Perukowiec - choroby

[kocurek]

Powielam pytanie, co mu jest? grzyb?
Mój wygląda nieco podobnie, stare pędy mu uschły, ale nowy pęd jest sliczny, zdrowy i wybarwiony. Perukowiec żółty za to usechł cały (liście). Kurka, za mało "odżywiony" czy cos go gnębi (choróbsko).
Oba niewiele urosły.

[dwostr]

Masz rację Kocurku, to choroba grzybowa ,niestety nigdzie nie natrafiłam na jej nazwę
Jak ją zwał ,tak ją zwał grunt, że doczytałam się i przekonałam o skutecznym środku na jej zwalczanie.Tym środkiem jest Topsin M
Ja stosowałam go zarówno do oprysku,jak i podlewania perukowców
w stężeniu 0,15% tzn 15 ml środka na 10 l wody.
Po dużych problemach z moimi perukowcami nie ma już śladu.(i oby tak dalej) czego i tobie życzę

[kocurek]

Mam inny średek na grzyba, Score, nie nada się?
Jak nie, to kupię Topsin, strasznie byle jakie te moje perukowce. Może uda mi sie później wstawić ich zdjęcie.

[kocurek]

Perukowiec 1, 'Golden Spirit'


i drugi, ze zdrowym i dorodnym pędem, który żadnej choroby nie ma i dlatego nie wiem, co o tym myslec...

[dwostr]

Kocurku!
Nigdy nie stosowałam tego środka,dlatego nie mogę Ci nic powiedzieć o jego skuteczności.
Twoim perukowcom potrzebna jest pomoc ,doradzam jednak zakup topsinu-wypróbowany.Poza tym to środek uniwersalny polecany do wielu roślin ,więc na pewno Ci się przyda
Rzeczywiście "Golden spirit"jest mocno schorowany,ale i ten drugi (Royal purple?)ma oznaki choroby grzybowej.
Jak pewnie zauważyłaś śledząc wątek ,ja z grzybem na moich perukowcach walczyłam prez wiosnę i początek lata -efekty są zdumiewające (a już myślałam,że straciłam obydwie roślinki)
Ze względu na póżną już porę uTwoich perukowców nie będzie widocznych efektów teraz-niebawem opadnąliście ,ale na pewno roślinkom pomożesz i wiosną odwdzięczą Ci się swym pięknem
Swego czasu Janinka napisała mi bym ratowała te piękne krzewy ,bo warto...
Teraz ja za nią Tobie to przekazuję

[aniawoj]

Mam inny średek na grzyba, Score, nie nada się?
Jak nie, to kupię Topsin, strasznie byle jakie te moje perukowce. Może uda mi się później wstawić ich zdjęcie.

Może być Score zamiast Topsinu.

[kocurek]

Dobra, kupiłam i Topsin. Jak go użyć, żeby perukowcowi nie zrobić krzywdy? spryskac, czy podlać? czy jedno i drugie?
Przepraszam, że tak łopatologicznie muszę

[janina1949]

Zmojego doświadczenia najjepiej jest podlewać perukowiec silnym roztworem topsinu i to jak najpredzej.Chore gałązki poobcinaj i spal aby choróbsko się nie roznosiło.Jest to choroba grzybowa która atakuje od korzenia,mogłeś nawet kupić perukowce już z tą chorobą,ale warto je ratować bo naprawce są piękne.Pozdrawiam Janina

[oliwka]

Ja też podlewam swojego.
Ale nie udało mi się go wyleczyć, bo ten zabieg muszę powtarzać.
Czy jest możliwe całkowite pozbycie się choroby?

[janina1949]

Trudno powiedzieć czy da sie cołkowicie wyleczyć ale zmojego doświadczenia wiem ,że mojemu ten środek pomógl i w tym roku nie było widać żadnych oznak choroby i miał bardzo piękne peruczki i bardzo dużo nowych przyrostów.pozdrawiam Janina

[darla80]

Witam!
Mam problem z perukowcem.Dziś zauważyłam zsychające się pofalowane liście u nasady perukowca(w większości problemów na forum zaczynało się od góry-u mnie od dołu ).
Przedwczoraj podsypałam troszkę wapna(wyczytałam na forum,że one to lubią).W zeszłym miesiącu był profilaktycznie opryskany Topsinem.
Pierwsze zdjęcie jest z przed 5 dni-przebarwia się na pomarańcz.Wcześniej kilka listków już odpadło z dołu lecz nie były pofalowane.
Kolejne zostały zrobione dzisiaj.
Czy to wapno zaszkodziło?Nie padało od podsypania-tylko troszkę spryskałam całość z węża.Wapno jeszcze się nie rozpuściło.Czy mam je pozbierać?Jutro ma padać.
Proszę o pilną pomoc.
Dodam,że obok rosną krzewuszka i trzmielina oskrzydlona,które zostały potraktowane tak samo i nic im nie jest.

[gebo13]

Daj mu spokój,nic mu nie jest,to młody krzew
i jeszcze całkiem się u Ciebie nie zadomowił.
Faktem jest,że lubi bardziej gleby zasadowe.
Dla bezpieczeństwa stosuję dolomit.
On da rade,tylko poczekaj ze dwa latka
Lato było gorące,a ziemia sucha.Jak sie porządnie ukorzeni
to takich listeczków nie zobaczysz w październiku

[dwostr]

Zgadzam się z Gebo13-Twój perukowiec szykuje się do zimy stąd zmiana koloru liści
Niepokojących oznak jakichkolwiek chorób nie zauważyłam.Czekaj cierpliwie do wiosny a na pewno będziesz cieszyła się pięknym krzaczkiem

[grzesiek_z]

Spokojnie mamy już jesień a to mała roślinka, naturalne zachowanie o tej porze.

[darla80]

Rozumiem,że pofalowanym liśćmi mam się nie martwić
Ślicznie dziękuję wszystkim za odpowiedź-a może mała propozycja okrycia na zimę:oops: