Witam wszystkich drogich ogrodników oczekujących wiosny ,która od wczoraj płata nam figle ,u mnie wczoraj deszcz a dzisiaj deszcz i śnieg na zmiany temperatura 2 stopnie C,a ja wykorzystałam ten moment zimna do kiszenia barszczy czerwonych i żurów ,wędliny już się marynują ,dzisiaj fryzura odnowiona bo taka już świąteczna prosto od fryzjera ,teraz rosną chlebki ,bo brakło a ja tymczasem piszę do Was i tak się wszystko kręci .
Maryniu,witaj ,może i żadnej pracy sie nie boję .ale taka już jestem ,wręcz ją wyszukuję

,pozdrawiam wiosennie ,chociaż zimno jak licho na polu,ale w domku mam cieplutko i miło się pisze i ogląda ogrody ,pozdrawiam i buziaczki
Marysiu,Boguś mi tnie takie krążeczki ,dzisiaj muszę zaraz ich dorobić ,bo długo zeszło mi u fryzjera i jeszcze nic nie zrobiłam ,ale fryzura już za mną ,teraz spokojnie wezmę się do dalszej pracy ,wczoraj też zrobiłam pyszne kołduny do rosołku ,więc znowu będą jak przyjedziesz

,ja lenia miałam do tej pory ,ale jak zaczęłam wysyłać nadwyżki i robić stroiki to jakoś ruszyłam ,ale ciężko mi było się rozruszać ,szkoda ,że pan od wędzarni nie przyjechał,ale może dzisiaj przyjechał ,u mnie też ogród podlany ,może od poniedziałku się trochę ociepli i nie będzie już padało to jeszcze będą wysyłki,reszta po świętach ,ja też mam ogrom pracy w ogrodzie ,ale na razie nie myślę dopóki nie skończę wysyłek ,pozdrawiam i miłego weekendu
Iwonko,wiosna bardzo nadrobiła,ale teraz przystopuje bo bardzo zimno,drzewa pięknie zakwitły ,ale czy będą zapylone to nie wiadomo,pozdrawiam
Ewciu,u mnie świątecznie w kuchni ,ze stroikami i w ogrodzie kwitnie wiele roślin ,teraz tylko słoneczko i ciepło potrzebne ,pozdrawiam
Gosiu,fajnie ,że masz parę piwonii,ale masz do wykorzystania nowy teren ,to mam nadzieję ,że ilość się powiększy ,to jeszcze nie wszystkie moje piwonie pokazane ,ale nie mogę wszystkiego zdążyć ,pozdrawiam
Tereso,może dzisiaj u ciebie pada,bo u mnie od wczoraj deszcz ,a dzisiaj od rana śnieg i teraz deszcz ,ale ziemia jest bardzo sucha i wody roślinkom potrzeba ,więc sie napoją ,pozdrawiam i wszystkiego dobrego z okazji pięknych świąt
Martusiu,robię stroiki od dawna ,bo jestem w takiej artystycznej grupie i na każde święta organizujemy kiermasz świąteczny ,trwa kilka dni ,ale ja nie dyżuruję ,są inni młodsi do tego zadania ,te kwitnące drzewa to wiśnie ozdobne ,ta jasna to zygzakowata ,a ta różowa to nawet nie wiem ,bo karteczki już nie ma ,tą zygzakowatą mam małą z odrostu ,to jak dam radę ja wykopać sensownie to ci ją dołożę do paczuszki tak ode mnie *,ona szybko i pięknie kwitnie ,a pszczół w niej mnóstwo ,ona po prostu buczy ,pozdrawiam
Iwonko,to kwitną wiśnie ozdobne ,to nie mają owoców do jedzenia ,ale teraz zakwitła mi pyszna śliwka i może brzoskwinie zaczynają ,a tu taka pogoda i pszczółki schowane ,najlepiej to wysiać sasankę zaraz jak tylko jej nasiona dojrzeją ,jej nasiona najbardziej aktywne do 3 miesięcy od dojrzenia i wtedy pięknie kiełkują i można ich sobie namnożyć ,maleńkie stroiki znikły i jeszcze chcą i zaraz muszę się za nie zabrać do roboty ,duże też zeszły ,a ja za niczym nie nadążam,miło,że piwonie sie podobają bo to takie moje ulubienice ,jeszcze mam ich więcej ,może zdążę pokazać ,zawsze zapraszam do mojego ogrodu na piwonie i nie tylko,buziaczki
Mariuszu,każde święta lubię i atmosferę jaka z nimi panuje ,ogród też pięknie się na te święta wystroił ,stroiki jeszcze muszę dorobić ,ale nie mam wyrzutów ,bo na polu pada i mogę siedzieć w domu ,a tak na pewno byłabym w ogrodzie ,pozdrawiam
Aniu,te kwitnące drzewa to wiśnie ozdobne ,są piękne i widać te kwiaty z daleka tyle ich zakwitło,u mnie też bardzo zimno i pada śnieg i deszcz na zmianę ,pozdrawiam
Dorota ,cieszę się ,że przyszłaś do nas ,chociaż taki masz trudny czas ,piwonie naprawdę kocham mocno i te ich cudowne delikatne jak jedwab pachnące płatki w które można się wtulać ,babcine odmiany już mi ładnie narosły ,one były pierwsze wsadzone w moim ogrodzie ,to bardzo sentymentalne piwonie ,pozdrawiam
