Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Moontea - uwielbiam hahnii, a Twoje wyglądają świetnie !!
Jednak w grupie wyglądają według mnie najfajniej.
Tylko nie chcę Cię straszyć, ale one (jak na sansewierie)
bardzo szybko rosną, zaraz Cię zarośnie ta hahnii na maxa :D
Ja zaczynałam od pojedynczych rozetek każdej z hahnii,
a teraz doniczki pękają - rozrosły się naprawdę w krótkim czasie.


A oto najnowszy wyczyn mojej S. t. 'Golden Hahnii' - wydała na świat takie coś ;:154

Obrazek


No wygląda zjawiskowo, prawie jak S. t. 'White Hahnii SX', na którą poluję :lol:
Tylko pytanie - czy zachowa takie cechy na stałe, czy wróci do 'normalności'.
O ile oczywiście wcześniej nie zejdzie ...
W tej chwili w doniczce jest 5 normalnych rozetek, te dwie albinoski
(na jednym listku tej rozetki z lewej jest śladowa, zielona lamówka),
i klują się dwie kolejne - z lewej i z prawej strony tych 'kremówek' :;230
które również wyglądają na całkiem normalne.
Pozdrawiam i zapraszam
Moontea
50p
50p
Posty: 73
Od: 28 cze 2017, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

To już ustaliłyśmy, że wszystkie lepiej wyglądają w grupie, niż pojedyńczo.

Sansewierie:

masoniana
Moonshine
parva
ballyi

Obrazek

Ostatnia, jak widać -- tuż przed rozwiązaniem. Obrazek

---10 lip 2017, o 17:40---

Obrazek


Obrazek
binio1
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 14 maja 2017, o 21:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Złotów Wielkopolska

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

A ja muszę się pochwalić, że minęło zaledwie 6 dni od kupienia S. aubrytiana 'AYO' i proszę mam małe dziecko. Super.
Obrazek
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Moontea - kolekcja wygląda ślicznie !!

Binio1 - no pewnie, że super, gratuluję !!
Chociaż jestem pewna, że podobnie jak w przypadku mojego egzemplarza,
zarówno 'moje' kwitnienie jak i 'Twój' maluch - to nie jest nasza zasługa :D

Upewniłam się w moich przypuszczeniach, że - roślina kwitnie zarówno wtedy, jak ma
zapewnione dobre warunki, ale też zakwitnie, jak doświadcza traumy lub się stresuje :lol:
Wtedy, żeby zapewnić sobie przetrwanie - kwitnie lub wypuszcza młode.
Tak się właśnie u nas stało - na przeprowadzkę, radykalną zmianę warunków,
koszmarne podłoże, zareagowała u mnie kwiatkiem, a u Ciebie młodym odrostem.
Miałam poczekać aż moja 'AYO' przekwitnie i dopiero wtedy ją przesadzić.
Ale było mi żal nadal ją maltretować i trzymać w tym podłożu, no i siedzi już w nowej doniczce.
W tej sytuacji Ty masz dużo lepiej, bo młody odrost zostanie, a u mnie kwiatek uschnie :D

No i najważniejsze - zmień jej podłoże !!
Pozdrawiam i zapraszam
Moontea
50p
50p
Posty: 73
Od: 28 cze 2017, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Ewa321
Nie jest powiedziane, że uschnie. Ja zakupiłam moją sansewierię już z kwiatostanem. Przeżyła biedactwo podróż (wytrzęsło ją konkretnie) i aklimatyzację w domu, na nowym miejscu. Według wszelkich reguł - powinna zasuszyć pęd kwiatowy, a tak się nie stało. Jest nadzieja i dla twojej. ;:215
Dziękuję za miłe słowa. Moje do Ciebie z poprzedniego postu zostały usumięte, jako niemerytoryczne. ;:224



Odnoszac się do wywodu Ewy321 nt. reakcji na stres zastanawiam się, czy teraz taki maluch szybko urośnie. Jeśli tak, to czy z powodu stresu, czy pełni sezonu wegetacyjnego - czyli odpowiednich warunków, czy rośliny u producenta dostawały jakieś preparaty pobudzające (zastanawiam sie, czy w war. domowych wasze aubrytanie wytworzą równie dorodne liście (czego z resztą życzę).
mam nadzieję, że będziesz co jakiś czas informował nas - jak idzie maluchowi. :uszy
binio1
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 14 maja 2017, o 21:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Złotów Wielkopolska

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Dziękuję za gratulację.
ewa321 to fakt, że nasza w tym zasługa żadna ale cieszy to, że coś się w tej donicy dzieje. I właśnie się zastanawiałem czy teraz ją przesadzić czy jeszcze poczekać aż mały się wzmocni, ale dzisiaj przesadzam.
Moontea ja myślę, że producent swoje tam zrobił i chemii dowalał tak, że szok. Ale wszystkie roślinki co kupiłem w tym samym sklepie żyją i mają się dobrze.
A i pochwalę się, że cylindryczna po 1 miesiącu od kupna i przesadzenia wypuściła mi młode. No, ale sprawdzając czy nie ma za sucho moimi łapskami złamałem sadzonkę. ;:124
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Moontea!
Gratuluje kwiatostanu i pięknej kolekcji! A jak z zapachem?
A Ewa chyba miała na myśli, że kwiatostan kiedyś w końcu uschnie. :;230

Binio1!
Tak, popieram Ewę, że lepiej będzie mieć w podłozu kaktusowym takim "bylejakim" niż w kokosie. Choć w tym ostatnim tez da radę, ale lepiej zmienić. Tylko rób to delikatnie, żeby nie odłamać nowego odrostu. Ja tak zrobiłam z bardzo młodym odrostem S. metallica niestety.
Piękną masz tę S. aubrytiana, coraz bardziej mi się podoba.
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Iwona - dokładnie to miałam na myśli :lol:


Dzisiaj nie mam powodu do radości :(
Okazało się, że to coś, co tak szybciutko wyrosło w S. t. 'Wagner's Gold',
żyje swoim własnym życiem, i nie ma już nic wspólnego z rośliną mateczną :(

Obrazek

Obrazek


Ta przepiękna hybryda straciła swoje charakterystyczne cechy,
i niestety wraca do najzwyklejszej formy i kolorystyki S. trifasciata :(
Na stres rośliny reagują różnie, więc pewnie drastyczna zmiana warunków
zakłóciła jej normalny rozwój, a ponieważ pęd był mały (tylko 2 liście) nie obronił się.
Może gdyby roślina była większa dałaby radę, nie wiem, a póki co mam zwykłą S. trifasciata :(
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
izalui
50p
50p
Posty: 68
Od: 26 cze 2016, o 06:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

:wit
Po przesadzeniu dużej sansevierii jeden z jej liści zaczął żółknąć (i chyba gnić?). Roślina została przesadzona ze zwykłej ziemi - w doniczce było jej już bardzo ciasno - do nowej - zwykłej, wymieszanej z piaskiem i żwirkiem akwarystycznym. Czy mam usunąć chory liść, czy dać mu szansę?


Obrazek

Będę wdzięczna za podpowiedzi...
Pozdrawiam, Luiza :-)
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19316
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Skoro liść żółknie, to przecież nie cofniesz już tego procesu - takie cuda to się nie zdarzają. :wink:
Wytnij, do niczego już roślinie się nie przyda.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Moontea
50p
50p
Posty: 73
Od: 28 cze 2017, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

ewa321

Ale może nie rezygnuj z marzeń.
Może on jeszcze nie powiedział ostatniego słowa.
Zobacz:
http://forums.gardenweb.com/discussions ... s-gold-pic

Jakoś nie widzę tak wyraźnej żółtej wariegacji w tym egzemplażu, chyba, że ktos znowu pomylił nazwy.
Ale jeżeli Ci zależy, to mogłabyś pobawić się w wycinanki i spróbować rozmnożyć ze starego liścia. Ja bym spróbowała. ;:333
No i strasznie mnie kręci ta hiszpańska broda w tle. ;:97

binio1
No i jak, przesadziłeś? Z maluchem wszystko OK?
Bo jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, to ja bym się wstrzymała. Odpowiedz, to powiem dlaczego.

raflezja

Dziękuję. ;:167
Zapach mnie trochę zawiódł, spodziewałam się jakiejś poezji, a tu - jak w niemieckim markecie z żelami do łazienki.
Bardzo intensywny, ale nie ładny. Mieszanina słodko owocowa plus lakier do paznokci (syn wyniuchał klej modelarski jako składnik).

izalui

Nic dodać. Roślina jest bujna - nic się nie stanie.

A teraz się pochwalę. :tan
Obie idą jak burze:

S. trif. Laurentii (albo nie)

Obrazek

I zwróć uwagę, Elu - młode wychodzą bez wariegacji, potem się poprawia.
Z czasem żółkną liście do bardzo skontrastowanych starszych form.
I prośba. Jesteś fachurą od trifasciat - może widzisz inną odmianę w niej, niż zwykłą Laurentii?
Mam takie wątpliwości, bo u niej właśnie starsze liście, są prawie czarno - żółte, a u "zwykłych" Laurentii widziałam mniej skontrastowane i z wyraźniejszym srebrnym rysunkiem na obu podkładach kolorystycznych.

A inne - od razu wyrastają z określonymi odmianami na liściach:

Obrazek

Kupiona jako S. trif. futura Black Gold, choć na moją skromną wiedzę, to ona jest Midnight Shine.
A jak sądzicie Sansefilki i Sansefile? :wit
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Moontea - dziękuję za wsparcie :lol:
Na szczęście tym razem nikt nie pomylił nazw, bo to,
co pokazałaś, to jest przepiękna S. t. 'Wagner's Gold'.
Widziałam już dzisiaj taką samą fotkę na fejsie, bo pytałam tam właśnie o mój egzemplarz :lol:
No i być może nie wszystko jeszcze stracone.
Bo w przypadku tego kultywaru jest troszkę inaczej niż na przykład u takiej S. t. 'Moonshine',
u której charakterystyczne cechy rośliny (srebrny kolor liści) najbardziej są widoczne
na młodych listkach, a potem starsze liście (z wiekiem) niestety zielenieją ...
Z kolei u S. t. 'Wagner's Gold' jest jakby odwrotnie - młode pędy mogą być zielone,
a dopiero z czasem na liściu mogą pojawić się (bardziej lub mniej intensywne) żółte paski.
A ten egzemplarz z fotki nie jest tak bardzo żółty jak moje ... dwa liście :;230
bo pewnie ma zdecydowanie mniej słońca niż mój.
W przypadku S. t. 'Laurentii' (przynajmniej zauważyłam to na moim egzemplarzu) jest również tak,
że młode liście są zdecydowanie zielone, a żółta obwódka pojawia dopiero się z czasem.
Stąd pewnie Twoje wątpliwości czy to to samo :lol:
Pokaż tą ostatnią w całej okazałości.
Pozdrawiam i zapraszam
Moontea
50p
50p
Posty: 73
Od: 28 cze 2017, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Czyli czekamy aż podrośnie.
Spodobała mi się na tym zdjęciu z linku, bo wygląda - jak w szkocką kratkę, fajna.
Gdybyś kiedyś chciała dzielić, to jestem pierwsza w kolejce!


No wiem, jak to działa u Laurentii, ale może jest jakaś podgrupa?
Kiedyś widziałam w propozycjach pewnego marketu trzy doniczki (jako modelowe)
taka Lauentii:
http://forums.gardenweb.com/discussions ... -infection

zeylanica

i taka, jak moja:

Obrazek

Średnia dł. starych liści36 - 38cm. To, co wybujało już u mnie (ten najdłuższy) - 57cm.
Teraz się zastanawiam, czy młody dorośnie do tego najdłuższego i stworzą nową jakość, czy już więcej nie - i okaże się, że poprzedni z powodu szoku - wybujał ponad normę. ;:306

Nie wiedziałam, o którą ostatnią (tę ze zdjęcia, czy tę o której pisałaś)pytasz, więc wstawiłam obie:

Obrazek

U tej najdłuższy liść ma 28 cm, pozostałe nieco krótsze.
binio1
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 14 maja 2017, o 21:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Złotów Wielkopolska

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Moontea w czwartek przesadziłem ją do nowej doniczki z ziemią kaktusową i żwirek dodany.
Moontea
50p
50p
Posty: 73
Od: 28 cze 2017, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

A mały jak, w porządku?
Chciałam napisać, że niekoniecznie taki pośpiech jest potrzebny, skoro masz obawy o nowy pędzik.
Ja trzymałam dłuższy czas moje paluchy (S. cylindrica, ta cięta i pionowo wkładana w kokos, Ewa321 o tym pisała) w tym podłożu, bo nie chciałam, żeby puszczały młode (ze względu na dość częstą rewersję). Zwilżałam tylko włókna kokosowe, żeby paluchy nie obsychały, ale też, żeby nie chciały się rozmnażać.
Efekt?
Wytworzyły całkiem dziarską plątaninę korzeni i mnóstwo młodych pędów.
Zero chorób, zapach ładny (bez stęchlizny, czyli grzybów nie było, ale też i zadbałam o przyzwoite wietrzenie od spodu).
Dlaczego o tym piszę?
Bo jeśli jest sytuacja podbramkowa - czyli należałoby przesadzić, a tu wyrastają nowe sadzonki - to dla wzmocnienia malucha, warto przetrzymać roślinę w doniczce i przesadzić nieco później. Należy jednocześnie zadbać o dobre wietrzenie dołu (czasem wystarczy postawić na trzech pestkach, lub kamyczkach keramzytowych, czy co tam mamy pod ręką ;:198, choćby guziki).
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”