Moje cukinie jeszcze kwitnąć nie kwitną, ale widać po nich, że absolutnie się nie obijają.

(chwasty też)
Mam tylko dwa krzaczki, a już zaczynam się zastanawiać, czy nadążę z przejadaniem, jak zaczną dojrzewać...
Nie uszczknąć im któregoś kwiatka? To nie będzie za duże obciążenie, kiedy wszystkie zakwitną?