Działka z dębami...czy coś urośnie? - agape cz.1

[agnieszka72]

No ja tylko podczytuję.agape super że zakupy się udały ,też bym tak chciała,ale muszę poczekać .
tu.ja ja przeczytałam że ci się pięciornik nepalski rozrosł?Czy ja bym się mogła o nie uśmiechnąć,oczywiście jak masz nadmiar?Na pięciorniki i sasanki to ostatnio mam fioła.Oczywiście zwracam koszty jeśli mogłabyś się podzielić.
Co do Agi czy Agnieszki-mi tam wszystko jedno-obie zaczynamy ;:6 .
Co do mojego wyjazdu-to jestem u męża w Norwegii ,tylke że dopiero teraz zwracam uwagę na roślinność .
Ależ on ma wielkiego białego rododendrona na ogrodzie -już patrzyłam
czy może jakiś pęd gdzieś z boku ale nie .Jak będę w jakiś fajnych miejscach to cyknę parę fotek.
A w ogóle to jestem chora jak widzę ilość kamieni .Po prostu są wszędzie,a mój skalniak taki biedny .
Tyle że będę musiała trochę upchnąć po torbach bo mój mąż powiedział że żadnych kamieni brać nie będzie
no i tak to jest z chłopami

[agape]

Agnieszko! To czekam także na zdjęcia z Norwegii! Jestem bardzo ciekawa jakie są tam typowe ogrody, ogródki, rabaty.

Ale jak - kamienie chcesz wieźć np samolotem? czy promem?

Ja lubię zbierać kamienie i Przyjaciółka nawet przywiozła dla mnie dwa razy z zagranicy- z Anglii i z Grecji. Ale takie małe, do kieszeni. Ja chcesz to zorganizować, zaintrygowałaś mnie tymi ogrodowo-skalniakowymi w sensie transportu. Serio?

[tu.ja]

Nawet nie wiecie jak mnie ucieszyły Wasze posty o kamieniach. Ja też mam bzika na punkcie zbierania kamieni. Chociaż po moim ostatnim wyczynie ( przy jednej z głównych ulic leżał sobie ładny kamień, więc go podniosłam i zapakowałam do torby z zakupami) moje młodsze dziecię stwierdziło,że to nie jest bzik tylko już zboczenie....

[agape]

Ale się uśmiechnęłam wyobrażajać sobie Ciebie w mieście i kamień - chyc do torby! Super!Dzielna Kobieta z Ciebie Izo, i nie
bynajmniej nie Bukietowa ("Co ludzie powiedzą" )

Noooo, to teraz zapytam, a co jeszcze zbieramy...? Przyznawać się ;) !Wyczuwam, że mamy swoje słodkie tajemnice...haha!

Może ja pierwsza- tyle, że się opamiętałam, bo przecież z Gdańska nie będę wiozła - pod domem mam zaplecze marketu i wystawili na śmietnik drewniane skrzynki po owocach (jakby kobiałki) ehh w sam raz na trzymanie na działce w nich nasion, cebul, małej rozsady...A takie były ładne, jaśniutkie, w sam raz do zabejcowania...i prawie jak komplet (bo było z 10 sztuk...)! A w Toruniu ostatnio widziałam krzesło bez siedziska, w sam raz na włożenie w nie miednicy podziurawionej jako donicy w jakiś malowniczy zakątek np z petuniami...albo niezapominajkami...Ale jeszcze nie miałam działki...

[Orania]

Cześć dziewczyny! To jesteśmy z jednego garnka! Wciskanie wszelakich muszli, kamieni i szkiełek leżących na plaży - owalnych i matowych bo wypolerowanych przez wodę, i równiesz jakieś białe gałęzie(musiało to być jakieś oryginalne drewno) - to chyba " nasz towar".Aga przyznaj sie jak wiozłaś szkło znad Morza Czarnego!Temat ogrodowy, więc trzymam sie wątku - stare, dla mnie zabytkowe krzesło jako podpórka na jakieś warzywko, sporo podgniłe przewiozłam przez granicę, wysuszyłam, posklejałam, zabejcowałam i stoi teraz w domu jako pamiąka tamtego ogrodu.



Ha, ha, teraz mając ogród trzeba zmnienić kierunek zbieractwa - wszystko dla ogrodu!A więc krzesła na działkę! Aga ma fajnie, bo zakupiła sobie siedziska i może elegancko przesiadywać na działce.

Na razie tak wygląda jedno z mebli ogrodowych...

[agape]

Oranio! No ja zupełnie zapomniałam, to było wieeeki temu.
Fakt nazbierałam szkiełek kilka kilogramów (chciałam zrobić w gipsie niebiesko-zieloną mozaikę) i wypełniły szczelnie wszystkie boczne kieszenie torby. Ja była odprawa celna (dodam, ze obok mnie jechały baby z torbami wódki, papierosów, gratów na handel do Polski) więc pan pyta - "a szto eto?" a mówę "a stieklo" "sztooo?" - "steklo iz moria- krasiwaja pamiatka". On- "dawajtie wynimajtie wsio..."I tak ja jedna w przedziale miałam kontrole osobistą.

Oranio! Widzę, że chociaż jedno udało Ci się zamieścić zdjęcie! Jak miło znów spojrzeć na Twoją malowniczą jabłonkę.
Dodam, że dziś z jabłek od Ciebie upiekłam pierwszy raz w życiu szarlotkę wg przepisu mojej kochanej Przyjaciółki Gosi!
No właśnie ciacho w piecu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!aaa!!!

Oranio - Dzięki za jabłka, Gosiu- dzięki za przepis! chwalę się po raz pierwszy dziełem z owoców działkowych:(niestety poczęstować Was nie mam jak...)



oraz wspomnianą leżanką, kto do mnie przyjedzie może sobie pospać po podróży(i nawet wybrać pod jakim drzewem ;) :


Gdy tylko pogoda na to pozwoli, życzę wszystkim działkowcom i ogrodnikom nieszkodzących opadów i wiatrów łaskawych.

[tu.ja]

Zajrzałam na chwilkę podziękować za odwiedziny, a tu takie cuda Nawet na pyszne ciasto się załapałam - mniam... Mój M też przywozi mi różne kamyki z zagranicznych wyjazdów ( raczej malutkie).
Oranio - krzesło wielkiej urody, a i jabłonka urodziwa i wygląda na plenną.
Aga - jak tylko będzie słoneczny dzień przjdę poleżeć na leżance.
Trzymam kciuki by te wichury nie zrobiły u nas takich szkód jak na południu kraju

[agnieszka72]

Hej dziewczyny.Witam w klubie Ja zbieram wszystko .Kamienie ,muszelki,co się da .Dziś naciachałam zdjęć,może jutro wstawię bo dziś padam.
A kamienie-też muszę wstawić zdjęcia bo na męża ogrodzie są boskie .
Mówi że to szifer się nazywa-takie płaskie,błyszczące no dla mnie na skalniak idealne
agape no do torby trochę napakuję,my samochodem wracamy najwyżej ślubny trochę pomarudzi.A córka też jeden wczoraj z przystanku przyniosła-taki stusie jajo
tu.ja napisałam do ciebie na pw.

[tu.ja]

Witaj Agnieszko! Miło,że się zameldowałaś. Bierz co się da - w ogrodzie przyda się na pewno. Na zdjęcia czekam z niecierpliwością. Trzymaj kciuki, bo u mnie pada i pada, od kwadransa nawet grzmi.

[tu.ja]

Agnieszka72 - pw odebrałam i już Ci odpisałam. Przepraszam za małe zamieszanie - mówisz i masz.

[agnieszka72]

tu.ja dzięki jesteś wielka .tu pogoda w miarę ale od jutra ma padać .
dziś byliśmy cały dzień w lunaparku i lekko zakręcona jestem
No ale za to jakie piękne rabaty no i te skały,kamienie,normalnie oczopląs

[tu.ja]

Mam nadzieję,że wszystko uwieczniłaś na zdjęciach i nam pokażesz.

[Nalewka]

Super zakupy, ta leżanka to naprawdę świetny mebel A że nieco mniej zielony? No to co? Chyba nie jest przez to mniej wygodny? W ostateczności zapastujesz szuwaksem

Nieziemsko piękne zdjęcie szarlotki!!! Aż pachnie z ekranu Gratuluję i zdjęcia, i umiejętności pieczenia

[agape]

Agnieszko- też nie mogę się doczekać Twoich zdjęć!

Nalewko - fota robiona w piekarniku, sama się zdziwiłam, że taka "gorejąca" wyszła, fotogeniczna Szarlotta Nieszawska. A to moje pierwsze ciasto! Zawsze tylko widziałam jak robi je moja Przyjaciółka, a teraz robiłam pierwszy raz sama. A już Rodzina chce kolejną, dobrze, że od razu kupiłam dwie margaryny, haha. Coś czułam, że to dopiero początek wypieków ze zbiorów!Dziwne, ale właśnie udokumentowany został jakiś nowy etap życia

[tu.ja]

Hejka!
Zawsze kiedyś jest ten pierwszy raz. Jak się uda to jest zachęta, a trening czyni mistrzem. Dzięki Aga za odwiedziny z samego rana. Zaglądaj o każdej porze dnia i nocy