
Mój ogródek "dwie ciutki za domem"- JSZFRED
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Nie ma rzeczy niemożliwych. Trzeba tylko bardzo chcieć i dążyć do celu. Wierzę że znajdziesz to czego pragniesz.
To tylko kwestia czasu.


Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Piumo,
dwadziescia lat temu tez nie miałam balkonu tylko tak jak Ty barierke i drzwi balkonowe, mój syn mówił wszystkim że mamy składany balkon kto nie widział był zdziwony, później była loggia (1,35x2,80) i wiele skrzynek stojacych wiszących , a następnie działka ROD, a teraz dwie ciutki ,
Głowa do góry , będzie coś na pewno tylko trzeba poczekać cierpliwie i chciec,
cierpliwość wynagradza
Pozdrowionka

dwadziescia lat temu tez nie miałam balkonu tylko tak jak Ty barierke i drzwi balkonowe, mój syn mówił wszystkim że mamy składany balkon kto nie widział był zdziwony, później była loggia (1,35x2,80) i wiele skrzynek stojacych wiszących , a następnie działka ROD, a teraz dwie ciutki ,
Głowa do góry , będzie coś na pewno tylko trzeba poczekać cierpliwie i chciec,
cierpliwość wynagradza
Pozdrowionka



- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Dortko, dzięki za ciepłe słówka ja już chyba zawsze będe mieć jakiegoś zwierzaka koło siebie one sa takie słodkie i kochane, choć nie powiem potrafią mnie zdenerwowac jak mi depcza tulipanki pod oknem kuchennym i w nosie maja moje barjeki,
to może pora podjąc decyzje i pokochać nowego pieska
Pozdrowionka

to może pora podjąc decyzje i pokochać nowego pieska
Pozdrowionka



- andriu53
- 1000p
- Posty: 1590
- Od: 6 maja 2007, o 10:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Asiu ja mam czterech małych psotników , ale rabatek nie mam dużo zdeptanych . Nie wyobrażam sobie teraz nie mieć żadnego zwierzątka koło nóg. One są takie słodkie i wierne .
Pozdrawiamy - Zosia i Jędruś!!!
Spis wątków
Spis wątków
Asiu!
Ja też mam taką nadzieję, że mój M w końcu się przekona. Tak było z moim tatą...za nic nie chciał psa....a potem "Jerruś" najbardziej lubił swojego "pana"
A gdzie jakieś wiosenne foteczki? Dziś okropnie jest...ale mimo to wegetacja nie stopuje..u mnie pączki forsycji już tak "spuchły", że chyba niedługo zakwitnie
Ja też mam taką nadzieję, że mój M w końcu się przekona. Tak było z moim tatą...za nic nie chciał psa....a potem "Jerruś" najbardziej lubił swojego "pana"

A gdzie jakieś wiosenne foteczki? Dziś okropnie jest...ale mimo to wegetacja nie stopuje..u mnie pączki forsycji już tak "spuchły", że chyba niedługo zakwitnie
