Zielono mi... !cz.1

[miluck]

Bardzo Wszystkim dziękuję za odwiedziny.
effa Palmę Madagaskarską traktuję trochę po macoszemu i chyba jej to służy bo
zauważyłam ,że wypuszcza maleńki przyrost.
Z Sansewierii jestem bardzo dumna , też ma maleństwo i jeszcze jej nie zalałam.
Z roślinami kaktusowymi u mnie nie za dobrze , mam tendencję do zalewnia.
Cierpliwości i umiaru( woda) uczę się na storczykach , które są dla mnie radością największą .
Wilca śmiało siejcie kiełkuje i rośnie w oczach. A jak cieszy taki szybki rezultat.
Pozdrawiam
Jagoda :P

[dewuka]

Ale wielki ten Twój wilec, mój jeszcze jest w powijakach.

[Reposit-09]

Wysiałam dzisiaj drugą skrzynkę, w razie gdyby te "zszokowane" wyniesieniem na dwór już się nie pozbierały ;)

[effa]

A te moje wilce zaczęły już wschodzić, właśnie dzisiaj zauważyłam. Rzeczywiście rosną w mgnieniu oka, posiałam w czwartek wieczorem a już wystają z pół centymetra nad ziemią . Jeszcze jak się ociepli i wyniosę na balkon to słoneczko je nagrzeje i mam nadzieję będą rosnąć bujnie. Oby ich tylko zbyt mocno nie spaliło, bo mam bardzo nasłoneczniony balkon

[Smofi]

Jagódko!
Super kolekcja! I jeszcze masz prawdziwą wiosnę w domu!
Tulipanki całą zimę mieszkały na balkonie? Jaki będą miały kolorek? Bo listki są fajne, takie trochę storczykowe ;:2

[miluck]

Iwonko! W domu na dzień dzisiejszy to mam "żłobek". Trochę roślin rozmnażam,(fiołki,Zygokaktusa,Rhipsalisa) ,wsadziłam pestki od cytryny i mandarynki .Coś kiełkuje, ale bardzo wolniutko.
Wczoraj też wysiałam Nasturcję kanaryjską i Passiflorę . Wilce wróciły do domu bo aura taka podejrzana.Wszystkie roślinki stoją przy wejściu na balkon, więc tak naprawdę to wejścia niema.
Tulipanki i Puszkinie jesienią wsadziłam w donicę na balkon i tam zimowały i stoją do teraz.
Co do kolorów tulipanów to niestety nie wiem jakie będą , opakowanie wyrzuciłam i nie pamiętam .Żeby tylko słoneczko poświeciło to na pewno już otworzą paki.
Wtedy uwiecznię je na zdjęciu.
Mandarynka to już druga w moim domu.Pierwszą zakupiłam z dojrzałymi owocami i niestety szybko ja wykończyłam.Teraz mam nadzieje ,że ta się uchowa.
Pozdrawiam serdecznie
Jagoda :P

[anoli]

Możesz mi powiedzieć czy tulipanki trzeba koniecznie jesienią sadzić?

[dorcia]

Ja też już zaczęłam wiosenne "nasadzenia": pelargonie wróciły z zimowiska (niektóre kwitnące) i królują na zewnątrz, podpędziłam canny i też stoją na zewnątrz, planuję posiać aksamitki i astry (moje ulubione jednoroczne bez których nie wyobrażam sobie lata) i przykryć włókniną (ponoć szybciej rosną). A w inspekcie: sałata, szczypiorek i koperek (ale smakowicie się zrobiło ). Pozdrawiam z coraz bardziej zielonego Podlasia, Dorota :P

[effa]

U mnie też warzywnie się robi powoli, będa pomidorki, bazylia, rukola, pietruszka i może szczypiorek... Nie wiem czemu ale już tzreci raz robię podejście z wysianiem szczypiora do donic i ciagle nic mi nie wychodzi niby pojawiają się młode kiełki ale giną ...

[miluck]

No to wiosna na całego!!! jeszcze trochę a naszykuję miskę , przyprawy i będzie pyszna sałatka.

Anoli Ogrodnik ze mnie to słaby ale mój mistrz (czytaj Mama) mówi,że trzeba cebulki tulipanów wysadzać na jesień .
Zawsze kilka wysadzam do donicy na balkon bo ogródka nawet najmniejszego nie posiadam.Kwitną na wiosnę.
Jagoda :P

[anoli]

Widziałam właśnie w markecie cebulki, i się zastanawiałam czy się nadają na balkon - jestem w tym temacie całkiem zielona, i kiedy sadzić. Teraz już wiem, dziękuję. Latem kupię kilka, tylko kolejne dziwne pytanie - czy je trzeba na zimę okrywać? No i czy się je wyciąga z ziemi?

[Reposit-09]

Anoli, jeśli mogę wtrącić... Ja cebulki tulipanów, szafirków i krokusów posadziłam w październiku i... zapomniałam o nich. Żadnego dbania, okrywania, pilnowania... I teraz po zimie wszystkie powyskakiwały z ziemi

[anoli]

no tak ale chyba w podłożu ciut cieplej mają niż w skrzyneczce, ale dzięki Karinko, każda rada się przyda

[miluck]

Anoli Donicy na zimę specjalnie nie okrywam,pod spód kładę styropian lub karton.
Fakt ,że zimy u Nas w Zachodniopomorskim nie są zbyt mroźne.
Można ewentualnie przykryć włókniną ,kupuje się ją na metry na stoiskach ogrodniczych.Nie wyciąga się z ziemi cebulek.
Jagoda :P

[anoli]

Dziękuję Jagodo, to już rozwiałaś wszystkie moje wątpliwości. Serdeczne dzięki za fachową pomoc