Sosna z nasion, uprawa siewek,zimowanie Pinia (Pinus Pinea)
Re: Sosna pinia
Mojej mamie pinia wykiełkowała z nasionka. Pierwszą zimę była w zimnej szklarni (nieogrzewany ganek). W gruncie przezimowała następną zimę, drochę poprzemarzała ale ładnie wybiła tak do 60cm. Następnej zimy nie przetrzymała. Ryzyk-fizyk. Podobno im starsza roślina tym odporniejsza.
sosna himalajska - 2 letnie siewki i żółknące igły
Witam serdecznie,
z racji tego, iż jest to mój pierwszy post chciałbym się wpierw ze wszystkimi forumowiczami przywitać.
moje doświadczenie w ogrodnictwie = 0
Nie mniej jednak postanowiłem na swojej leśnej działce posadzić trochę drzew iglastych. Po różnych wygooglowanych artykułach i postach padło na sosnę himalajską.
Zakupiłem 2 letnie siewki 2/0 (z info od sprzedawcy ostatnią zimę były już poza tunelem, czyli były poddane normalnym temperaturom panującym na dworze).
Siewki posadziłem 07.09.2013 dokupując nieco ziemi do iglaków i tę uprzednio mieszając z ziemią na mojej działce. Dodam, że posiadam działkę w okolicach Łodzi, typowo leśną, górzystą z przewagą terenu piaszczystego, dobrze przepuszczającego wodę.
Siewki posadziłem według wskazówek, czyli mieszając zakupioną ziemię do iglaków z ziemią z działki. Ziemią bez żadnych dodatków. PO posadzeniu codziennie podlewałem, bez żadnego zasilania jakimikolwiek nawozami.
Od jakiegoś czasu na niektórych siewkach igły od dołu żółkną. Nie na każdej siewce to występuje a więc nie mogę tu mówić o jakieś regule. Na 50 zakupionych drzewek około 10 ma takowe przebarwienia.
W załączniku wysyłam zdjęcia najbardziej pożółkłych igieł!
Mam teraz pytanie, czy mam się powyższym przejmować a jeśli tak to czy mogę jeszcze przed zimą coś zaradzić.
Z góry dziękuje za pomoc.
Pozdr
P.S poniżej załączone zdjęcia

z racji tego, iż jest to mój pierwszy post chciałbym się wpierw ze wszystkimi forumowiczami przywitać.
moje doświadczenie w ogrodnictwie = 0
Nie mniej jednak postanowiłem na swojej leśnej działce posadzić trochę drzew iglastych. Po różnych wygooglowanych artykułach i postach padło na sosnę himalajską.
Zakupiłem 2 letnie siewki 2/0 (z info od sprzedawcy ostatnią zimę były już poza tunelem, czyli były poddane normalnym temperaturom panującym na dworze).
Siewki posadziłem 07.09.2013 dokupując nieco ziemi do iglaków i tę uprzednio mieszając z ziemią na mojej działce. Dodam, że posiadam działkę w okolicach Łodzi, typowo leśną, górzystą z przewagą terenu piaszczystego, dobrze przepuszczającego wodę.
Siewki posadziłem według wskazówek, czyli mieszając zakupioną ziemię do iglaków z ziemią z działki. Ziemią bez żadnych dodatków. PO posadzeniu codziennie podlewałem, bez żadnego zasilania jakimikolwiek nawozami.
Od jakiegoś czasu na niektórych siewkach igły od dołu żółkną. Nie na każdej siewce to występuje a więc nie mogę tu mówić o jakieś regule. Na 50 zakupionych drzewek około 10 ma takowe przebarwienia.
W załączniku wysyłam zdjęcia najbardziej pożółkłych igieł!
Mam teraz pytanie, czy mam się powyższym przejmować a jeśli tak to czy mogę jeszcze przed zimą coś zaradzić.
Z góry dziękuje za pomoc.
Pozdr
P.S poniżej załączone zdjęcia




Re: sosna himalajska - 2 letnie siewki i żółknące igły
Na moje oko nic im nie jest , proces naturalny.ładne przyrosty były, góra zielona.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1521
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Sosna pinia
Witam wszystkich w tym wątku. Mam świeże nasionka pinii. Jak rozpocząć hodowlę tej rośliny?
Pozdrawiam. Ania
- Piotr=)
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5057
- Od: 24 maja 2008, o 17:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)
Re: Sosna pinia
ja swoje moczyłem 12 godzin w wodzie i wsadziłem na głębokość ok 0.5cm, i po ok 2-3 tygodniach wykiełkowały 

Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
-
- 200p
- Posty: 443
- Od: 11 mar 2012, o 08:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Sosna pinia
Pinia nie ma u nas żadnych szans w gruncie, szkoda zachodu.Kisiel pisze:Mojej mamie pinia wykiełkowała z nasionka. Pierwszą zimę była w zimnej szklarni (nieogrzewany ganek). W gruncie przezimowała następną zimę, drochę poprzemarzała ale ładnie wybiła tak do 60cm. Następnej zimy nie przetrzymała. Ryzyk-fizyk. Podobno im starsza roślina tym odporniejsza.
Pozdrawiam ! Bolek
- Piotr=)
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5057
- Od: 24 maja 2008, o 17:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)
Re: Sosna pinia
moje przemarzają ale na wiosnę ładnie odbijają i daje rade owijam je flizeliną z zimę
Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Re: Sosna pinia
Witam wszystkich serdecznie, jako świeżo urodzony pseudoogrodnik radośnie zakupiłam dwie sosny pinie i nie pomyślałam o tym, jak przeżyją naszą zimę. Mają około metra wzrostu każda i są w dużych drewnianych donicach, ich przeniesienie może być mocno utrudnione. Bardzo proszę o jakieś rady bardziej ode mnie doświadczonych. Dziękuję bardzo za wszystkie i pozdrawiam serdecznie 

Re: Sosna pinia
Najlepiej przenosić na zimę. Te pinie od Piotra, które są tu pokazane na zdjęciach są jedynymi, o których słyszałem, że przezimowały w gruncie. Jak nie kosztowały dużo możesz też poeksperymentować.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 26 mar 2011, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Sosna czarna i jeffreya
Posiadam nasiona sosny czarnej i Jeffreya, lecz nie wiem czy potrzebują stratyfikacji.
Bardzo proszę o pomoc.
Z góry dziękuje.
Bardzo proszę o pomoc.
Z góry dziękuje.
-
- 100p
- Posty: 152
- Od: 16 sie 2012, o 11:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Garwolin
Re: Sosna czarna i jeffreya
Nasiona sosny czarnej zmieszaj z lekko wilgotnym piaskiem i odstaw w cieniu, podkiełkowanie może potrwać 3 tygodnie, ale uważaj bo po tygodniu mogą już bardzo ostro ruszyć. Możesz wysiać i bez podkiełkowywania. Co do Jeffryaya nie siałem, ale według zaleceń: ,,siać w IV-V do inspektu lub do gruntu. Niekiedy nasiona mogą rok przelegiwać i kiełkują na nastepną wiosne. Siewki rosną wolno. Na rozsadniku powinny zostać przez 2-3 lata,,.
Re: Sosna czarna i jeffreya
Też się zastosuję do porady, wczoraj wyłuskałam nasiona z szyszek sosny czarnej i chciałabym uzyskać ładne siewki 

Pozdrawiam Gosia
Zapraszam do: Uprawy współrzędne - teoria i praktyka
Sprzedam byliny, krzewy i domowe
Zapraszam do: Uprawy współrzędne - teoria i praktyka
Sprzedam byliny, krzewy i domowe
- seatcordobawrc
- 50p
- Posty: 65
- Od: 12 maja 2012, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Re: Pinia Pinus Pinea
Wszystkie 5 sosen pinia przezimowały w gruncie w tym roku. Tylko dolne części igieł zbrązowiały. Jednak rosną bardzo wolno.
Piotrek 

-
- 100p
- Posty: 173
- Od: 30 wrz 2013, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jasło