym moichja w sumie nie wiem, czemu się czepiam tych nazw. trochę mnie drażnią, zwłaszcza, gdy ktoś ich używa cały czas. wszyscy się mnie czepiają, a jak ja się do czegoś przyczepię to od razu jestem obrażana. wiem, że wam wszystkim byłoby lepiej beze mnie, ale ja też mam storczyki i też się chcę o nich wypowiadać. a storczyki masz ładne bez względu na to, jak je nazywasz.. To, jak się zachowujesz to Twoja indywidualna sprawa, a Twoje życie zweryfikuje czy wyjdziesz na tym dobrze, czy nie.
Wierzę, że masz w sobie sporo ciepła i dobroci skoro umiesz tyle uwagi poświęcać hodowli roślin. Okaż je również czasem ludziom ;)
Z pokojowym pozdrowieniem- Blondysia
- Jeanne
- 1000p
- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa



Dobry gust ma ten Twój N

Mi tu pasuje Piegusek (ale to dość popularne na naszym forum


Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki
Osiągnęłam dzisiaj etap totalnego zapełnienia parapetów. W związku z tym mam do Was pytanie. Czy macie doświadczenie z hodowlą kwiatków poza parapetem? Jak storczyki znoszą mieszkanie w pewnej odległości od okna. Jak widać na zdjęciu mam komodę w niedużej odległości od okna (widać fragment firanki). Postawiłam tam Floriana żeby miał swobodę i nie ocierał się o firankę ale boję się czy nie będzie miał za mało światła. Co o tym myślicie? Za nic w świecie nie chciałabym go skrzywdzić. Drugie pytanie. Czy spotkałyście się z dużymi osłonkami do storczyków? Doniczka Floriana ma jakieś 16-17 cm. Nie widziałam jeszcze takich dużych:(
życie pełne jest pasji...
i urody:)

- Jeanne
- 1000p
- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Czuję się zaszczycona
Co do pełnych parapetów...niestety też mam z tym problem
A radzę sobie następująco : gdy storczyk kwitnie stoi na stole/komodzie tak że ma dość jasno ale nie tak jak na parapecie...nie zauważyłam by im to szkodziło, gdy storczyk nie jest w fazie wzrostu nie musi mieć bezpośredniego nasłonecznienia. Gdy przekwita od razu ląduje na parapet w pokoju lub łazience i tam zbiera siły
W ten sposób radzę sobie już od ponad roku i jest ok 8)
Jeśli chodzi o osłonki, to takich typowo storczykowych (wysokich i "szczupłych") w większych rozmiarach niż na 12 cm doniczkę nie widziałam, ale ja ma tylko 2 typowo storczykowe osłonki, reszta stoi w zwykłych ceramicznych osłonkach, takich niższych i też jest dobrze, na dno kilka kamyczków a doniczka i tak nie wystaje z osłonki

Co do pełnych parapetów...niestety też mam z tym problem

A radzę sobie następująco : gdy storczyk kwitnie stoi na stole/komodzie tak że ma dość jasno ale nie tak jak na parapecie...nie zauważyłam by im to szkodziło, gdy storczyk nie jest w fazie wzrostu nie musi mieć bezpośredniego nasłonecznienia. Gdy przekwita od razu ląduje na parapet w pokoju lub łazience i tam zbiera siły

Jeśli chodzi o osłonki, to takich typowo storczykowych (wysokich i "szczupłych") w większych rozmiarach niż na 12 cm doniczkę nie widziałam, ale ja ma tylko 2 typowo storczykowe osłonki, reszta stoi w zwykłych ceramicznych osłonkach, takich niższych i też jest dobrze, na dno kilka kamyczków a doniczka i tak nie wystaje z osłonki

Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki