kozula pisze:
Na zdjęciach przedstawiam potwora, którego kolega wyhodował z pestki. Tego ze zdjęć ukorzeniłam sobie z dwuliściowego kawałka pędu. W lipcu minęło 2 lata jak uskubnęłam chude 2 listki, a już gad chce mnie wykurzyć z pomieszczenia. Cięty za każdym razem poniewczasie, to trochę cienki w pasie, ale stopniowo sam się zagęszcza. Do porównania wielkości owoców 2-litrowa podlewaczka.
Może mi dasz jakieś rady na hodowlę cytrusów?