Ogród zielonej
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12471
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród zielonej
wielka przyjemność oglądać tak piękne zdjęcia,Soniu zdrowia życzę
Re: Ogród zielonej
Soniu, dużo zdrowia i siły na następny sezon. 

Ania
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1148
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Ogród zielonej
Soniu puk puk
czy juz u Ciebie zdrówko jest ?
W tym roku będzie lepiej tego z całego serca Tobie życzę .
Życzę tez pięknych kwinień w Twoim cudnym ogrodzie .
Napisz co u Ciebie nawet jedno zdanie
Wszystkiego co piękne dla Ciebie Soniu



W tym roku będzie lepiej tego z całego serca Tobie życzę .
Życzę tez pięknych kwinień w Twoim cudnym ogrodzie .
Napisz co u Ciebie nawet jedno zdanie

Wszystkiego co piękne dla Ciebie Soniu

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4986
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Ogród zielonej
Powoli nadrabiam zaległości, a nawet nie chce myśleć jak straszne sobie narobiłam...
W którymś wątku przeczytałam twoją wypowiedź, że masz ogród w którym wystarcza ci jeden dzień pracy w tygodniu
Zazdroszczę
Ja do swojego będę się bała wejść wiosną co tam zastanę... Zastanawiam się nawet, czy nie powinnam go zmniejszyć. Ale na razie podziwiam wasze cudności, a u mnie będzie co ma być 
W którymś wątku przeczytałam twoją wypowiedź, że masz ogród w którym wystarcza ci jeden dzień pracy w tygodniu



Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11963
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Maryniu, Aniu Annes 77 , Martuś, Lucynko, Ewuniu, Dorotko, Aniu nyna76, Bogusiu dziękuję, że jesteście ze mną i przesyłacie tyle dobrych życzeń.
Krysiu specjalne podziękowania za wieści o hortensji.
Wspaniale się nią opiekowałaś. Moje z tego samego ukorzeniania, nawet w połowie nie są tak dorodne. Zawsze mi brakuje dobrych wiadomości o roślinach z mojego ogrodu.
Małgosiu wiosną ogród wymaga więcej pracy, bo trzeba wszystko posprzątać, ale w sezonie naprawdę niewiele czasu mu poświęcam. Większość ogrodu od lat wysypana korą, więc tylko pojedyncze chwasty pielę. Niestety zmiany na rabatach nie wpisują się w ten jeden dzień tygodnia.
Fizycznie jakoś się zbieram, kręgosłup naprawiony, ale wirus dopadł całą rodzinę, na szczęście już prawie kończymy kurację. Najbardziej żal mi było malutkiej wnusi. Mimo, że miała przeciwciała po urodzeniu, nie ustrzegło jej to przed zakażeniem.
Jeszcze mnie czeka opieka nad bliską osobą, którą odwiozłam w poniedziałek na trudną operację. Od trzech dni odbijam się od ściany, żeby ktoś się nią zajął.
Martwię się jak sobie da radę po zabiegu.
Z lepszych wiadomości, to słońce zaświeciło i pierwszy raz wyszłam do ogrodu, a tam wiosna.


Ptaki jak zwykle okupują karmnik.


Ciemiernik Ice N'Roses Red ładnie zapączkowany.

SP Elly i Double Ellen Red też mają po jednym pąku.


Białe jak dotąd niezawodne.

Trochę koloru w domu.



Krysiu specjalne podziękowania za wieści o hortensji.


Małgosiu wiosną ogród wymaga więcej pracy, bo trzeba wszystko posprzątać, ale w sezonie naprawdę niewiele czasu mu poświęcam. Większość ogrodu od lat wysypana korą, więc tylko pojedyncze chwasty pielę. Niestety zmiany na rabatach nie wpisują się w ten jeden dzień tygodnia.

Fizycznie jakoś się zbieram, kręgosłup naprawiony, ale wirus dopadł całą rodzinę, na szczęście już prawie kończymy kurację. Najbardziej żal mi było malutkiej wnusi. Mimo, że miała przeciwciała po urodzeniu, nie ustrzegło jej to przed zakażeniem.

Jeszcze mnie czeka opieka nad bliską osobą, którą odwiozłam w poniedziałek na trudną operację. Od trzech dni odbijam się od ściany, żeby ktoś się nią zajął.

Z lepszych wiadomości, to słońce zaświeciło i pierwszy raz wyszłam do ogrodu, a tam wiosna.



Ptaki jak zwykle okupują karmnik.


Ciemiernik Ice N'Roses Red ładnie zapączkowany.

SP Elly i Double Ellen Red też mają po jednym pąku.


Białe jak dotąd niezawodne.

Trochę koloru w domu.

- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Ogród zielonej
Soniu miło czytać Twój wpis, bo już się trochę martwiłam
Z choróbskami ciągle mamy wszyscy do czynienia, nowe odmiany wirusa powstają, ale dobrze ze się uporaliście, teraz dbać o organizm, żeby się zregenerował i będzie dobrze
Hortensje obydwie piękne
choć chyba różne, bo jedna wyższa, ale widać ze zielonymi rączkami ukorzeniane bo śliczne sadzonki, rozkrzewione mi przysłałaś
Wiosna u Ciebie startuje, piękne noski cebulowych
znowu za chwilkę wystartujemy do ogrodów
Ptaszki cudne i storczyk
ja w zimie bez nich nie dałabym rady, bo koloru mi potrzeba.
Soniu dużo zdrówka, pozdrawiam


Hortensje obydwie piękne


Wiosna u Ciebie startuje, piękne noski cebulowych


Ptaszki cudne i storczyk

Soniu dużo zdrówka, pozdrawiam

- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3145
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Soniu
, bardzo wiosennie u Ciebie
Nie martwisz się o iryski? Moje też wyskoczyły, a wydaje mi się, że one jeszcze nigdy tak wcześnie się nie pokazywały.
Współczuję choróbska
, ale cieszą dobre wieści, że już zwalczyliście wirusa
Niech już reszta tego roku upływa Wam w zdrowiu i radosnym przebywaniu w trzech ogrodach


Współczuję choróbska


Niech już reszta tego roku upływa Wam w zdrowiu i radosnym przebywaniu w trzech ogrodach

Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród zielonej
Soniu dobrze, że piszesz iż już wychodzisz na prostą, życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
Te choróbska dają nam wszystkim mocno w kość. Głowa do góry będzie dobrze.
Co na drugim zdjęciu tam gęsto wykiełkowało, wyrywne masz te roślinki.
Słoneczka życzę
Te choróbska dają nam wszystkim mocno w kość. Głowa do góry będzie dobrze.
Co na drugim zdjęciu tam gęsto wykiełkowało, wyrywne masz te roślinki.
Słoneczka życzę

- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11963
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Krysiu niestety jedna z kupionych Bobo nią nie jest, więc pewnie druga hortensja z jej odkładu. Jest trochę wyższa od Bobo i później kwitnie. Niestety nie udało mi się jej zidentyfikować.
Dziękuję za życzenia zdrowia.
Storczyki u mnie krótkowieczne, nie mam ręki do nich.
Jak odzyskam odporność, to wybiorę się po doniczkowe, wiosenne kwiaty.
Martuś irysy żyłkowane zawsze u mnie tak wcześnie startują, ale kwitną ładnie. Bardziej martwię się krokusami.
Przysypałam je już w listopadzie kompostem bo wystawiły liście. Ciepło je jednak pobudziło i dalej rosną.
Dziękuję,
zdrowie potrzebne, bo zaczęłam projektować ogród drugiego syna i wiosną ruszamy do pracy.
Dorotko dziękuję.
Czasem taki rok się zdarzy, że wszelkie plagi nas dotykają.
Na zdjęciu irysy żyłkowane Harmony, zawsze tak wcześnie wychylają szczypior. Nic im nie będzie, kwitną niezawodnie.
Teraz tylko na takie widoki czekam.



Dziękuję za życzenia zdrowia.


Martuś irysy żyłkowane zawsze u mnie tak wcześnie startują, ale kwitną ładnie. Bardziej martwię się krokusami.

Dziękuję,


Dorotko dziękuję.


Na zdjęciu irysy żyłkowane Harmony, zawsze tak wcześnie wychylają szczypior. Nic im nie będzie, kwitną niezawodnie.

Teraz tylko na takie widoki czekam.



- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12471
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród zielonej
Soniu, piękne wspominki,aż mi wiosną zapachniało ,myślę że jak tylko świat się zazieleni,siły wrócą
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2726
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Ogród zielonej
Soniu Kochana
Jak to dobrze, że zdrówko wróciło, teraz będzie tylko lepiej, tego Ci życzę z całego serca
a także wszystkim Twoim bliskim.
W Twoim ogrodzie już prawdziwie wiosenne widoki. Ciemierniki mają takie duże pąki
i cebulowe wystawiły z ziemi zielone listeczki 
Doczytałam, że to iryski żyłkowane.
Moje jeszcze śpią, tylko białe ciemierniki zapączkowane już od dawna, być może u mnie chłodniej.
Wszystkiego dobrego Soniu, dużo zdrowia


W Twoim ogrodzie już prawdziwie wiosenne widoki. Ciemierniki mają takie duże pąki


Doczytałam, że to iryski żyłkowane.
Moje jeszcze śpią, tylko białe ciemierniki zapączkowane już od dawna, być może u mnie chłodniej.
Wszystkiego dobrego Soniu, dużo zdrowia

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Jak miło spotkać Cię w lepszej formie, Soniu!
Krąży ten paskudny wirus, przybierając coraz to nowe, bardziej zaraźliwe formy, aż strach się bać.
Nas na szczęście omijają jeszcze, ale i my staramy się omijać je z daleka. Nikt z naszego domu nie pracuje poza domem, zakupy robię raz w tygodniu, zachowując wszystkie dostępne środki ostrożności i jakoś udaje nam się unikać choróbska. Jak długo jeszcze....Trudno przewidzieć.
Cieszę się, że Ty i Twoja Rodzinka wychodzicie już z objęć tego potwora.
A w ogrodzie już widać tęsknotę roślinek za wiosennymi pocałunkami słoneczka.
Ciemierniki i iryski już w blokach startowych.
U mnie jeszcze wszystkie roślinki śpią,
ale u mnie zawsze później zaczynają się wiosenne kwitnienia z powodu specyficznego położenia działki. 
Życzę Tobie i wszystkim choruskom powrotu do zdrowia
, a tę Osobę, którą czeka poważny zabieg medyczny, szczególnie gorąco wspieram, życząc jej i Tobie pomyślnego zakończenia walki o jej powrót do zdrowia.


Krąży ten paskudny wirus, przybierając coraz to nowe, bardziej zaraźliwe formy, aż strach się bać.



A w ogrodzie już widać tęsknotę roślinek za wiosennymi pocałunkami słoneczka.


U mnie jeszcze wszystkie roślinki śpią,


Życzę Tobie i wszystkim choruskom powrotu do zdrowia






Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Ogród zielonej
Soniu faktycznie druga Hortensja wyższa i kwitła mniej obficie, szukałam ale nie mogę znaleźć zdjęcia
może nie zrobiłam, będziemy w tym roku porównywać co to za panna może być
Storczykom trzeba dać spokój jak najmniej się nimi zajmować a one pięknie się odwdzięczają, tzn; nie podlewać często , ja namaczam co trzy tygodnie, dwa razy do roku dobrze jest im zaaplikować odżywkę, i lubią stać na wschodnich oknach. aha ja jeszcze przecieram liście przy namaczaniu wacikiem zamoczonym w wodzie przegotowanej z kroplą soku z cytryny. Oczywiście nie jestem żadną znawczynią i nie zebym się wymądrzała, to tak z moich doświadczeń. pozdrawiam cieplutko 



- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1880
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Ogród zielonej
Soniu
Ciemierniki piękne.
Storczyk żyłkowany cudny.
Wspomnienia wiosenne niedługo ujrzysz na żywo w realu, choć trochę przyjdzie nam poczekać.
Zdjęcia z ptaszkami przyjemnie się ogląda.
Zdróweczka i jeszcze raz zdróweczka życzę.
Ciemierniki piękne.
Storczyk żyłkowany cudny.
Wspomnienia wiosenne niedługo ujrzysz na żywo w realu, choć trochę przyjdzie nam poczekać.
Zdjęcia z ptaszkami przyjemnie się ogląda.
Zdróweczka i jeszcze raz zdróweczka życzę.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród zielonej
Soniu teraz jak popatrzyłam jeszcze raz na zdjęcie to faktycznie kiełki przypominają iryski.
Życzę szybkiego wyjścia na prostą, nieszczęścia chodzą parami coś ma to przysłowie z prawdy.
Krokusy uwielbiam, już by się chciało mieć takie obrazki na ogrodzie, tęsknimy bardzo, a tu za oknem zimowe klimaty się zaczęły.
Życzę szybkiego wyjścia na prostą, nieszczęścia chodzą parami coś ma to przysłowie z prawdy.
Krokusy uwielbiam, już by się chciało mieć takie obrazki na ogrodzie, tęsknimy bardzo, a tu za oknem zimowe klimaty się zaczęły.